REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nasza prywatność skuteczniej chroniona

Adam Makosz
Adam Makosz
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Zgodziłeś się na przetwarzanie Twoich danych osobowych? W każdej chwili będziesz mógł to zmienić. Za nielegalne przetwarzanie danych mogą grozić kary pozbawienia wolności.

 

Niewykonywanie decyzji generalnego inspektora będzie zagrożone karą pieniężną w wysokości do 100 tys. euro

 

GIODO uzyska prawo do występowania z wnioskiem o podjęcie inicjatywy ustawodawczej

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Za nielegalne przetwarzanie danych szczególnie wrażliwych ma grozić kara pozbawienia wolności do dwóch lat

 

Obecnie stosowane kary za łamanie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych są mało efektywne. Generalny inspektor ochrony danych osobowych nie ma dzisiaj żadnych skutecznych środków prawnych, które gwarantowałyby ukaranie tych administratorów danych, którzy uporczywie naruszają ustawy. Osoby te nie mogą czuć się bezkarne - mówi Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik GIODO.

Kłopoty z egzekwowaniem prawa ma zmienić nowelizacja ustawy o ochronie danych osobowych. Jej projekt został już skierowany do Sejmu przez prezydenta.

GIODO wymierzy karę

REKLAMA

Najważniejszą zmianą będzie dodanie do ustawy nowego rozdziału o karach pieniężne. Zgodnie z zawartymi w nim przepisami generalny inspektor będzie mógł nakładać kary pieniężne za niewykonywanie swoich decyzji. Ich wysokość będzie wahała się od równowartości 1 tys. do 100 tys. euro.

GIODO, ustalając wysokość kary pieniężnej, będzie obowiązany uwzględniać zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu w zakresie przestrzegania przepisów o ochronie danych osobowych oraz jego możliwości finansowe. Kary będzie można nakładać jedynie w ciągu dwóch lat od dnia popełnienia naruszeń. Uprawnienia do nakładania sankcji finansowych przysługują obecnie odpowiednikom GIODO w wielu krajach europejskich, m.in. Austrii, Czechach, Grecji, Hiszpanii, Słowenii czy Łotwie.

- Jestem zwolennikiem wprowadzenia kar pieniężnych, ale za cenę rezygnacji z większości przepisów karnych obowiązujących w ustawie do tej pory. Projekt niestety idzie również w kierunku zwiększenia liczby przepisów karnych - podkreśla Arwid Mednis, partner w Kancelarii Prawnej Wierzbowski Eversheds.

REKLAMA

Administrator danych będzie mógł zostać ukarany, jeżeli najpierw dopuści się naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych, a następnie nie będzie chciał wykonać decyzji GIODO, który nakaże mu przywrócić stan zgodny z prawem. Generalny inspektor będzie mógł nałożyć taką karę również w razie niestosowania się do decyzji o odmowie rejestracji zbioru danych wraz z nakazem zastosowania środków określonych w ustawie.

Niezależnie od powyższych sankcji, GIODO będzie mógł karać pracowników firm, którzy będą utrudniali przeprowadzenie kontroli jego inspektorom. Będą oni musieli liczyć się z karą w wysokości do 300 proc. swoich pensji. Nakładanie przez generalnego inspektora kar pieniężnych w drodze decyzji administracyjnej poddane będzie kontroli sądowej.

Zgoda na przetwarzanie danych

Zaproponowane przepisy doprecyzowują również definicję zgody na przetwarzanie danych osobowych poprzez wyraźne wskazanie, że może być ona w każdym czasie cofnięta.

- Dopuszczalność odwołania zgody na przetwarzanie danych osobowych nie powinna budzić żadnych wątpliwości. Dla praktyków ma to kolosalne znaczenie. Nie ma bowiem nic gorszego niż możliwość zajmowania różnych stanowisk, nawet w prostej sprawie. Proponowana zmiana jest również systemowo zgodna z funkcjonującymi już rozwiązaniami, np. w ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną - uważa Piotr Korolko, radca prawny z Warszawy.

Dodatkowe uprawnienia GIODO

Projekt przewiduje również możliwość tworzenia jednostek zamiejscowych Biura Generalnego Inspektora. Będzie to jednak dopuszczalne tylko w przypadkach, gdy będzie to uzasadnione charakterem i dużą liczbą spraw z zakresu danych osobowych na danym terenie.

- Celem proponowanej zmiany jest zapewnienie obywatelom łatwiejszego dostępu do organu stojącego na straży zgodnego z prawem posługiwania się informacjami ze sfery prywatnej - mówi Małgorzata Kałużyńska-Jasak.

Podobnymi uprawnieniami dysponuje dzisiaj rzecznik praw obywatelskich, NIK czy UOKiK.

Poza tym nowelizacja przewiduje wyposażenie generalnego inspektora ochrony danych osobowych w nowe uprawnienia. Chodzi głównie o możliwość występowania do właściwych organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej albo o wydanie bądź zmianę aktów prawnych w sprawach dotyczących ochrony danych osobowych.

Nowe kategorie przestępstw

Projekt przewiduje także wprowadzenie do ustawy o ochronie danych osobowych dwóch nowych przestępstw. Pierwsze z nich odnosi się do przetwarzania danych poddanych przez ustawodawcę szczególnej ochronie (np. ujawniających pochodzenie rasowe, przekonania religijne, kod genetyczny), przed zarejestrowaniem zbioru danych. Osoby dopuszczające się tego czynu będą mogły zostać skazane nawet na dwa lata więzienia.

Drugi z dodanych przepisów przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku za niedopełnienie obowiązku poinformowania generalnego inspektora o zmianach informacji wskazanych w zgłoszeniu zbioru danych do rejestracji w terminie 30 dni od dnia dokonania zmian. Obowiązujące przepisy do tej pory nie przewidują żadnych konsekwencji za niedopełnienie takich obowiązków.

Ochrona danych osobowych

ADAM MAKOSZ

adam.makosz@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA