Portret polskiego podatnika
REKLAMA
REKLAMA
Polacy coraz częściej samodzielnie rozliczają się z urzędem skarbowym. Lepiej oceniają również pracę urzędników i w mniejszym stopniu niż kiedyś obawiają się kontaktów z fiskusem. Takie wnioski płyną z trzeciego ogólnopolskiego badania Portret polskiego podatnika Gazety Prawnej, PBS DGA i firmy Ernst & Young.
REKLAMA
Z przeprowadzonego sondażu wynika, że ponad 90 proc. badanych uważa, że ulgi podatkowe są potrzebne. Podatnicy wskazują na potrzebę wprowadzenia lub utrzymania ulg związanych z: rehabilitacją i zakupem leków, remontami i budowami, edukacją, rodziną, internetem. Pozytywnie oceniane są także darowizny i ulgi inwestycyjne.
Co ważne, Polacy nie dość, że ulgi podatkowe popierają, to dodatkowo chętnie z nich korzystają. W 2007 roku odliczeń dokonało 31 proc. osób. W 2008 roku było to już 48 proc. Wzrost liczby osób korzystających z ulg może być związany z wprowadzeniem od 1 stycznia 2007 r. ulgi z tytułu wychowywania dzieci. Z danych urzędów skarbowych zebranych przez Gazetę Prawną wynika, że ulga prorodzinna to najpopularniejsza forma odliczeń wykorzystywana przez podatników w rozliczeniu za 2007 rok.
Korzystanie z ulg podatkowych przyczynia się również do zmniejszenia zobowiązań podatkowych. Świadczą o tym liczby z naszego sondażu. W 2007 roku 56 proc. badanych deklarowało, że oczekuje na zwrot podatku. W 2008 roku jest to już 67 proc. podatników, czyli około 16 milionów osób.
Rozliczenie roczne
Polacy coraz chętniej i częściej sami dokonują rozliczeń podatkowych. W sumie 76 proc. osób w 2008 roku wypełniało swoje zeznanie samodzielnie lub z pomocą rodziny i znajomych. Zaledwie 17 proc. podatników opłaciło w tym celu specjalistę. Takie dane są potwierdzeniem, że wypełnienie PIT jest dla Polaków coraz prostsze. Wynika to zapewne z lepszej znajomości prawa, a także powszechnie dostępnych programów komputerowych, które praktycznie same dokonują obliczeń. Podatnik ogranicza się do wpisania odpowiednich danych we właściwe rubryki. Reszty dokonuje za niego program komputerowy.
Kontakt z urzędem
REKLAMA
Podobnie jak w poprzednich badaniach większość Polaków uznaje system podatkowy za zbyt skomplikowany i niesprawiedliwy. Jednak znacznie poprawił się wizerunek urzędów skarbowych. Wciąż zasadniczo postrzegane są jako posiadające nadmierną możliwość kontroli podatników i swobodę interpretowania przepisów. Jednak respondenci rzadziej jednak niż w 2007 i 2006 roku deklarowali, że odczuwają obawę przed kontaktami z urzędem skarbowym (34 proc. w porównaniu z 42 proc. w latach ubiegłych).
Tu warto podkreślić, że na lepszą poprawę wizerunku fiskusa wśród podatników od kilku już lat pracują sami urzędnicy. Najbardziej jest to widoczne podczas akcji rozliczeń rocznych PIT. W tym okresie urzędnicy organizują dodatkowe dyżury, punkty konsultacyjne, podpowiadają, jak wypełnić zeznania. Dużą popularnością cieszą się także organizowane corocznie w ostatnich dniach kwietnia dni otwarte w urzędach skarbowych. Trzeba też przyznać, że od sześciu lat urzędy w całej Polsce walczą o tytuł urzędu przyjaznego przedsiębiorcy. Na takie miano muszą pracować cały rok. Na wizerunku urzędów nie położyła się cieniem prowadzona w tym roku w czasie rozliczania PIT akcja protestacyjna związana z żądaniami płacowymi pracowników fiskusa.
- Zeznania podatkowe za lata 2005-2007-kliknij aby zobaczyć ilustrację.
- Opinie na temat urzędu skarbowego- kliknij aby zobaczyć ilustrację.
- Stosunek Polaków do ulg podatkowych -kliknij aby zobaczyć ilustrację.
- Ulgi podatkowe dla zakładających firmę -kliknij aby zobaczyć ilustrację.
O SONDAŻU
Badanie zostało zrealizowane przez PBS DGA, 9-11 maja 2008 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej 1077-osobowej próbie Polaków, którzy ukończyli 15. rok życia. Badanie przeprowadzone zostało w technice CAPI (Computer Assisted Personal Interview), czyli bezpośredniego wywiadu kwestionariuszowego wspomaganego komputerowo, w ramach badania Omnibus realizowanego co dwa tygodnie przez PBS DGA. Przy zrealizowanej liczbie wywiadów błąd oszacowania wynosi 3 proc., co oznacza, że wyniki uzyskane w wylosowanej próbie respondentów nie różnią się o więcej niż 3 proc. od danych dla całej badanej populacji. Zakłada się przy tym 95-proc. poziom ufności.
Badanie stanowi kontynuację sondaży zrealizowanych w maju 2006 r. i 2007 r. w oparciu o tę samą metodologię i technikę badawczą na ogólnopolskich reprezentatywnych próbach Polaków, którzy ukończyli 15. rok życia.
Ewa MatYszewska
ewa.matyszewska@infor.pl
OPINIE
Lepiej myślimy o urzędach skarbowych
W tym roku po raz trzeci zbadaliśmy opinie Polaków związane z systemem podatkowym. Coroczna powtarzalność badania umożliwia prześledzenie zmian postaw i zachowań na przestrzeni lat, a także wyodrębnienie ewentualnych trendów. Przystępując do analizy wyników bieżącej edycji badania, warto podkreślić zmianę, która zaszła w systemie podatkowym. Z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wykreślono ulgę odsetkową oraz niezbyt popularną ulgę na pomoc domową. Podatnicy otrzymali jednak możliwość odliczeń z tytułu wychowywania dzieci i - jak sądzić można na podstawie wyników badania - chętnie z niej skorzystali. Podczas gdy w rozliczeniu za rok 2006 z ulg podatkowych skorzystał mniej więcej co trzeci respondent, w tym roku - zdecydowała się na to niemal połowa badanych. Ze względu na charakter ulgi nie dziwi fakt, że odsetek korzystających z odliczeń szczególnie wzrósł wśród osób z przedziałów wiekowych 25-39 lat oraz 40-59 lat.
Jeśli chodzi o preferowany system podatkowy, większość Polaków wciąż opowiada się za różnicowaniem stawek podatkowych w zależności od osiąganych przychodów.
W zeszłorocznej edycji badania większość respondentów pytanych o wysokość podatku efektywnego, który powinny płacić osoby zarabiające miesięcznie odpowiednio 2 tys. zł, 5 tys. zł i 10 tys. zł brutto, była zdania, że we wszystkich przypadkach osoby te powinny przekazywać na rzecz państwa mniej niż do tej pory. Odsetek wyrażających poparcie dla obniżenia obciążeń podatkowych spadał jednak w miarę wzrostu rozpatrywanego poziomu dochodów. Obecnie różnica między procentem respondentów skłonnych zmniejszyć podatki najwięcej i najmniej zarabiającym jeszcze się zwiększyła (do 22 punktów procentowych). Wzrósł także odsetek badanych, zdaniem których ludzie zarabiający 10 tys. zł miesięcznie oddawać powinni więcej niż obecnie (z 20 proc. do 26 proc.).
Choć podobnie jak w poprzednich falach badania większość Polaków uznaje system podatkowy za zbyt skomplikowany i niesprawiedliwy, poprawia się wizerunek urzędów skarbowych. Wciąż zasadniczo postrzegane są jako posiadające nadmierną możliwość kontroli podatników i swobodę interpretowania przepisów. Respondenci rzadziej jednak niż w 2007 i 2006 roku deklarowali, że odczuwają obawę przed kontaktami z urzędem skarbowym (34 proc. w porównaniu z 42 proc. w latach ubiegłych). Drugi rok z rzędu utrzymuje się również wyższy niż w 2006 roku odsetek badanych, dla których procedury i zasady działania urzędu skarbowego są jasne (obecnie 32 proc.).
Jacek Kędzior, partner Ernst & Young
Wyłaniający się z badania obraz urzędów skarbowych wymaga zastanowienia. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że coraz mniej osób odczuwa obawę przed kontaktem z urzędami skarbowymi. W mojej ocenie spowodowane jest to z jednej strony rosnącym profesjonalizmem urzędników administracji skarbowej, a z drugiej lepszą znajomością swoich praw przez podatników. Na dość wysokim poziomie (57 proc.) utrzymuje się przekonanie badanych, że można liczyć na pomoc urzędników w załatwieniu sprawy. Ocena ta naturalnie zawsze mogłaby być lepsza, co nie zmienia faktu, że stanowi ona wyraz uznania dla działalności pracowników urzędów. Prawdopodobnie respondenci mieli tu na uwadze bieżące kontakty z urzędem, gdyż tam, gdzie mamy do czynienia z interpretacją przepisów, to głos badanych jest zdecydowanie krytyczny. Zdaniem 74 proc. badanych urząd skarbowy dokonuje interpretacji przepisów na własną korzyść i chociaż trudno oczekiwać zdecydowanie odwrotnego rezultatu, to taka jednoznacznie negatywna opinia podatników powinna być przyczynkiem do refleksji osób nadzorujących administrację skarbową.
Michał Grzybowski,doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young
Pomimo stosunkowo ograniczonego katalogu ulg podatkowych blisko połowa ankietowanych skorzystała z odliczeń podatkowych w ramach rozliczenia za rok 2007. Jest to o 1/3 więcej niż w poprzednim roku podatkowym. Wydaje się, że jest to zasługą ulgi z tytułu wychowywania dzieci obowiązującej od końca 2006 roku. Warto zauważyć, że w ogólnej opinii respondentów ulgi podatkowe są potrzebne. Wskazane jest również poszerzenie ich zakresu. Jednocześnie prawie 3/4 podatników nie jest zadowolonych ze sposobu wykorzystania przez państwo pieniędzy uzyskiwanych z podatków. Te dwie opinie prowadzą do wniosku, że podatki w Polsce powinny, w większym niż dotychczas stopniu, pełnić funkcję motywacyjną. Respondenci badania akceptują bowiem progresywną skalę podatkową przewidującą relatywnie wysokie nominalne stawki podatkowe. Równocześnie jednak oczekują, że efektywne obciążenie podatkowe może być zmniejszone poprzez istnienie ulg stymulujących ich do określonych działań. Takimi działaniami mogą być rozpoczęcie działalności gospodarczej czy też inwestycje budowlano-remontowe oraz edukacyjne.
REKLAMA