REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie będą dodatkowe polisy zdrowotne

Dominika Sikora
Dominika Sikora
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Koszyk świadczeń zdrowotnych przedstawiony przez rząd nie zachęci do kupowania dodatkowych polis zdrowotnych. Bez polis zdrowotnych do systemu lecznictwa nie wpłynie dodatkowo 3,5 mld zł.

 

Ewa Kopacz, minister zdrowia, przyznała w rozmowie z GP, że zgłoszony do Sejmu projekt ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych wymaga zasadniczych zmian. Niewykluczone, że zmiany będą tak duże, że powstanie całkowicie nowy projekt.

- Jest to jedna z propozycji - twierdzi Ewa Kopacz.

Nie chce jednak mówić o szczegółach. Także posłowie PO przyznają, że ustawa wymaga zasadniczych zmian. Jest to m.in. spowodowane tym, że wykaz świadczeń zdrowotnych niefinansnowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, który został przedstawiony przez rząd w czerwcu, nie ogranicza praktycznie dostępu do świadczeń zdrowotnych. Tym samym trudno będzie zachęcić Polaków do wykupienia dodatkowych polis zdrowotnych. Jednym ze sposób na to może być wprowadzenie ulgi podatkowej dla osób, które wykupią dodatkowe polisy. Na to jak na razie nie ma jednak zgody Ministerstwa Finansów. Jeżeli wprowadzenie systemu dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych się nie powiedzie, to, zdaniem ekspertów, niewielkie efekty przyniesie też przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego.

Ustawa w zamrażarce

REKLAMA

Projekt ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych (nr druku 293), który trafił do Sejmu jako poselski, faktycznie został przygotowany przez rząd. Od kilku miesięcy leży w sejmowej zamrażarce. Posłowie zdecydowali o zawieszeniu prac nad nim do momentu przygotowania pozytywnego i negatywnego koszyka świadczeń zdrowotnych. Wykazy takie w końcu powstały, ale prace nad projektem nie ruszyły z miejsca. Przedstawiając koszyk, rząd zaproponował, aby zaledwie około 300 z ponad 8 tys. procedur medycznych nie było finansowanych przez NFZ. Nie oznacza to więc zasadniczych zmian w dostępie do świadczeń medycznych w porównaniu ze stanem obecnym. NFZ nie będzie, tak jak teraz, płacił np. za leczenie bezpłodności metodą in vitro, za operacje chirurgii plastycznej, leczenie bólu niekonwencjonalnymi metodami, za część świadczeń stomatologicznych, rehabilitacyjnych czy zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Jeśli koszyk świadczeń zdrowotnych nie oznacza zmian w dostępie do refundowanych świadczeń zdrowotnych, to nie widzę przestrzeni na wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych - mówi Jacek Paszkiewicz, prezes NFZ.

Podobnego zdania są przedstawiciele firm ubezpieczeniowych i tych, które oferują już opiekę medyczna np. w formie abonamentów.

- Złożony w Sejmie projekt ustawy nie gwarantuje, że Polacy będą skłonni do wykupienia dodatkowych polis zdrowotnych. A brak takiego zainteresowania spowoduje, że cała reforma finansowania systemu lecznictwa się nie powiedzie - uważa Agnieszka Szpara, prezes Zarządu Medicover.

Z takim stwierdzeniem nie zgadza się rząd.

- W przypadku niektórych usług medycznych już istnieje współpłacenie. Pacjenci dopłacają do leków, usług stomatologicznych czy sanatoryjnych. To są te obszary, które powinny być objęte dodatkowymi ubezpieczeniami - uważa Ewa Kopacz.

Dodaje ponadto, że aby prace nad dodatkowymi ubezpieczeniami się rozpoczęły, wcześniej musi odbyć się trzecie czytanie innych ustaw zdrowotnych, m.in. o zakładach opieki zdrowotnej czy o prawach pacjenta. To natomiast oznacza, że będzie to nie wcześniej niż po wakacjach.

Mało chętnych, wysoka cena

Brak wyraźnego zainteresowania pacjentów wykupieniem dodatkowych polis spowoduje, że ci, który się na to zdecydują, będą musieli płacić nawet kilkaset złotych miesięcznie.

- Im mniej ubezpieczonych osób, tym większe ryzyko, które ponosi ubezpieczyciel. Tym samym cena polisy jest wyższa - mówi Adam Kozierkiewicz, ekspert ds. ochrony zdrowia.

REKLAMA

Rząd zakładał, że nawet 15-20 proc. Polaków będzie chciało wykupić plisy. Jednak przy zaproponowanej wersji koszyka, który nie wpłynie na ograniczenie w dostępie do świadczeń zdrowotnych, ubezpieczyciele nie przygotują interesującej oferty dla potencjalnych klientów. Sami pacjenci też nie będą widzieli większego sensu w kupowaniu polis zdrowotnych. To natomiast oznacza, że do systemu ochrony zdrowia nie wpłyną dodatkowe pieniądze. Rząd przewidywał, że będzie to około 3,5 mld zł rocznie.

Zainteresowanie polisami zdrowotnymi mogłoby być na zakładanym przez rząd poziomie, jeżeli ich wykupienie wiązałoby się z możliwością skorzystania z dodatkowej ulgi podatkowej. Na to jednak nie ma zgody ministra finansów.

Zagrożona reforma

Brak ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych stawia pod znakiem zapytania powodzenie przeprowadzenia całej reformy systemu lecznictwa. Bez dodatkowych źródeł finansowania szpitale nie poprawią sytuacji finansowej.

- Przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego niewiele zmieni w ich funkcjonowaniu, jeżeli w dalszym ciągu będę uzależnione od jednego płatnika - mówi Agnieszka Szpara.

Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

SZERSZA PERSPEKTYWA - UE

W większości krajów UE istnieją rozwinięte systemy dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Jest tak na przykład we Francji, Danii, Wielkiej Brytanii czy Austrii. Na przykład we Francji doubezpiecza się aż 86 proc. pacjentów. Około 12 proc. środków, jakie wpływają do systemu lecznictwa, pochodzi z tego tytułu. W Danii jest to odpowiednio 28 proc. i 1,6 proc. wpływów. Dodatkowo jest też ubezpieczonych 11,5 proc. Brytyjczyków, prawie 13 proc. Austriaków i ponad 10 proc. Hiszpanów.

Dominika Sikora

dominika.sikora@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA