REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sposoby radzenia sobie z panikowaniem w pracy

Jolanta Cianciara

REKLAMA

Zarządzam kilkunastoosobowym zespołem. Jeden z moich współpracowników powiedział mi ostatnio, że moje zachowanie w sytuacjach stresujących stanowi problem. Przyznaję, jestem panikarzem. Ale może to zespół powinien się dostosować do mojego charakteru? Czy to naprawdę problem?

ODPOWIEDŹ

Prawda jest taka, że zatrudnianie panikarzy rzadko się opłaca. Panikarze na stanowiskach kierowniczych są koszmarem swoich współpracowników i - z czego rzadziej sobie zdajemy sprawę - źródłem niepotrzebnych kosztów. Budzą się ni stąd, ni zowąd w środku nocy z bijącym sercem, zlani potem. I zaczynają nerwowo analizować: „w raporcie przygotowanym na dzisiejsze posiedzenie rady nadzorczej na pewno jest błąd!”. Potrafią na finiszu realizacji wielkiego projektu zwoływać naradę całego zespołu, bo dopadły ich wątpliwości. Na co dzień potrafią działać racjonalnie, bywają bardziej otwarci na innych, wyrozumiali. Problemy zaczynają się, gdy wpadną w panikę.

Tylko i aż chemia

REKLAMA

Shirley Trickett, autorka książki „Spokojnie, to tylko panika”, wylicza uczucia, które towarzyszą atakom paniki: lęk przed utratą kontroli, konsternacja, dezorientacja, poczucie nierealności, nadmierna wrażliwość na zewnętrzne bodźce, smutek, rozdrażnienie.

W praktyce wygląda to tak: „wszystko wymyka mi się z rąk”, „mam wrażenie, że nie ogarniam całości i na pewno coś ważnego przeoczę”, „czy ja na pewno podpisałam te dokumenty?”, „drażni mnie każdy dźwięk, przeszkadza światło...”. Towarzyszą temu objawy wegetatywne: drżenie rąk, kołatanie serca, pocenie się, uczucie ściśniętej klatki piersiowej, zawroty głowy, dzwonienie w uszach, napięcie mięśni, a nawet omdlenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lekarze są zgodni: panika to wyolbrzymiona odpowiedź organizmu na lęk. A lęk to reakcja chemiczna zachodząca w mózgu, uruchamiająca cały szereg kolejnych reakcji. Granica między fizjologicznymi reakcjami lękowymi a patologicznymi jest płynna. W skrajnych przypadkach panikarze nie obejdą się bez pomocy psychoterapii i leków.

Pożyteczny stres

Na szczęście większość firmowych panikarzy potrzebuje jedynie trochę treningu, by zapanować nad swoimi lękowymi reakcjami i... porządnego urlopu! Zazwyczaj działają w warunkach długotrwałego stresu. Ostry stres, nagły i krótkotrwały, jest w gruncie rzeczy pożyteczny: powoduje mobilizację energii, podnosi poziom możliwości poznawczych. Stres przewlekły oznacza wyłącznie straty. Miopatia, zmęczenie, cukrzyca, obumieranie neuronów, wrzody układu pokarmowego, osteoporoza, zanik miesiączki, impotencja, utrata popędu płciowego, podwyższona podatność na choroby - skutki długotrwałego stresu wylicza w pracy „Jak uczy się mózg” Manfred Spitzer. Tę samą wyliczankę znajdujemy w opracowaniach poświęconych ludziom nękanym napadami paniki. Zacznijmy więc od wysłania szefów-panikarzy na zaległe urlopy i ograniczenia im możliwości przebywania w pracy po godzinach!

Seria reakcji

Jeszcze innym powodem panikowania mogą być zapomniane wydarzenia. Mózg, który w ciągu sekundy odbiera mnóstwo informacji, bez naszej świadomości przewiduje, co wydarzy się za chwilę, oblicza możliwe rozwiązania sytuacji. Do tych obliczeń wykorzystuje gromadzone przez całe życie informacje. Jeśli na początku kariery zawodowej zakodował negatywne skojarzenia z pracą, to teraz, w sytuacjach wymagających mobilizacji, uruchomione zostają właśnie tamte skojarzenia. Mimo pozycji zawodowej, stanowiska, licznych osiągnięć - mózg panikarza skorzysta z tamtych informacji i uruchomi całą serię reakcji. Dlatego tak ważne dla firm jest tworzenie specjalnych programów wprowadzania młodych pracowników. To, czego się nauczą na początku, procentować będzie nawet tuż przed przejściem na emeryturę.

