REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Portret polskiego podatnika

inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Sondaż wykazał, iż tylko 30% polskich podatników nie otrzyma w tym roku zwrotu podatku dochodowego - wielka w tym zasługa ulgi prorodzinnej. Uczestnicy ankiety postulowali dalsze rozszerzanie ulg podatkowych.

Polacy coraz częściej samodzielnie rozliczają się z urzędem skarbowym. Lepiej oceniają również pracę urzędników i w mniejszym stopniu niż kiedyś obawiają się kontaktów z fiskusem. Takie wnioski płyną z trzeciego ogólnopolskiego badania Portret polskiego podatnika Gazety Prawnej, PBS DGA i firmy Ernst & Young.

REKLAMA

Z przeprowadzonego sondażu wynika, że ponad 90 proc. badanych uważa, że ulgi podatkowe są potrzebne. Podatnicy wskazują na potrzebę wprowadzenia lub utrzymania ulg związanych z: rehabilitacją i zakupem leków, remontami i budowami, edukacją, rodziną, internetem. Pozytywnie oceniane są także darowizny i ulgi inwestycyjne.

Co ważne, Polacy nie dość, że ulgi podatkowe popierają, to dodatkowo chętnie z nich korzystają. W 2007 roku odliczeń dokonało 31 proc. osób. W 2008 roku było to już 48 proc. Wzrost liczby osób korzystających z ulg może być związany z wprowadzeniem od 1 stycznia 2007 r. ulgi z tytułu wychowywania dzieci. Z danych urzędów skarbowych zebranych przez Gazetę Prawną wynika, że ulga prorodzinna to najpopularniejsza forma odliczeń wykorzystywana przez podatników w rozliczeniu za 2007 rok.

Korzystanie z ulg podatkowych przyczynia się również do zmniejszenia zobowiązań podatkowych. Świadczą o tym liczby z naszego sondażu. W 2007 roku 56 proc. badanych deklarowało, że oczekuje na zwrot podatku. W 2008 roku jest to już 67 proc. podatników, czyli około 16 milionów osób.

Rozliczenie roczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polacy coraz chętniej i częściej sami dokonują rozliczeń podatkowych. W sumie 76 proc. osób w 2008 roku wypełniało swoje zeznanie samodzielnie lub z pomocą rodziny i znajomych. Zaledwie 17 proc. podatników opłaciło w tym celu specjalistę. Takie dane są potwierdzeniem, że wypełnienie PIT jest dla Polaków coraz prostsze. Wynika to zapewne z lepszej znajomości prawa, a także powszechnie dostępnych programów komputerowych, które praktycznie same dokonują obliczeń. Podatnik ogranicza się do wpisania odpowiednich danych we właściwe rubryki. Reszty dokonuje za niego program komputerowy.

Kontakt z urzędem

REKLAMA

Podobnie jak w poprzednich badaniach większość Polaków uznaje system podatkowy za zbyt skomplikowany i niesprawiedliwy. Jednak znacznie poprawił się wizerunek urzędów skarbowych. Wciąż zasadniczo postrzegane są jako posiadające nadmierną możliwość kontroli podatników i swobodę interpretowania przepisów. Jednak respondenci rzadziej jednak niż w 2007 i 2006 roku deklarowali, że odczuwają obawę przed kontaktami z urzędem skarbowym (34 proc. w porównaniu z 42 proc. w latach ubiegłych).

Tu warto podkreślić, że na lepszą poprawę wizerunku fiskusa wśród podatników od kilku już lat pracują sami urzędnicy. Najbardziej jest to widoczne podczas akcji rozliczeń rocznych PIT. W tym okresie urzędnicy organizują dodatkowe dyżury, punkty konsultacyjne, podpowiadają, jak wypełnić zeznania. Dużą popularnością cieszą się także organizowane corocznie w ostatnich dniach kwietnia dni otwarte w urzędach skarbowych. Trzeba też przyznać, że od sześciu lat urzędy w całej Polsce walczą o tytuł urzędu przyjaznego przedsiębiorcy. Na takie miano muszą pracować cały rok. Na wizerunku urzędów nie położyła się cieniem prowadzona w tym roku w czasie rozliczania PIT akcja protestacyjna związana z żądaniami płacowymi pracowników fiskusa.

 


O SONDAŻU

Badanie zostało zrealizowane przez PBS DGA, 9-11 maja 2008 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej 1077-osobowej próbie Polaków, którzy ukończyli 15. rok życia. Badanie przeprowadzone zostało w technice CAPI (Computer Assisted Personal Interview), czyli bezpośredniego wywiadu kwestionariuszowego wspomaganego komputerowo, w ramach badania Omnibus realizowanego co dwa tygodnie przez PBS DGA. Przy zrealizowanej liczbie wywiadów błąd oszacowania wynosi 3 proc., co oznacza, że wyniki uzyskane w wylosowanej próbie respondentów nie różnią się o więcej niż 3 proc. od danych dla całej badanej populacji. Zakłada się przy tym 95-proc. poziom ufności.

Badanie stanowi kontynuację sondaży zrealizowanych w maju 2006 r. i 2007 r. w oparciu o tę samą metodologię i technikę badawczą na ogólnopolskich reprezentatywnych próbach Polaków, którzy ukończyli 15. rok życia.

Ewa MatYszewska

ewa.matyszewska@infor.pl

OPINIE

Wirginia Aksztejn PBS DGA.

Lepiej myślimy o urzędach skarbowych

W tym roku po raz trzeci zbadaliśmy opinie Polaków związane z systemem podatkowym. Coroczna powtarzalność badania umożliwia prześledzenie zmian postaw i zachowań na przestrzeni lat, a także wyodrębnienie ewentualnych trendów. Przystępując do analizy wyników bieżącej edycji badania, warto podkreślić zmianę, która zaszła w systemie podatkowym. Z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wykreślono ulgę odsetkową oraz niezbyt popularną ulgę na pomoc domową. Podatnicy otrzymali jednak możliwość odliczeń z tytułu wychowywania dzieci i - jak sądzić można na podstawie wyników badania - chętnie z niej skorzystali. Podczas gdy w rozliczeniu za rok 2006 z ulg podatkowych skorzystał mniej więcej co trzeci respondent, w tym roku - zdecydowała się na to niemal połowa badanych. Ze względu na charakter ulgi nie dziwi fakt, że odsetek korzystających z odliczeń szczególnie wzrósł wśród osób z przedziałów wiekowych 25-39 lat oraz 40-59 lat.

Jeśli chodzi o preferowany system podatkowy, większość Polaków wciąż opowiada się za różnicowaniem stawek podatkowych w zależności od osiąganych przychodów.

W zeszłorocznej edycji badania większość respondentów pytanych o wysokość podatku efektywnego, który powinny płacić osoby zarabiające miesięcznie odpowiednio 2 tys. zł, 5 tys. zł i 10 tys. zł brutto, była zdania, że we wszystkich przypadkach osoby te powinny przekazywać na rzecz państwa mniej niż do tej pory. Odsetek wyrażających poparcie dla obniżenia obciążeń podatkowych spadał jednak w miarę wzrostu rozpatrywanego poziomu dochodów. Obecnie różnica między procentem respondentów skłonnych zmniejszyć podatki najwięcej i najmniej zarabiającym jeszcze się zwiększyła (do 22 punktów procentowych). Wzrósł także odsetek badanych, zdaniem których ludzie zarabiający 10 tys. zł miesięcznie oddawać powinni więcej niż obecnie (z 20 proc. do 26 proc.).

 

Choć podobnie jak w poprzednich falach badania większość Polaków uznaje system podatkowy za zbyt skomplikowany i niesprawiedliwy, poprawia się wizerunek urzędów skarbowych. Wciąż zasadniczo postrzegane są jako posiadające nadmierną możliwość kontroli podatników i swobodę interpretowania przepisów. Respondenci rzadziej jednak niż w 2007 i 2006 roku deklarowali, że odczuwają obawę przed kontaktami z urzędem skarbowym (34 proc. w porównaniu z 42 proc. w latach ubiegłych). Drugi rok z rzędu utrzymuje się również wyższy niż w 2006 roku odsetek badanych, dla których procedury i zasady działania urzędu skarbowego są jasne (obecnie 32 proc.).


Jacek Kędzior, partner Ernst & Young


Wyłaniający się z badania obraz urzędów skarbowych wymaga zastanowienia. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że coraz mniej osób odczuwa obawę przed kontaktem z urzędami skarbowymi. W mojej ocenie spowodowane jest to z jednej strony rosnącym profesjonalizmem urzędników administracji skarbowej, a z drugiej lepszą znajomością swoich praw przez podatników. Na dość wysokim poziomie (57 proc.) utrzymuje się przekonanie badanych, że można liczyć na pomoc urzędników w załatwieniu sprawy. Ocena ta naturalnie zawsze mogłaby być lepsza, co nie zmienia faktu, że stanowi ona wyraz uznania dla działalności pracowników urzędów. Prawdopodobnie respondenci mieli tu na uwadze bieżące kontakty z urzędem, gdyż tam, gdzie mamy do czynienia z interpretacją przepisów, to głos badanych jest zdecydowanie krytyczny. Zdaniem 74 proc. badanych urząd skarbowy dokonuje interpretacji przepisów na własną korzyść i chociaż trudno oczekiwać zdecydowanie odwrotnego rezultatu, to taka jednoznacznie negatywna opinia podatników powinna być przyczynkiem do refleksji osób nadzorujących administrację skarbową.


Michał Grzybowski,doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young

Pomimo stosunkowo ograniczonego katalogu ulg podatkowych blisko połowa ankietowanych skorzystała z odliczeń podatkowych w ramach rozliczenia za rok 2007. Jest to o 1/3 więcej niż w poprzednim roku podatkowym. Wydaje się, że jest to zasługą ulgi z tytułu wychowywania dzieci obowiązującej od końca 2006 roku. Warto zauważyć, że w ogólnej opinii respondentów ulgi podatkowe są potrzebne. Wskazane jest również poszerzenie ich zakresu. Jednocześnie prawie 3/4 podatników nie jest zadowolonych ze sposobu wykorzystania przez państwo pieniędzy uzyskiwanych z podatków. Te dwie opinie prowadzą do wniosku, że podatki w Polsce powinny, w większym niż dotychczas stopniu, pełnić funkcję motywacyjną. Respondenci badania akceptują bowiem progresywną skalę podatkową przewidującą relatywnie wysokie nominalne stawki podatkowe. Równocześnie jednak oczekują, że efektywne obciążenie podatkowe może być zmniejszone poprzez istnienie ulg stymulujących ich do określonych działań. Takimi działaniami mogą być rozpoczęcie działalności gospodarczej czy też inwestycje budowlano-remontowe oraz edukacyjne.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA