REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykańskie auta trafią do nas przez Niemcy

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Importerzy samochodów z USA muszą się spieszyć, bo jeśli wejdą w życie nowe przepisy, cena homologacji może wynieść nawet 5 tys. euro. Wtedy rozwiązaniem dla sprowadzających będzie import aut przez Niemcy.  

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu, w którym znajdą się przepisy wprowadzające sięgające nawet 5 tys. euro opłaty za homologację samochodów sprowadzanych np. z USA i z innych krajów spoza UE.

Mogłoby to oznaczać koniec tego biznesu dla licznych firm sprowadzających takie auta, bo Polacy korzystają z taniego dolara i coraz chętniej kupują samochody za granicą, ze względu na niższą cenę. Jednak przedstawiciele importerów nie przejmują się planami resortu infrastruktury i twierdzą, że rozwiązaniem będzie import aut przez Niemcy.

- Jeśli takie rozwiązanie rzeczywiście wejdzie w życie, w proponowanym pierwotnie kształcie będzie to oznaczało mniejsze wpływy dla budżetu. Zarobią za to Niemcy - mówi Janusz Klimczak z firmy Crashes Cars.

REKLAMA

Z danych firmy USA Auto System wynika, że 90 proc. klientów wybiera jako miejsce oclenia samochodu Niemcy. Płacą tam niższy VAT niż w Polsce (19 proc. zamiast 22 proc.), nieco niższe są też koszty transportu. Fracht dla typowego samochodu to koszt około 650 dol. do niemieckiego Bremerhaven, a do Gdyni 900 dol.

Sami sprowadzający rekomendują klientom tę drogę, bo zgodnie twierdzą, że Polscy celnicy każdego sprowadzającego tanie auta traktują jak potencjalnego oszusta. Efekt jest taki, że do niemieckiego budżetu trafia 10 proc. cła i potem 19 proc. podatku. Polski budżet musi zadowolić się akcyzą w wysokości od 3,1 proc. lub 13,6 proc. wartości pojazdu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Efektem są statystyki dotyczące importu aut spoza krajów UE pokazujące niecałe 24 tys. sprowadzonych aut, które można uznać za zaniżone. Sporo samochodów z USA czy Kanady trafia do polski przez Niemcy i w statystykach figurują jako sprowadzone z UE.

Dłuższa droga

REKLAMA

Istotną zmianą będzie konieczność zarejestrowania samochodu z USA najpierw w Niemczech (np. na importera), a dopiero potem w Polsce. Wydłuży się więc nieco czas oczekiwania na auto ze Stanów. Obecnie cała procedura trwa przeciętnie około 2 miesięcy. Wszystko zależy od tego, z jakiego miejsca w USA auto jest sprowadzane, co ma też zresztą wpływ na cenę.

Na przykład koszty transportu auta na terenie USA kupionego na Wschodnim Wybrzeżu to koszt około 100-400 dol. Najdroższe jest ściągnięcie auta z Zachodniego Wybrzeża, co kosztuje 1 tys.-1,4 tys. dol. Późniejsze koszty frachtu nie różnią się już zasadniczo w zależności od wielkości samochodu, przeciętnie to około 1,5 tys. dol. W obu wypadkach koszty są takie same bez względu na wielkość i wartość auta. Nieco inaczej jest w przypadku wynagrodzenia firmy sprowadzającej. Minimalna prowizja takiej firmy to 500-700 dolarów za sprowadzenie najtańszych aut o wartości około 5-10 tys. dol. Im wyższa wartość auta, tym większa jest też prowizja. Przeciętnie za sprowadzenie średniej klasy auta trzeba zapłacić 1 tys.-1,5 tys. dol., a maksymalne stawki sięgają nawet 3 tys. dol.

Te wszystkie koszty stałe wynoszą około 10 tys. zł bez względu na to, jakie auto sprowadzamy. Oznacza to, że przy imporcie samochodu o wartości około 24 tys. zł będą one stanowiły niemal 40 proc. wartości zakupu auta w USA. Oczywiście przy droższym aucie wskaźnik ten spada. Późniejsze koszty cła, akcyzy i podatku to sporo ponad 50 proc. od wartości zakupu auta w USA. Dlatego sprowadzający decydują się raczej na zakup droższych aut, bo wtedy oszczędności są większe.

Konieczne zmiany

Sprowadzając auta z USA, trzeba mieć świadomość, że przed zarejestrowaniem ich w Polsce trzeba często dokonać przeróbek dostosowujących je do wymogów polskiego prawa. Chodzi tu przede wszystkim o zmianę świateł.

Trzeba też mieć świadomość, że jeśli sprowadzamy z USA auto nowe, to w Polsce nie będzie ono objęte gwarancją producenta, bo działa ona tylko na obie Ameryki. Co prawda z serwisowaniem nie powinno być problemu w polskich autoryzowanych stacjach, ale w przypadku usterek, które normalnie pokryte byłyby przez producenta, trzeba będzie pokryć je z własnej kieszeni.

Kolejnym minusem może być ograniczona dostępność części.

- To zależy od modelu. Na przykład obecnie części do vanów jak chrysler voyager są dostępne bez problemu - mówi Adam Karpiński z Intercars.

Zwraca też uwagę, że w niektórych modelach, np. subaru, elementy zawieszenia samochodów amerykańskich są zupełnie inne.

Przy zakupie warto zwrócić uwagę na to, czy auto w takiej wersji jest w ogóle dostępne w Europie. Jeśli nie, to w przypadku jakiejś naprawy trzeba będzie liczyć się z większymi wydatkami na sprowadzenie części. To istotne, szczególnie gdy decydujemy się na sprowadzenie auta rozbitego. Wtedy trzeba uzyskać możliwie pełne informacje na temat uszkodzeń i jeszcze przed zakupem zorientować się, jakie będą koszty naprawy. Może się bowiem okazać, że przekroczą one wydatki na zakup nierozbitego auta.

SZERSZA PERSPEKTYWA - USA

W USA działa centralna baza danych dotyczących historii pojazdu. Po podaniu numeru VIN auta system wyświetla cała historię samochodu. Można się wtedy dowiedzieć o wszystkich szkodach zgłoszonych ubezpieczycielom, czy o których poinformowano policję. Będą tam też wszystkie informacje dotyczące zmian właściciela. Przy jego wykorzystaniu łatwo jest też zweryfikować przebieg auta, bo przy każdej notatce o wymienionym zdarzeniu, np. dokonanie przeglądu, zmiana właściciela itp., jest podawana informacja o przebiegu pojazdu w danym momencie. Będzie tam też informacja o tym, czy auto nie zostało zakwalifikowane po wypadku czy powodzi jako tzw. szkoda całkowita. Więcej www.carfax.com

Koszty sprowadzenia samochodu z USA

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Samochody do 300 000 zł lub 230 000 zł. PFRON. Niestety istotna jest kolejność zgłoszenia [Dopłaty dla osób niepełnosprawnych]

Wnioski są przyjmowane od 3 marca 2025 r. (start godz. 10). Po upływie terminu składania wniosków w danej turze naboru PFRON utworzy listę rankingową złożonych wniosków, ułożoną według sumy liczby punktów za spełnianie poszczególnych kryteriów. Niestety w dalszym ciągu decyduje kolejność zgłoszenia dla wniosków z taką samą liczbą punktów. Powoduje to, że pomimo, iż formalnie osoby niepełnosprawne nie muszą być złożone 3 marca, to i tak opłaca się je złożyć jak najwcześniej. Szkoda, że PFRON nie zmienił tego.

Dni wolne w lutym 2025 r.

Luty to najkrótszy miesiąc roku. W 2025 roku ma 28 dni. Jakie dni wolne występują w lutym i ile jest godzin pracy? Oto kalendarz lutego 2025 roku wraz z najważniejszymi dniami w tym miesiącu.

Jaka była najniższa krajowa od 1 grudnia 1970 r. do 2025 r. [TABELA]

Od stycznia 2025 r. najniższa krajowa wynosi 4666 zł brutto. Jaka była najniższa krajowa przed covidem w 2019 r., a jaka w trakcie pandemii w 2020-2022 r.? Ile minimalna płaca wynosiła w 2010 r., a ile w 1998 r.? Tabela przedstawia kwoty minimalnego wynagrodzenia w Polsce aż od grudnia 1970 r.

ZUS musi wypłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych po zmarłym jako wypłatę gwarantowaną, ale trzeba złożyć wniosek

Skąd pieniądze w ZUS czekające na krewnych po zmarłym i od czego zależy czy jest to duża kwota? Gdy osoba posiadająca konto i subkonto emerytalne w ZUS umrze przed złożeniem wniosku o emeryturę, środki z subkonta są wypłacane w całości. A co się dzieje gdy już zacznie pobierać emeryturę? Tu wszystko zależy od tego, jak długo tę emeryturę z ZUS pobierała.

REKLAMA

Komunikat: W 2025 r. dwa razy jednorazowa pomoc. Kwota 2671,44 zł. W 2024 r. skorzystało 12824 osób w tym 7896 kombatantów

W 2025 r. budżet UdSKiOR przeznaczony na wsparcie Kombatantów i Działaczy Opozycji Antykomunistycznej to 69,6 mln zł i będzie wyższy od 2024 r. o 68 proc. Podwyższy go dodatkowe 20 mln zł. na leczenie sanatoryjne, rehabilitację ambulatoryjną, aparaty słuchowe i pomoc finansową.

Jak rozliczyć w PIT działalność nierejestrowaną? Tak można obniżyć wysokość uzyskanego przychodu

Prowadzenie działalności nierejestrowanej cieszy się coraz większą popularnością. Jest tak między innymi dlatego, że wysokość przychodu, który można uzyskać zarobkując w tej formie, stale rośnie. Jednak czy wiesz, jak rozliczyć uzyskanie w tej sposób przychody w zeznaniu podatkowym?

WIBOR będzie zastąpiony przez POLSTR - nowy wskaźnik referencyjny. Od kiedy?

POLSTR – tak będzie nazywał się nowy wskaźnik referencyjny, który zastąpi WIBOR. Taką decyzję podjął 30 stycznia 2025 r. Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej ds. wskaźników referencyjnych.

Nie podwyższony lecz obniżony (!) wiek emerytalny dla mężczyzn po 25 latach pracy. Kolejna grupa zawodowa chce takiego przywileju

Tym razem straż miejska. Postulat objęcia jej obniżonym wiekiem emerytalnym trafił do rządu ze strony samorządowców za pośrednictwem posłów, którzy złożyli interpelację do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie zmiany ustawy o strażach gminnych w zakresie uprawnień emerytalnych.

REKLAMA

W 2025 roku prawie 28 tys. złotych kary za złożenie informacji PIT-11 po terminie. Jeśli jesteś płatnikiem, nie zwlekaj z wysyłką

Płatnicy muszą wysłać PIT-11 do urzędów skarbowych. Ten formularz zawiera ważne informacje umożliwiające podatnikom dokonanie rocznego rozliczenia podatku. Są dwa kluczowe terminy na złożenie tej informacji. Za przekroczenie terminu grozi prawie 28 tys. złotych kary grzywny.

Czy polskie firmy są gotowe na ESG?

Współczesny świat biznesu zakręcił się wokół kwestii związanych z ESG. Ta koncepcja, będąca wskaźnikiem zrównoważonego rozwoju, wpływa nie tylko na wielkie korporacje, ale coraz częściej obejmuje także małe i średnie przedsiębiorstwa. W dobie rosnących wymagań związanych ze zrównoważonością społeczną i środowiskową, ESG jest nie tylko wyzwaniem, ale również szansą na budowanie przewagi konkurencyjnej.

REKLAMA