REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za co zapłaci pacjent od 2009 roku

REKLAMA

REKLAMA

Publiczne szpitale będą mogły pobierać opłaty od pacjentów za dodatkowe świadczenia. Część szpitali już zainwestowała w lepsze pokoje - opłata za dobę wyniesie ponad 200 zł. Za nieuzasadniony pobyt osób w szpitalu zapłacą ich dzieci.

 

Już od 2009 roku pacjent będzie mógł zapłacić publicznemu szpitalowi za lepszy pokój, dodatkową opiekę pielęgniarską i za badania wykonane bardziej nowoczesną metodą. W projekcie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej resort zdrowia daje publicznym szpitalom możliwość pobierania opłat za usługi ponadstandardowe. Dyrektorzy szpitali twierdzą, że to spełnienie postulatu zgłaszanego przez nich od kilku lat. Zwracają jednak uwagę na to, że trudno jest już teraz mówić o tym, za co zapłacą pacjenci, bo nie jest określony koszyk świadczeń gwarantowanych. Może się też okazać, że część szpitali nie będzie mogła zaoferować pacjentom takich dodatkowych usług, bo dostosowanie się do wyższych wymogów będzie zbyt kosztowne.

Dodatkowe opłaty

REKLAMA

Jak wynika z ostatniego badania CBOS, połowa Polaków już korzysta z prywatnych usług medycznych. Szacuje się, że co roku wydajemy na nie 20 mld zł. Resort zdrowia chce, aby przynajmniej część z tych pieniędzy trafiła również do publicznych szpitali. Dlatego będą one mogły, zgodnie z prawem, pobierać opłaty od pacjentów, ale tylko w sytuacji gdy sam chory zażąda dodatkowych usług.

W części szpitali pacjenci już mogą, za dodatkową opłatą, skorzystać z ponadstandardowych świadczeń. Placówki oferują np. łóżko w pokoju o podwyższonym standardzie, a inne dają rodzicom możliwość nocowania z chorym dzieckiem na oddziale.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- W takiej sytuacji rodzic dopłaca 5 złotych za każdą noc spędzoną z dzieckiem - mówi Marek Nowak, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie).

Dobre inwestycje

Te placówki, które zainwestowały w pokoje o podwyższonym standardzie, nie narzekają na brak chętnych. Z takiej możliwości najczęściej korzystają kobiety, które urodziły dziecko. Jednak za pobyt w lepszych warunkach trzeba zapłacić tyle, ile w niezłym hotelu. Doba w pomieszczeniach z łazienką, telewizorem, niekiedy z dostępem do internetu, kosztuje przeważnie 200-250 zł.

REKLAMA

Jednak jak podkreśla Marek Zaręba, zastępca dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sulęcinie (woj. lubuskie), zapotrzebowanie na tego typu usługi jest zdecydowanie większe w dużych miastach niż w małych miejscowościach.

- Zdecydowanie więcej osób byłoby skłonnych dopłacić np. za dodatkową opiekę lekarską czy możliwość wyboru lekarza, który ma przeprowadzić operację - podkreśla Marek Zaręba.

Określić, co jest standardem

Dyrektorzy publicznych szpitali są zadowoleni z przyznania im prawa do pobierania opłat od pacjentów. Podkreślają jednak, że powinny mieć także możliwość pobierania opłat za zabiegi wykonywane na życzenie pacjenta ponad limit określony w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- Chodzi o to, żeby chory, którego stać na opłacenie zabiegu, mógł mieć wykonaną operację w czasie, gdy np. sala operacyjna nie jest wykorzystywana - mówi Janusz Atłachowicz, wiceprezes Stowarzyszenia Menedżerów Opieki Zdrowotnej.

Ponadto resort zdrowia powinien jak najszybciej określić, co będzie usługą bezpłatną, a za co pacjent będzie mógł zapłacić z własnej kieszeni.

- Jak można mówić o zapłacie za wyższy standard, skoro nie ma rozporządzenia, które określałoby jego podstawowy zakres. Może się więc okazać, że część placówek np. nie będzie w stanie oferować takich dodatkowych usług, które zachęcą pacjentów do ponoszenia dodatkowych opłat - mówi Wiktor Masłowski, prezes Federacji Związku Pracodawców Zakładów Opieki Zdrowotnej.

To wiąże się m.in. z określeniem koszyka gwarantowanych świadczeń zdrowotnych, który ma być gotowy dopiero pod koniec czerwca, czyli wtedy, kiedy być może posłowie zdążą już uchwalić ustawę o zoz.

Obowiązek alimentacyjny

Resort zdrowia proponuje również zmienić zasady opłacania kosztów pobytu w szpitalu osób, w przypadku których leczenie zostało zakończone i nie ma żadnych przesłanek medycznych, żeby nadal w nim przebywały. Najczęściej problem ten dotyczy osób starszych, których nie odbiera rodzina. Starsi ludzie bardzo często nie mają dokąd wrócić, ponieważ rodzina nie poczuwa się do opieki nad nimi, bo twierdzi np. że nie stać jej na wynajęcie opiekunki.

Ministerstwo Zdrowia proponuje więc, aby opłaty za nieuzasadniony medycznie pobyt w szpitalu ponosiła osoba, która ma obowiązek alimentacyjny wobec pacjenta.

- W niektórych szpitalach pacjenci nieubezpieczeni, pozostawieni przez dzieci, stanowią duży problem. Dlatego nałożenie obowiązku opłacania kosztów ich pobytu właśnie na członków rodziny zmobilizuje ich do tego, żeby ubezpieczyć je w funduszu - uważa Marek Zaręba.

Za leczenie płaci państwo

Zgodnie z prawem, kosztami leczenia szpitale powinny obciążać pacjentów. Jednak w praktyce bardzo często są to osoby albo nieubezpieczone, albo nieposiadające żadnych dochodów. W takim przypadku budżet państwa ponosi koszty ich leczenia. W 2007 roku przeznaczył na ten cel ponad 12 mln zł. Natomiast gminy wydały ponad 4,5 tys. decyzji, na podstawie których sfinansowano świadczenia zdrowotne pacjentów, którzy albo nie mają żadnego tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego, albo dochodów. Dwa lata wcześniej takich decyzji było niecałe 1,8 tys.

 

Dodatkowe opłaty w szpitalach

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.



Dominika Sikora

dominika.sikora@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA