Blogi narzędziem marketingu usług prawnych
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Prawnicy coraz częściej skłaniają się ku nowym formom komunikacji czy zaistnienia w świadomości klientów, a także całego rynku usług prawniczych. Zaczynają oni pisać blogi, które dotyczą ich rozważań na tematy związane z kwestiami prawnymi, ale nie tylko. Cześć opisuje w nich sprawy mniej związane z codzienną pracą. W ten sposób prawnicy mogą pokazać swoje umiejętności i zainteresowania. Dodatkowo, z uwagi na coraz większą popularność medium, jakim jest internet, przybywa czytelników blogów, czyli potencjalnych klientów. Poza tym coraz częściej blogi stają się narzędziem do zaistnienia w świadomości przyszłego pracodawcy.
- Dla autorów blogi są doskonałym narzędziem budowania wizerunku specjalisty w swojej dziedzinie oraz zmuszają go do ciągłego samodoskonalenia się. Kiedyś potencjalny pracodawca lub klient mógł ocenić prawnika jedynie na podstawie sposobu zachowania się w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej lub negocjacji związanych ze złożeniem oferty.
Dzisiaj blog mówi o jego autorze prawie wszystko. Dzięki blogom ich autorzy otrzymują atrakcyjne propozycje pracy, a większa płynność kapitału ludzkiego służy przecież rozwojowi całego sektora usług prawniczych - mówi Ryszard Sowiński, dyrektor ds. strategii i rozwoju w Kancelarii Prawnej R. Urowska i Wspólnicy. Jego zdaniem z prowadzenia blogów przez prawników korzystają również kancelarie.
- Blogi są źródłem budowania wizerunku firmy, w której pracują ludzie z pasją. Są one narzędziem lepszego pozycjonowania stron kancelarii w wyszukiwarkach. Treść blogów ożywia strony internetowe kancelarii i tworzy obraz organizacji dynamicznej i uczącej się. Na bardziej dojrzałych rynkach widać już nawet zjawisko zastępowania tradycyjnych stron www stronami zbudowanymi wokół blogów - wymienia zalety prowadzenia bloga Ryszard Sowiński.
Komunikacja z klientem
Prowadzenie blogów coraz częściej staje się doskonałym sposobem dotarcia do potencjalnego klienta.
REKLAMA
- Blog to dla nas dodatkowa forma komunikacji z dotychczasowymi i potencjalnymi klientami. Na tyle ważna, że postanowiliśmy od razu informować o niej na naszej głównej stronie internetowej - mówi adwokat Radosław Skowron, partner w kancelarii Kaczor Klimczyk Pucher Wypiór. Zaznacza on, że jeszcze dziesięć lat temu nowością było kontaktowanie się z adwokatem za pomocą poczty elektronicznej czy budowanie wizerunku kancelarii poprzez strony internetowe. Jednak obecnie współczesne środki komunikacji pozwalają na prowadzenie bardziej zindywidualizowanego dialogu w zakresie budowy wizerunku.
- Blog wydaje się tu idealnym rozwiązaniem, gdyż łączy pewien tradycyjny, wręcz romantyczny element dziennika czy diariusza z wyrafinowanymi kanałami dystrybucji w internecie. A przede wszystkim pozwala na pokazanie w prawniku człowieka z krwi i kości - mówi Radosław Skowron.
Prowadzenie własnego bloga w przypadku prawnika może okazać się skutecznym narzędziem marketingowym. Z uwagi na większą popularność takiej formy komunikacji może bowiem dojść do sytuacji, że klient zanim wybierze do obsługi daną kancelarię, najpierw przejrzy blogi pracujących w niej prawników. Jednak zdaniem Ryszarda Sowińskiego taka sytuacja jest bardziej prawdopodobna w przypadku mniejszych firm.
- Dla klientów i potencjalnych klientów blogi mogą stanowić ważny czynnik weryfikacji wiarygodności kancelarii i obsługującego ich prawnika. Dzięki dobremu pozycjonowaniu blogów w wyszukiwarkach blogi mogą stać się narzędziem pozyskiwania klientów - szczególnie cennym dla małych kancelarii i wolnych strzelców, a także dla kancelarii oferujących produkty na rynku niebiznesowym oraz produkty niszowe. Dobry blog poświęcony prawu rodzinnemu czy też odszkodowaniom komunikacyjnym może przyciągnąć potencjalnych klientów, którzy zaczynają poszukiwanie rozwiązań swoich problemów od wyszukiwarki internetowej - uważa Ryszard Sowiński.
Niedoceniane zalety
W polskim internecie jak do tej pory królowały blogi pisane przez zwykłych ludzi. Później przyszedł czas na przedsiębiorców i polityków. Te ostatnie okazują się na tyle znaczące, że są cytowane przez media. Teraz do grupy bloggerów dołączają prawnicy, jednak w Polsce dzieje się to powoli.
W polskim internecie blogów prawniczych jest bardzo niewiele - tych dobrych jeszcze mniej. Tymczasem zachodni świat prawniczy oszalał na punkcie blogów. To nie strony internetowe, listy dyskusyjne i fora dyskusyjne są w centrum uwagi. Dzisiaj blogi są jednym z najważniejszych narzędzi komunikacji kancelarii z rynkiem - to tylko niektóre zalety wymieniane przez Ryszarda Sowińskiego. Dodaje on, że w innych państwach blogi są dziś w centrum uwagi osób odpowiedzialnych za marketing w branży prawniczej.
Problemem wielu prawników przy pisaniu własnych blogów jest brak czasu na w miarę cykliczne publikowanie wpisów. Częstotliwość pisania jest ważna, gdyż zmiany wpisów powodują, że zainteresowani daną tematyką czytelnicy wracają do danego bloga.
Popularność bloga
Częstotliwość pisania w przypadku blogów prawników jest tym bardziej ważna, że prawo, jak rzadko która dziedzina, zmienia się bardzo często. Jeżeli zatem czytelnicy widzą, że tekst bloga jest przygotowywany nieregularnie i rzadko, to po pewnym czasie zapominają o autorze i już nie odwiedzają jego witryny. Dla czytelników blog, w którym ostatni wpis (w momencie pisania tekstu) jest datowany np. na koniec listopada 2007 r. oznacza, że od kilku miesięcy nie można dowiedzieć się niczego nowego i ciekawego.
Regularne zamieszczanie wpisów na blogu nie jest jedynym sposobem na sprawienie, by stał się on popularny wśród czytelników i potencjalnych klientów.
Przede wszystkim prawnik decydujący się na pisanie bloga powinien uzmysłowić ludziom fakt jego istnienia. Do tego można posłużyć się m.in. dołączaniem adresu prowadzonego bloga w stopce wysyłanej elektronicznie korespondencji. Ważne jest także umieszczanie linków do bloga na różnych forach czy stronach internetowych. Można także skorzystać z możliwości opisów w komunikatorach internetowych, np. jak Gadu-Gadu. Jednak to nie wystarczy. Zdaniem Ryszarda Swoińskiego trzeba mieć coś mądrego do powiedzenia i precyzyjnie zdefiniować grupę odbiorców. Zaznacza on, że należy wchodzić w interakcje z osobami wpisującymi komentarze i samemu zabierać głos w internetowych dyskusjach, prowokując w ten sposób do odwiedzin swojego bloga.
ŁUKASZ KULIGOWSKI
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.