REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umiejętne reagowanie na zaczepki

Barbara Hubal

REKLAMA

REKLAMA

Nie zawsze od razu znajdujemy właściwe odpowiedzi na zaczepki współpracowników czy nawet naszego szefa. Refleks w dyskusji da się wytrenować, a można nawet stać się w tej dziedzinie prawdziwym mistrzem.

REKLAMA

Jest poniedziałkowy poranek. Za chwilę czeka cię ważna narada. Nagle wyrasta przed tobą szef, który najwyraźniej jest w kiepskim humorze. Przygląda ci się i stwierdza: „Jak ty wyglądasz, masz sińce pod oczami, chyba balowałaś przez cały weekend”. Czujesz się głupio i nie wiesz, co odpowiedzieć. Najgorsze jest to, że szef ma rację, naprawdę źle wyglądasz! Już wyobrażasz sobie, co pomyślą sobie koledzy obserwujący to zdarzenie i zaczynasz bąkać nieśmiało: „Noo, hm..., tak wyglądam, ale czuję się świetnie, naprawdę”.

Takich sytuacji można uniknąć. Albo kłaść się wcześniej spać, albo nauczyć się odparowywać ciosy... Z tym jest tak samo jak z gramatyką. Dopóki rozmawiamy w ojczystym języku, nie zastanawiamy się nad regułami - stają się one ważne dopiero wtedy, gdy zaczynamy poruszać się po obcym dla nas terenie. Satyrycy, dziennikarze rozmawiający z gośćmi w studiu, gospodarze talk-shows nie muszą zastanawiać się nad zasadami błyskotliwego reagowania na zaczepki, robią to przecież na co dzień. Pozostali, którzy często czują, że „zabrakło im języka w gębie”, muszą to sobie wyćwiczyć.

 

To jeszcze nic!

 

Jedną z technik reagowania jest doprowadzanie sprawy do absurdu, inaczej mówiąc - przesada do granic możliwości. To doskonały, uniwersalny sposób pozwalający znaleźć dowcipną odpowiedź na każdą zaczepkę, w każdej sytuacji. W dodatku bardzo prosty. Słyszysz krytykę pod swoim adresem i zamiast zaprzeczyć, skwapliwie się zgadzasz, dodając taką dawkę przesady, że cała sprawa zamieni się w żart.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na przykład:

1. „Twoja fryzura wygląda jak po wichurze”.

„Gorzej, wpadłam pod kosiarkę”.

2. Czy pani nie miała w szkole ortografii?”...

„Wszystko w swoim czasie, na razie uczę się czytać”.

 

Miło, że zauważyłeś...

 

REKLAMA

Pewna pisarka, dama w podeszłym wieku, po odczycie podpisywała swoje książki. Jedna z czytelniczek, podając swój egzemplarz, wygłosiła „komplement”: „Doskonale pani wygląda. Czy to efekt liftingu?”. Pisarka bez mrugnięcia okiem odparła: „Dobra robota, nieprawdaż? Dać pani adres?”.

Osobie, która chce ci dopiec, uda się to jedynie pod warunkiem, że zaakceptujesz jej hierarchię wartości i uznasz to, co mówi, za obrazę. Jeśli ku jej zaskoczeniu zrobisz dokładnie odwrotnie i przyjmiesz jej słowa za dobrą monetę, znajdzie się pod ścianą.

Pamiętaj o dwóch rzeczach: twoja odpowiedź ma nawiązywać do usłyszanej zaczepki i nie może zawierać ocen.

Przykłady:

1. „Ale zrobiłaś sobie plamę na spódnicy”.

„Masz doskonały wzrok! Mogłabyś sprawdzić jeszcze z tyłu?”.

2. „Widzę, że przytyło się trochę po świętach”.

„Jasne, bawiłam się świetnie, jak zawsze. A ty?”.

I na tym koniec, żadnych wyjaśnień, żadnego usprawiedliwiania się.

 

Jasne, że tak!

 

„Typowa kobieta!”'. Taki okrzyk w wykonaniu mężczyzny słyszałaś zapewne więcej niż raz w życiu, kiedy komuś nie spodobała się twoja wypowiedź czy zachowanie. Jest w nim coś pomiędzy niezrozumieniem, krytyką i oceną. Wydźwięk takiej uwagi niekoniecznie musi być negatywny, choć ma prawo nie przypaść ci do gustu (zwłaszcza określenie „typowa”). Również w takim przypadku możesz z godnością zastosować poprzednio omówioną technikę i kiedy następnym razem będzie mowa o twojej kobiecości, uśmiechnij się i z niewinną miną zauważ: „Tak, i jestem z tego dumna!”.

 

Magiczne słowo: dziękuję

 

Czy zdarzyło ci się kiedyś wplątać w jakąś rozmowę, choć zupełnie nie interesował cię jej przedmiot ani to, co miał do powiedzenia jeden czy drugi dyskutant? Prawdopodobnie nie podjęłaś też próby skierowania jej na inne, ciekawsze dla ciebie tory, prawda? To typowe dla większości z nas - na zmianę tematu nie pozwala nam uprzejmość. Potem zaś jesteśmy źli na siebie, że straciliśmy pół wieczoru zwyczajnie się nudząc. Wszystko przez to, że nie przechodzi nam przez gardło jedno krótkie słówko: „nie”. NIE ciekawi mnie ten temat, pomówmy o czymś innym. NIE podoba mi się ta rozmowa. NIE chcę słuchać twoich uwag. NIE próbuj mnie prowokować. Ale i na to jest rada. Słowo „nie” zastąp po prostu uprzejmym „dziękuję”, które znacznie łatwiej przejdzie ci przez gardło. DZIĘKUJĘ za rozmowę/twoje uwagi/spostrzeżenie.

