Automatyzacja w polskim domu
REKLAMA
REKLAMA
Dzięki technologiom prawie wszystko można załatwić, nie ruszając się sprzed ekranu.
W filmie „Raport mniejszości” główny bohater ogląda rodzinny film nakręcony podczas urodzin dziecka. Zanim rozpocznie się emisja, jednocześnie zsuwają się zasłony, włącza projektor holograficzny i system dźwiękowy. Podobne kompleksowe rozwiązania: rozpoznające siatkówkę systemy alarmowe, holograficzne telewizory włączające się automatycznie na ulubiony kanał, jeszcze niedawno były jedynie marzeniami autorów science fiction. Dzisiaj przyszłość staje się powoli rzeczywistością.
Rozrywka
REKLAMA
Rozrywka musi kojarzyć się z relaksem, tymczasem wiele osób zna uczucie niemiłego zdenerwowania, kiedy trzeba ustawić wszystkie przełączniki i wejścia w telewizorze i zestawie audio. – Współczesne systemy domowej rozrywki stają się coraz bardziej skomplikowane i złożone. No co dzień w salonie korzystamy z kilku urządzeń audio-wideo (TV, zestaw stereo, DVD, kino domowe, dekoder, wideo itp.).
REKLAMA
Z badań przeprowadzonych na zlecenie Logitech przez firmę Lightspeed Research wynika, że w połowie (49%) europejskich domów na co dzień używa się ponad pięciu pilotów zdalnego sterowania, a aż w 87% – trzech i więcej. Ludzie coraz częściej czują się sfrustrowani i przytłoczeni ilością sprzętu, rosnącą liczbą urządzeń sterujących, a także koniecznością posiadania pisemnej instrukcji obsługi, zwanej również ściągą – mówi Krzysztof Machnicki, PR & Marketing manager Logitech Poland.
Żeby komfortowo oglądać ulubiony film, trzeba skorzystać w salonie z trzech–czterech pilotów, zanim uda się dostroić pracę wszystkich urządzeń. Jednym z pierwszych kroków na drodze do osiągnięcia harmonii w domu jest pozbycie się tak wielu sterowników i zastąpienie ich jednym, uniwersalnym. Urządzeń oferujących funkcję pilota uniwersalnego jest na rynku kilkanaście i są znane od dawna. Ich podstawową wadą jest problem z konfiguracją nadajnika i odbiornika podczerwieni. Bardzo często zdarza się, że potencjalnie skonfigurowane urządzenie, np. telewizor, nie reaguje na polecenia nowego pilota. Zaawansowane modele oferują obsługę nie tylko sprzętu audio-wideo, ale także systemu klimatyzacji, a nawet alarmu czy sterowania roletami zewnętrznymi itp., a do programowania wystarczy połączenie z serwerem firmowym, w którym zakodowane są informacje o funkcjach poszczególnych modeli sprzętu – wystarczy znać markę i model posiadanego telewizora, wzmacniacza, tunera satelitarnego. – Uniwersalne urządzenia sterujące są bardzo popularne w USA. Stopniowo zdobywają również rynek europejski.
Zaawansowane uniwersalne piloty zapewniają bowiem prostą, intuicyjną kontrolę całego systemu domowej rozrywki. Za ich pomocą można sterować kilkunastoma urządzeniami jednocześnie. Piloty Logitech Harmony dodatkowo wyposażone są w klawisze funkcyjne dedykowane najważniejszym czynnościom związanym z domową rozrywką, np. Watch TV (oglądaj TV), Watch a Movie (oglądaj film), Listen to Music (słuchaj muzyki) lub Play Games (graj w gry). Jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Wystarczy nacisnąć jeden klawisz, a pilot Harmony sam włączy telewizor, odtwarzacz DVD i odbiornik stereo, sam ustawi wszystkie wejścia, uruchomi odtwarzanie, przyciemni światło i opuści automatyczne zasłony. A wszystko bez konieczności ruszania się z kanapy – podkreśla Krzysztof Machnicki.
Komputer często staje się motorem rozrywki domowej, centrum multimediów – muzyki, filmów, gier elektronicznych. Coraz częściej, wraz z upowszechnieniem standardu LCD, podłącza się go do telewizora.
– Komputer stopniowo staje się nieodłącznym elementem współczesnego salonu, pełniącym funkcję domowego centrum multimedialnej rozrywki. Jest to istotny kierunek rozwoju branży IT. Badania Logitech wykazały, że ponad 60% osób, które podłączyły swojego PC do telewizora, korzysta z tego zestawu do przeglądania Internetu, oglądania zdjęć i filmów. Rozwiązanie takie ma jednak pewne ograniczenia w zakresie nawigacji. Standardowe myszki oraz klawiatury nie oferują bowiem takiej swobody sterowania jak piloty. Aby sprostać oczekiwaniom użytkowników, producenci peryferiów komputerowych coraz częściej wprowadzają do swojej oferty kompaktowe multimedialne urządzenia sterujące – podkreśla Krzysztof Machnicki. Na dużym ekranie można wygodnie oglądać zapisane na twardym dysku filmy, przeglądać strony WWW lub zdjęcia.
– Bardzo łatwy dostęp do nowych technologii spowodował, że obecnie w większości domów możemy znaleźć komputer, telewizor, radio czy odtwarzacz płyt DVD. Wszystkie te urządzenia służą przede wszystkim do zapewnienia nam rozrywki, jednak pracują całkowicie odrębnie od siebie. Windows Media Center, wchodzący w skład systemu operacyjnego Windows Vista, wykorzystuje istniejące urządzenia i scala je w jedno wielkie centrum multimedialnej rozrywki, które jest dostępne z poziomu naszego komputera. Wystarczy kilka kliknięć myszką lub pilota, aby zobaczyć swój ulubiony program w TV i nagrać go, obejrzeć film, posłuchać muzyki i radia czy obejrzeć zdjęcia z wakacji, leżąc wygodnie na sofie.
Komputer już dawno stał się podstawowym narzędziem rozrywki, możemy się więc spodziewać, że w niedługim czasie połączone ze sobą multimedialne technologie wyprą pojedyncze odtwarzacze i urządzenia, z których jeszcze obecnie korzystamy, pozwalając na lepsze wykorzystanie czasu, jaki przeznaczamy na odpoczynek – mówi Patryk Góralowski, Windows Business and Live Commercial Product Manager z polskiego oddziału Microsoft.
Dzięki wykorzystaniu technologii Wi-Fi można z kolei łączyć urządzenia bez pomocy kabli, przenosić sygnał dźwiękowy z pokoju do pokoju, podłączyć bezprzewodowo głośniki sourround kina domowego, połączyć urządzenia peryferyjne z komputerem (np. drukarkę).
Zabawa sprzed ekranu monitora często przenosi się na duże powierzchnie telewizora lub poprzez rzutnik multimedialny na ścianę. Po dodaniu do tego coraz bardziej innowacyjnych systemów kontroli gier (kierownice, kontrolery wyczuwające ruch w przestrzeni) gry stają się w dużej mierze interaktywnym światem – dzięki coraz lepszej, często fotorealistycznej grafice, poprzez możliwość rozgrywki sieciowej, grania z prawdziwym, nie tylko wirtualnym przeciwnikiem, głosowego porozumiewania się między sobą, umawiania na wspólne bitwy, porównywania wyników w sieci. Pojawienie się konsoli Wii firmy Nintendo na rynku wprowadziło dodatkowy element do gier – ruch. Innowacyjny czujnik ruchu w grze pozwala ludziom wstać i ruszać się, grając. Granie może angażować różne części ciała – jest to ograniczone tylko wyobraźnią twórców. Electronic Arts wyda wkrótce grę współtworzoną przez Stevena Spielberga na Wii właśnie – pod naz-wą Boom Blox – polegającą na niszczeniu konstrukcji z bloków. Każde dziecko (a szczególnie chłopcy) lubi rozwalać budowle. I to będzie esencja gry, angażująca oczywiście ręce, mięśnie i wyobraźnię – mówi Lidia Zalewska, PR Manager Electronic Arts.
Praca i edukacja
Praca zdalna jest powszechna w Europie i w Stanach Zjednoczonych już od co najmniej pięciu–siedmiu lat. W Polsce upowszechnia się z roku na rok. Coraz więcej osób, zwłaszcza w tzw. wolnych zawodach, decyduje się na pracę w domu. – Praca w domu daje mi swobodę i niezależność. Nikt nie zmusza mnie do ośmiogodzinnego dnia, co nie znaczy, że nie pracuję ciężko. Czasem jest to nawet kilkanaście godzin na dobę. Do tego dochodzą swobodnie regulowane godziny – mogę pracować rano, wieczorami, nawet w nocy. W końcu liczy się efekt, a nie godziny odsiedziane w biurze. Za pośrednictwem Internetu mogę być w stałym kontakcie ze współpracownikami i partnerami. Nawet telefon ustępuje pola komunikatorom internetowym – mówi Arkadiusz Trzaskowski, dziennikarz, freelancer. Domowa praca to także wewnętrzny budżet, kontrola wydatków oraz obsługa bankowości internetowej. Praktycznie do każdego rachunku można mieć dostęp przez Internet. Za pomocą podstawowych programów biurowych i przeglądarki internetowej można zarządzać finansami i organizacją aktywności w domu nie gorzej niż małego przedsiębiorstwa. – Excel to znakomite narzędzie do stworzenia domowego budżetu oraz zaplanowania i kontrolowania wydatków, natomiast PowerPoint pozwoli nam na stworzenie ciekawej multimedialnej prezentacji, do której możemy dołączyć dźwięk, filmy, obrazy, wykresy oraz przedstawić wiele informacji w innowacyjny sposób. Dodatkowo w pakiecie Office 2007 możemy znaleźć OneNote – innowacyjny notatnik, który pomoże nam zebrać w jednym miejscu wszystkie gromadzone materiały, zarówno tekstowe, jak i multimedialne. Dzięki pakietowi możemy uprościć obliczenia wykonywane do tej pory na kartce papieru, przyśpieszyć gromadzenie informacji, uatrakcyjnić naszą pracę oraz oszczędzić czas, jaki w domu poświęcamy na tzw. papierkową robotę – mówi Bartłomiej Danek, szef działu Information Worker z polskiego oddziału firmy Microsoft.
Wygoda
Inteligentne systemy monitoringu i sterowania instalacjami i urządzeniami w budynku jeszcze w latach 90. były znane jedynie z budownictwa przemysłowego i w mniejszym stopniu biurowego. Były używane do kontroli linii produkcyjnych, do monitorowania zabezpieczeń i wspierania pracowników ochrony. Zaledwie kilka lat temu technologie inteligentnego budynku wraz z budzącym się boomem budowlanym zaczęły trafiać do prywatnych domów. – Pięć lat temu w zasadzie nie było pytań od klientów indywidualnych. Zdarzały się wtedy, gdy klient widział takie rozwiązania na Zachodzie lub został uświadomiony przez architekta. Deweloperzy nie byli zainteresowani podnoszeniem standardu mieszkań, bo i tak się sprzedawały. Obecnie, chcąc wyróżnić się na rynku, deweloperzy czy architekci muszą stosować takie rozwiązania, ponieważ będą one również w Polsce za kilka lat standardem instalacji elektrycznych, podobnie jak np. w Niemczech. Według naszej oceny popyt na takie usługi w ciągu pięciu lat wzrósł pięcio-, siedmiokrotnie i rośnie w bardzo szybkim tempie. Inteligentne systemy stosowane są już nie tylko w obiektach komercyjnych czy w dużych rezydencjach, tak jak to było kilka lat temu, ale również w niewielkich domkach czy mieszkaniach – mówi Grzegorz Stępniewski z firmy Inteligentny Budynek, która dostarcza kompleksowe rozwiązania inteligentnych systemów domowych.
Wygoda, do jakiej dąży każdy mieszkaniec domu, sprawia, że nawet w istniejących budynkach, przy zwiększonych kosztach, Polacy coraz chętniej wybierają rozmaite udogodnienia – od klimatyzacji do kompleksowych systemów sterowania. – Zintegrowanie systemów zarządzania i kierowania domem daje nam przede wszystkim możliwość całkowitej kontroli nad domem z dowolnego miejsca (dzięki bezprzewodowemu pilotowi, z dowolnego przycisku naściennego, ekranu dotykowego z wizualizacją umieszczonego na ścianie czy nawet z miejsca odległego o setki kilometrów za pośrednictwem Internetu).
Będąc w domu, z dowolnego miejsca, w każdej chwili, możemy zgasić światło w wybranym pokoju (np. u dzieci), obniżyć ogrzewanie dowolnego pomieszczenia, pogłośnić muzykę, zamknąć rolety czy zobaczyć, kto dzwoni do naszej furtki – wszystko jednym pilotem, który ma zasięg w całym domu i ogrodzie. Słowem, integracja to przede wszystkim zebranie wszystkich sposobów sterowania dostępnych tradycyjnie w jedno urządzenie wyposażone w estetyczną i intuicyjną wizualizację multimedialną – mówi Daniel Welfel z firmy Intelhouse.
Wygoda poparta jest bezpieczeństwem. Poszczególne systemy potrafią się ze sobą komunikować, sprawdzać swoje działanie.
W ten sposób powstaje szczelny system zabezpieczeń sprawnie chroniący dom podczas dłuższych wyjazdów, lepszy nawet od wszędobylskiego sąsiada.
Obecnie na rynku jest już sporo firm, które oferują systemy zintegrowane. Wybierając ofertę, warto jednak spojrzeć na listę referencyjną, ponieważ im więcej realizacji, tym większe doświadczenie ma dostawca, można więc liczyć na lepszą obsługę i późniejsze sprawne działanie całego systemu. – Wśród mnogości dostępnych systemów inteligentnych i oferowanych przez nie możliwości każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. Jedni cenią zwiększone bezpieczeństwo, inni rentowność powstającą przez efektywne zarządzanie ogrzewaniem, a jeszcze inni – możliwość kontroli całego budynku np. przez telefon komórkowy. Co do minusów – niestety jeszcze nie każdy może sobie pozwolić na sterowanie całym domem, na tzw. pełną opcję, ze względu na znaczny koszt inwestycji, rosnący zwłaszcza wtedy, gdy chcemy sterować tym wszystkim, czym jesteśmy w stanie – mówi Daniel Welfel. Koszty całego systemu są zróżnicowane, ponieważ każdorazowo są dopasowane do możliwości klienta i funkcjonalności całego systemu oraz możliwości jego późniejszej rozbudowy. Najtrudniejszą i najbardziej kosztowną z prac jest okablowanie. Dobrze przygotowane instalacje pozwolą jednak na późniejszą rozbudowę. Średni koszt całej instalacji trzeba liczyć od 150 do 300 zł za metr kwadratowy domu lub mieszkania. Oznacza to, że okablowanie średniej wielkości domu (około 200 m2) to koszt około 30 tys.–40 tys. zł. Z drugiej strony zintegrowane systemy sterowania instalacjami dają realne oszczędności w kosztach energii elektrycznej, nawet rzędu 30% rocznie. Kto wie, może już wkrótce inteligentny budynek będzie w stanie „żyć” na równi ze swoimi mieszkańcami, a elektroniczne sterowanie zapewni całkowicie bezobsługową eksploatację wszystkich systemów.
Wygoda poparta jest bezpieczeństwem. Poszczególne systemy potrafią się ze sobą komunikować, sprawdzać swoje działanie.
W ten sposób powstaje szczelny system zabezpieczeń sprawnie chroniący dom podczas dłuższych wyjazdów, lepszy nawet od wszędobylskiego sąsiada.
Z drugiej strony zintegrowane systemy sterowania instalacjami dają realne oszczędności w kosztach energii elektrycznej, nawet rzędu 30% rocznie. Kto wie, może już wkrótce inteligentny budynek będzie w stanie „żyć” na równi ze swoimi mieszkańcami, a elektroniczne sterowanie zapewni całkowicie bezobsługową eksploatację wszystkich systemów.
Wirtualne okno na świat
Nasze życie z tygodnia na tydzień staje się coraz bardziej multimedialne, a nowe technologie i Internet odgrywają w nim kluczową rolę, również w kwestiach relacji międzyludzkich. Windows Live, multimedialna platforma stworzona przede wszystkim, by umożliwić kontakt z przyjaciółmi, jest tego najlepszym przykładem. Podstawą platformy Live jest przestrzeń Live Space oraz komunikator Live Messenger. Oprócz standardowej funkcji komunikatora – szybki kontakt ze znajomymi za pomocą wiadomości tekstowych – użytkownik otrzymuje również możliwość wirtualnej pracy na współdzielonych dokumentach w czasie rzeczywistym. Dodatkową funkcją komunikatora może być zdalny dostęp do komputera znajomego, np. w celu uzyskania pomocy przy instalacji aplikacji lub zmiany konfiguracji komputera. Jeśli dodamy do tego możliwość wysyłania e-maili czy pisanie własnego blogu za pomocą usługi Live Space, to okazuje się, że tak naprawdę potrzebujemy tylko jednej połączonej multimedialnej platformy, aby porozmawiać z drugą osobą, zobaczyć, jak wygląda, poruszyć dowolny problem czy wymienić opinie w sprawach tworzonego wspólnie projektu. Pozwala nam to na znaczną oszczędność czasu, umożliwiając wirtualne spotkanie dużej grupy znajomych, nawet z najdalszych zakątków świata, bez wychodzenia z domu.
Marcin Sowiński
Windows Business Group Leader z polskiego oddziału firmy Microsoft
Cyfrowy świat i real world
Wirtualny świat gier to także przenikanie się życia i gier, dzielenie się tzw. contentem, czyli tym, co stworzy się w czasie grania i dla gry. Ogromną społeczność tworzą gracze gry The Sims, którzy sami kreują obiekty do gry, zmieniają tzw. gameplay poprzez różne modyfikacje, robią filmy z gry i dzielą się tym wszystkim na społecznościowych serwisach. W Polsce serwisy te gromadzą kilkanaście tysięcy aktywnych osób. Dla tych ludzi liczy się kreatywność. Oni też czekają na mającą się ukazać w tym roku grę Spore, polegającą na tworzeniu świata od pojedynczej komórki do rozwiniętych cywilizacji podbijających kosmos. Ta gra – o kreacjonizmie – pomoże stworzyć graczom własny wirtualny świat. Świat zamknięty w pudełku. Kolejna sprawa to możliwość tworzenia awatara, czyli własnego alter ego i grania nim w grze.
Lidia Zalewska
PR Manager, Electronic Arts Polska
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.