Dobrzy źli aktorzy

REKLAMA

W każdej większej organizacji spotkamy też panikarzy pozornych. To ci, którzy bardziej udają, niż panikują. Uwierzyli, że wytwarzanie nieustannego wrażenia, że za chwilę wszystko się zawali, dobrze motywuje pracowników, mobilizując ich do pracy.

„Mój pierwszy szef doprowadzał nas do szału, bo za każdym razem, kiedy wchodził do hali, wymachiwał rękami, łapał się za głowę i ryczał, że jak tak dalej pójdzie, wszystkich nas stąd wyrzucą. Po czym wracał do swojego biura, siadał z nogami na biurku i spokojnie czytał gazetę. Jestem szefem produkcji w nowoczesnej spółce, inne warunki, supertechnologie, a metoda nadal się sprawdza. Moi kierownicy dla świętego spokoju nie przychodzą do mnie z drobiazgami, a moi mocodawcy nie próbują w moim wydziale eksperymentować” - opowiada dyrektor w jednej z wrocławskich fabryk.

Blokowanie zmian

Przemęczeni, ze złymi doświadczeniami, czy pozoranci-panikarze na stanowiskach kierowniczych są w gruncie rzeczy źródłem strat firmy.

Wydajność pracy przy szefach-panikarzach spada. Takie osoby potrafią organizować dwa razy więcej zebrań, narad i odpraw. Wszystkie organizowane przez nie spotkania trwają dłużej, niż wymaga tego omówienie spraw, ponieważ mnóstwo czasu traci się na „gdybanie” i rozważanie pozornych zagrożeń i niemożności, a nie rozwiązywanie konkretnych problemów. Panikarz marnuje czas swoich podwładnych, nękając ich nieustannymi pytaniami, przerywając im pracę częściej niż trzeba.

Jedną z podstawowych cech panikarza jest także niechęć do zmian głębsza niż u innych pracowników. Zmiana to znów: drżenie rąk, kołatanie serca, pocenie się, ściśnięte żebra, kłopoty z żołądkiem, trudności z zasypianiem. Szeregowy pracownik-panikarz przy zmianach po prostu cierpi, szef-panikarz blokuje ich wprowadzanie. I tym samym generuje straty.

Szefowie-panikarze potrafią przestraszyć. Ale uwaga, mogą okazać się przydatni. Dobrze podczas firmowej burzy mózgów na wszelki wypadek posłuchać panikarzy, bo oni zawsze potrafią przewidywać liczne zagrożenia.

Bibliografia

Shirley Trickett, „Spokojnie, to tylko panika”,

Wydawnictwo „Jedność”, Kielce 2001

Manfred Spitzer, „Jak uczy się mózg”, Wydawnictwo Naukowe PWN i Dolnośląska Szkoła Wyższa Edukacji TWP, Warszawa 2007

Jolanta Cianciara

Autorka jest dziennikarzem, menedżerem i nauczy-cielem akademickim. Prowadzi firmę doradztwa personalnego i wizerunkowego.

Kontakt: jolantacianciara@op.pl

Jeśli jesteś panikarzem:

• Dbaj o dietę, bo uczucia lękowe mają związek z nieustabilizowanym poziomem cukru we krwi. Jedz kilka razy dziennie, zrezygnuj z cukrów oczyszczonych na rzecz: ziaren, orzechów i nasion, suszonych owoców, mięsa i ryb, jajek, jogurtu, żółtego sera, warzyw i świeżych owoców.

• Wykonuj codziennie ćwiczenia oddechowe - panikarze wpadają w hiperwentylację. Staraj się oddychać pełną piersią, wykonując wdech na raz - dwa i wydłużając wydech: raz - dwa - trzy - cztery.

• Często wspominaj swoje sukcesy - widzisz, ile razy już się udało?!

• Na trudne dni spisz harmonogram wyłącznie najważniejszych działań i trzymaj się go. Jeśli masz prowadzić zebranie, zaplanuj je z zegarkiem w ręku, a potem nie próbuj łamać reżimu czasowego.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Dla kogo kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku? Kredyt #naStart - nowy program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak w 2024 r. przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA