REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wakacyjne polisy ubezpieczeniowe

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przeciętnie około 90 proc. interwencji firm assistance dotyczy kłopotów ze zdrowiem. Ale coraz śmielej korzystamy jednak z usług informacyjnych, pomocy prawnej czy pomocy w razie problemów z bagażem.

Z danych firmy Coris Varsovie wynika, że ponad połowa interwencji medycznych realizowanych na rzecz posiadaczy polis turystycznych to efekt kłopotów żołądkowych.

Kolejne przykłady najczęstszych interwencji firm assistance również dotyczą problemów ze zdrowiem. Są to zwykłe przeziębienia, zapalenia uszu, poparzenia słoneczne czy inne drobne urazy czy skaleczenia (np. w morzu czy na basenie).

- Nawet w szczycie sezonu letniego mamy przypadek urazu kolana podczas jazdy na nartach na lodowcu. Tak więc okres wakacyjny nie kojarzy się już jednoznacznie z typowo letnimi zachorowaniami - mówi Paulina Gierada z Coris Varsovie.

W takich przypadkach posiadacze polis turystycznych z opcją assistance mogą liczyć na organizację i pokrycie kosztów ambulatoryjnych wizyt lekarskich. Ma to też ten plus, że szczególnie osoby, które wyjeżdżają we własnym zakresie i nie mogą liczyć na pomoc rezydenta biura turystycznego, nie muszą samodzielnie szukać najbliższej placówki. Mało tego: okazuje się, że często wystarczą konsultacje telefoniczne. Na przykład w Inter Partner Assistance około 7 proc. świadczeń stanowią właśnie telefoniczne konsultacje z lekarzami współpracującymi z firmą.

Generalnie około 90 proc. spraw, jakimi zajmują się firmy assistance, dotyczy kłopotów ze zdrowiem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Pozostałe to m.in. utrata i zniszczenie bagażu, korzystanie z serwisu informacyjnego czy udzielenie pożyczki w razie zagubienia lub kradzieży środków płatniczych - mówi Joanna Bełza z Europ Assistance.

 

 Nie tylko zdrowie

 

Każdy posiadacz polisy turystycznej przed wyjazdem za granicę powinien ustalić numer telefonu, pod który powinien zadzwonić np. w razie problemów ze zdrowiem

Zdarzają się też bardziej egzotyczne formy pomocy.

- Turystka zwiedzająca rezerwat w Kenii została okradziona przez małpę. W torebce, którą straciła, miała lekarstwa na cukrzycę. Utraconych rzeczy nie udało się odzyskać, więc zorganizowaliśmy dowóz insuliny i pozostałych lekarstw na miejsce pobytu poszkodowanej - mówi Paulina Gierada.

Nie zawsze jest tak różowo.

- Klienci często korzystają z usługi repatriacji do Polski, dlatego przed wyjazdem radzimy sprawdzić, czy ta opcja jest ujęta w polisie ubezpieczeniowej i jak jest określony limit kosztów - mówi Joanna Bełza.

REKLAMA

Najlepiej, jeśli koszty repatriacji mają limit oddzielny od kosztów leczenia. Zapobiega to sytuacji, w której proces leczenia wyczerpuje limit na polisie (10 tys. euro na standardowej polisie kupowanej w biurze podróży topnieje bardzo szybko) i nie zostaje nic na pokrycie kosztów transportu do Polski w celu dalszego leczenia czy rekonwalescencji. Zresztą nie zawsze towarzystwo będzie nas kurować za granicą.

- Pewna turystka po upadku ze schodów trafiła do prywatnego szpitala. Ten zaproponował operację za niebotycznie wysoką cenę. Nasz konsultant stwierdził, że jakość proponowanej usługi jest niezadowalająca i stanowczo przeceniona - twierdzi Joanna Bełza z Europ Assistance.

Dodaje, że tańsze było wysłanie do poszkodowanej lekarza, zweryfikowanie jej stanu zdrowia i transport ambulansem lotniczym do szpitala w Polsce, gdzie pacjentka została operowana.

Takie decyzje to nie tylko efekt oszczędności po stronie firmy assistance, ale też kwestia uniknięcia ryzyka obciążenia klienta częścią kosztów leczenia.

 

Serwisy assistance.

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA