Jak się bronić przed nieuczciwą rekalmą

Małgorzata Kryszkiewicz
rozwiń więcej
Firmy nadal oszukują konsumentów stosując chwyty reklamowe, mimo że obowiązują przepisy zabraniające takich praktyk. Fałszywe informacje w reklamie mogą skutkować karą nawet 10 proc. przychodu.

Przed nieuczciwą reklamą broni polskich konsumentów zarówno prawo krajowe, jak i europejskie. Niestety, pomimo że już od trzech miesięcy obowiązuje ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. z 2007 r. nr 171, poz. 1206), przedsiębiorcy nadal stosują niedozwolone chwyty reklamowe. Świadczyć o tym może oferowanie przez duże sieci handlowe zakupów na raty 0 proc., podczas gdy konsument musi ponosić pewne dodatkowe koszty, np. ubezpieczenia kredytu.

Zafałszowana prawda

Reklama wprowadza w błąd, gdy poprzez treść lub sposób prezentacji zmieni niekorzystnie nastawienie klienta i w ten sposób wpłynie na dokonywany przez niego wybór towaru bądź usługi.

- Przyczyną błędu w takim przypadku może być przekazywanie fałszywych informacji - tłumaczy Joanna Rudnicka, prawnik z Skoczyński Wachowiak Strykowski Kancelaria Radców Prawnych.

Jako przykład podaje reklamowanie szczepionek zapobiegających zachorowaniom, w przypadku gdy chronią one jedynie przed infekcją wirusową, która może (ale nie musi) być przyczyną rozwoju choroby.

Reklama będzie oszukańcza także wówczas, gdy przekazuje treści obiektywnie zgodne z prawdą, ale wywołujące u odbiorcy mylne przeświadczenie co do właściwości towarów lub usług.

- Przykładem takiego działania jest reklama, w której dużą czcionką podane zostają informacje o niskim oprocentowaniu kredytu, a warunki skorzystania z oferty, dostępnej często dla wąskiej grupy klientów, umieszczone są u samego dołu ekranu czy strony i zapisano je drobną czcionką - podaje Joanna Rudnicka.

Z podobną sytuacją mamy do czynienia, gdy reklamujący promuje obniżoną cenę towaru, ale nie informuje już o znacznym ograniczeniu liczby sprzedawanych produktów albo o fakcie, iż podana cena obowiązuje w przypadku zakupu również innego towaru.

Informacje niepełne

Przedsiębiorcy na różne sposoby próbują wprowadzać konsumentów w błąd - twierdzą eksperci. Może to dotyczyć wszystkich elementów reklamy, zwłaszcza ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy lub konserwacji reklamowanych towarów lub usług. Elementami reklamy wprowadzającymi w błąd mogą być również nieprawdziwe informacje dotyczące ceny lub sposobu obliczenia ceny, warunków płatności lub innych warunków świadczenia usług.

- Przykładem takiej reklamy wprowadzającej w błąd może być reklama ratalnej sprzedaży towarów, o treści Raty 0 proc. i bez żadnych kosztów, w sytuacji kiedy klient ponosi jednak pewne oczywiste koszty, np. ubezpieczenia zaciągniętego kredytu - wyjaśnia Waldemar Jurasz, główny specjalista w delegaturze Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Krakowie.

Jako kolejny przykład podaje reklamę typu: Bez odsetek, bez prowizji, bez wpłat, gdy konsument ponosi koszty, np. opłaty przygotowawczej oraz oprocentowania kredytu. Tego rodzaju reklamy mogą wypełniać znamiona czynów nieuczciwej konkurencji, a w przypadku gdy naruszają interesy konsumentów, a dodatkowo mają charakter powszechny, mogą zostać uznane za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Działania takie mogą być również ewentualnie oceniane pod kątem naruszenia obowiązującej od niedawna ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Nie trzeba udowadniać

Skutkiem nieuczciwych praktyk rynkowych bywa podejmowanie przez konsumentów niekorzystnych dla nich decyzji kupna towaru lub usługi, czego następstwem jest ponoszenie przez nich szkody.

- Zgłaszają się do nas osoby, które dopiero w trakcie naszej porady uzyskują informacje, że towar przez nie zakupiony nie zawiera wskazywanych przez przedsiębiorcę walorów, właściwości leczniczych. W dodatku jest kilkakrotnie droższy od innych produktów o podobnych cechach - wyjaśnia Aleksandra Frączek, prawnik z Federacji Konsumentów.

W myśl przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, ciężar dowodu przed sądem został przerzucony z konsumenta na przedsiębiorcę. Przerzucenie ciężaru dowodu dotyczy właśnie sytuacji, gdy działania przedsiębiorcy stanowiące nieuczciwą praktykę wprowadzają klienta w błąd. W takim przypadku to przedsiębiorca musi udowodnić przed sądem, że twierdzenia konsumenta są nieprawdziwe. W pozostałym zakresie rozkład ciężaru dowodu poddany został ogólnym zasadom prawa cywilnego.

- Z reguły konsumentowi jest trudno udowodnić, że dana praktyka wprowadza go w błąd - mówi Izabela Szewczyk, radca prezesa w departamencie polityki konsumenckiej w UOKiK.

- Tak więc przeniesienie ciężaru dowodu jest słuszne i ułatwia konsumentom korzystanie z instrumentów ochronnych przewidzianych w ustawie. Może jednak być zachętą do wnoszenia bezzasadnych powództw - podsumowuje Paweł Podrecki, adwokat w Kancelarii Prawnej Traple Konarski Podrecki.

Egzekwowanie uprawnień

Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym zapewnia konsumentom możliwość skutecznego egzekwowania ich uprawnień. Konsument może więc żądać: zaniechania praktyki, usunięcia jej skutków, złożenia oświadczenia w odpowiedniej treści i formie, naprawienia wyrządzonej szkody. W szczególności może domagać się unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu, a także zasądzenia pieniędzy na cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów.

W przypadku gdy firma narusza zbiorowe interesy konsumentów, prezes UOKiK może nałożyć na nią karę pieniężną w wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

Przeniesienie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę ułatwia konsumentom korzystanie z instrumentów ochronnych przewidzianych w ustawie

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kiedy reklama wprowadza w błąd

MAŁGORZATA KRYSZKIEWICZ

malgorzata.kryszkiewicz@infor.pl

Infor.pl
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii
15 sie 2024

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem
15 sie 2024

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025
15 sie 2024

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025
15 sie 2024

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie
15 sie 2024

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?
15 sie 2024

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku
15 sie 2024

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości
15 sie 2024

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?
14 sie 2024

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?
15 sie 2024

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

pokaż więcej
Proszę czekać...