Albo tylko „dziękuję”.

Zacznij ćwiczyć w mniej stresujących sytuacjach. Gdy na ulicy zaczepi cię ankieter, domagający się natychmiastowej odpowiedzi na kilka pytań, powiedz po prostu to magiczne słowo i idź dalej. Jego wydźwięk wzmocnij mową ciała: unikaj kontaktu wzrokowego, przyspiesz kroku.

 

Pozbawić krytykę jej siły

 

Naturalną rzeczą jest, że gdy słyszymy jakiś zarzut, jako odpowiedzi używamy przeciwstawnych treści. Bierze się to stąd, że oceniając w myśli taką wypowiedź, dochodzimy dokładnie do odwrotnych wniosków („Ja jestem leniwy? No coś takiego, wszyscy widzą, że haruję za dwóch!”). I to się sprawdza - gdy zastosujemy technikę „prawda-fałsz”, mamy duże szanse zbić argumenty przeciwnika, nikt przecież nie chce być posądzony o to, że myśli lub działa fałszywie.

To najprostsza metoda odpierania zaczepek:

1. „Nie powiedziała mi pani wszystkiego”.

„To nieprawda, zawsze przedstawiam wszystkie okoliczności, panie dyrektorze”.

Zamiast „nieprawda”, grzeczniej będzie powiedzieć „myli się pan” lub „jest pan w błędzie”. Tego rodzaju odpowiedź daje drugiej stronie szansę na przemyślenie swojego stanowiska, lecz czyni sytuację jasną:

2. „Przygotowała mi pani nie te załączniki, co trzeba”.

„Jest pan w błędzie, panie prezesie, to są właściwe dokumenty”.

Stosując tę technikę, musimy pamiętać, aby nie osłabiać siły swojej wypowiedzi. Zupełnie inaczej zabrzmi: „Wydaje mi się, że to są właściwe dokumenty” - odpowiadając w ten sposób, na pewno nie osiągniemy naszego celu.

I znowu pamiętajmy o elementach pozawerbalnych: mówimy głośno, w postawie wyprostowanej, patrząc naszemu rozmówcy prosto w oczy. Po skończonej wypowiedzi niespiesznie odwracamy wzrok, dając tym samym sygnał, że nie dążymy do konfrontacji.

Barbara Hubal

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
88-latek oszukany na blisko 1,2 mln zł

Kolejna ofiara oszustwa, tym razem na Podlasiu. 88-latek stracił łącznie blisko 1,2 mln zł, bo uwierzył w szybki zysk z inwestycji. Pieniądze przekazywał w reklamówkach.

ZUS ostrzega przed fałszywymi telefonami i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi telefonami. Chodzi o potwierdzenie zmiany numeru telefonu w ZUS lub na PUE/eZUS. ZUS apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności podczas rozmów telefonicznych.

Kolejna uchwała SN w sprawie nauczycieli. Po raz kolejny korzystna - nie ma wątpliwości, że należą się pieniądze

Skoro nauczyciel został uniewinniony, to trzeba wypłacić mu należne wynagrodzenie za okres zawieszenia. To wynagrodzenie to nie tylko wynagrodzenie zasadnicze. Sąd Najwyższy w krótkim czasie podjął kolejną uchwałę w sprawie nauczycieli i podkreślił jej wagę i doniosłość.

8613,14 zł miesięcznie! Pensje rosną, ale rynek pracy zaczyna hamować

Średnia pensja w firmach wzrosła o 7,9% i wyniosła w lutym 8613,13 zł brutto. To dobra wiadomość, ale jednocześnie zatrudnienie spada, a presja na podwyżki słabnie. Czy to koniec ery szybkiego wzrostu wynagrodzeń? Eksperci ostrzegają: rynek pracy może czekać trudny zwrot!

REKLAMA

Rozliczenie podatku PIT za pomocą karty płatniczej. Uruchomiono możliwość płatności kartą płatniczą zobowiązań podatkowych

Wszyscy podatnicy mogą regulować zobowiązania podatkowe w zakresie rozliczenia PIT w serwisie e-US i w usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Podatnicy nie ponoszą dodatkowych opłat z tego tytułu. Usługa działa od 20 marca 2025 r.

Czyste Powietrze w nowej odsłonie, już z początkiem kwietnia. Co się zmieni w programie? Jest sporo nowości

Nowa odsłona programu "Czyste Powietrze" rusza z początkiem kwietnia – zapowiedziała dzisiaj minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie jest sporo nowości, m.in. obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, wyższe progi dochodowe czy brak dotacji do kotłów gazowych.

Dodatek za pracę w nocy od 1 kwietnia 2025 r.

Osoby pracujące w nocy mogą liczyć na dodatek z tytułu wykonywania pracy w porze nocnej. Ile będzie wynosił dodatek za pracę w nocy w kwietniu? Czy ulegnie zmianie? Za pracę w jakich godzinach przysługuje?

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.

REKLAMA

Laptopy dla nauczycieli przedszkoli. Stanowisko ZNP

W styczniu br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Ministerstwem Cyfryzacji ogłosiło, że z bonów na zakup laptopów będą mogły skorzystać nowe grupy nauczycieli. Czy programem „Laptop dla nauczyciela” objęci zostali także nauczyciele wychowania przedszkolnego?

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA