REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak korzystać z usług medycznych za granicą

Dominika Sikora
Dominika Sikora
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Polscy pacjenci mogą ubiegać się o wyjazd na planowe leczenie do zachodnich klinik i szpitali. Aby leczenie było bezpłatne, niezbędne jest jednak uzyskanie zgody prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.

Od 1 stycznia tego roku zgodę na przeprowadzenie planowego leczenia za granicą, czyli na terenie innego państwa, wydaje wyłącznie prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Wcześniej taką zgodę wyrażał również minister zdrowia.

Prezes NFZ może wydać zgodę na przeprowadzenie leczenia za granicą tylko w dwóch przypadkach:

• jeżeli dane świadczenie w ogóle nie jest wykonywane w Polsce albo

• gdy jest one udzielane w polskich szpitalach, ale czas oczekiwania na nie jest zbyt długi dla konkretnego pacjenta (np. jego stan zdrowia ulega pogorszeniu, a nie ma możliwości przyśpieszenia wyznaczonego terminu operacji).

Potrzebny druk E112

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zaświadczeniem uprawniającym do uzyskania w innym państwie leczenia lub badań diagnostycznych jest formularz E112. Jego uzyskanie jest jednoznaczne z wyrażeniem przez prezesa NFZ zgody na przeprowadzenie planowego leczenia za granicą. Są dwie drogi uzyskiwania formularza E112. Wybór jednej z nich jest uzależniony od tego, czy osoba składająca wniosek o jego wydanie aktualnie przebywa na terytorium Polski czy też na obszarze innego państwa członkowskiego (o ile druk E112 nie mógł być wystawiony przed wyjazdem z przyczyn niezależnych od chorego). Warto pamiętać, że wniosek o leczenie lub przeprowadzenie badań diagnostycznych poza granicami kraju powinien być wypełniony drukowanymi literami.

Pacjent mieszka w Polsce

Starający się o zgodę na leczenie za granicą pacjent wypełnia tylko I część wniosku. Następnie przekazuje ją lekarzowi sprawującemu nad nim opiekę. Lekarz ten musi być specjalistą właściwej dziedziny medycyny i posiadać tytuł naukowy profesora lub doktora habilitowanego. Do niego należy wypełnienie II i III części wniosku, w którym:

• potwierdza konieczność niezwłocznego przeprowadzenia leczenia,

• opisuje aktualny stan zdrowia chorego i przewidywalny dalszy przebieg choroby,

• określa czas oczekiwania uzyskania niezbędnego leczenia w kraju,

• wskazuje zagraniczną placówkę medyczną, gdzie konkretny zabieg powinien być przeprowadzony.

Część wniosku (III) wypełniona przez lekarza musi być przetłumaczona na język angielski lub na język urzędowy państwa, w którym pacjent ma skorzystać z określonego świadczenia medycznego. Należy pamiętać, aby zostało to zrobione przez tłumacza przysięgłego. Do wniosku należy dołączyć wstępny kosztorys leczenia. Następnie wniosek wraz z jego tłumaczeniem oraz kopią dokumentacji medycznej jest przekazywany do właściwego ze względu na miejsce zamieszkania pacjenta oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Wniosek ocenia Fundusz

REKLAMA

Po otrzymaniu dokumentacji fundusz ma obowiązek jej niezwłocznego sprawdzenia. Jeżeli będą w niej jakieś nieprawidłowości lub braki (np. odpowiednia część wniosku nie została przetłumaczona, lekarz zapomniał uzasadnić wybór placówki medycznej, w której zabieg może być wykonany) otrzymaną dokumentację NFZ odeśle z powrotem do lekarza w celu jej uzupełnienia.

Fundusz może zwrócić się także do konsultanta wojewódzkiego w danej dziedzinie medycyny z prośbą o zaopiniowanie wniosku. Może on np. wskazać inną zagraniczną placówkę medyczną, w której ma być przeprowadzony zabieg. Brak opinii konsultanta wojewódzkiego nie wstrzymuje rozpatrywania wniosku.

Oddział NFZ ma trzy dni na przekazanie wniosku do prezesa Funduszu. Ten natomiast w ciągu pięciu dni wydaje (lub nie) zgodę na przeprowadzenie leczenia poza granicami Polski. Jeżeli odpowiedź prezesa jest pozytywna, to właściwy oddział Funduszu wypełnia i poświadcza to na dwóch egzemplarzach druku E112. Jeden trafia do pacjenta, którego sprawa dotyczy. O decyzji prezesa jest także informowany lekarz wypełniający wniosek.

Również w przypadku braku zgody na wyjazd informacja o tym jest przekazywana przez NFZ osobie, która złożyła wniosek, oraz lekarzowi.

Pacjent już jest w Unii

Obywatel polski, który w chwili ubiegania się o zgodę na przeprowadzenie planowego leczenia znajduje się już na terenie Unii, składa wniosek o wydanie formularza E112 do wybranego przez siebie oddziału NFZ. Do wniosku powinien dołączyć kopię dokumentacji medycznej przygotowaną przez zagraniczną placówkę medyczną, w której ma być leczony. Powinny się w niej znaleźć takie informacje, jak:

• szczegółowe rozpoznanie kliniczne,

• aktualny stan zdrowia pacjenta,

• przewidywalny rozwój choroby,

• zakładany okres i zakres leczenia,

• wstępny kosztorys.

Wybrany przez wnioskodawcę oddział Funduszu dokonuje oceny wniosku. Jeżeli nie ma do niego żadnych zastrzeżeń, wniosek wraz z dokumentacją medyczną jest przekazywany do konsultanta wojewódzkiego.

Następnie wniosek trafia do prezesa NFZ. Ten ma pięć dni na wydanie decyzji (pozytywnej lub negatywnej) o przeprowadzeniu leczenia poza granicami kraju. Jeżeli prezes pozytywnie opiniuje wniosek, to oddział Funduszu poświadcza to na dwóch egzemplarzach E112 (jeden trafia do pacjenta) oraz informuje o wydanej zgodzie zagraniczną placówkę, w której chory ma być leczony.

Transport też bezpłatny

REKLAMA

Od tego roku pacjent, który ma zgodę prezesa Funduszu na leczenie w innym państwie, może również starać się o pokrycie przez NFZ kosztów transportu sanitarnego. Dotychczas koszty te pacjent pokrywał we własnym zakresie. Należy jednak pamiętać, że wykorzystany zostanie najtańszy środek transportu dostosowany do stanu zdrowia pacjenta.

Aby koszty transportu zostały pokryte przez Fundusz, pacjent musi złożyć wniosek do dyrektora regionalnego oddziału NFZ właściwego ze względu na miejsce zamieszkania. Do wniosku należy dołączyć dokumentację zawierającą:

• szczegółowe rozpoznanie kliniczne,

• opis aktualnego stanu zdrowia pacjenta,

• prawdopodobny zakres i czas trwania leczenia,

• wstępny kosztorys leczenia,

• wskazanie dopuszczalnego środka transportu sanitarnego.

Dyrektor oddziału NFZ ma trzy dni na wydanie decyzji o pokryciu kosztów transportu za granicę.

Czasami dodatkowe opłaty

Pacjent ponosi jednak wydatki związane z udzielnym mu świadczeniem zdrowotnym w takim zakresie, jak osoba ubezpieczona w kraju, do którego przyjechał na kurację. Jeżeli np. w państwie tym jest pobierana opłata za każdy dzień pobytu w szpitalu, to także polski pacjent musi ją zapłacić. Dopłaty różnego rodzaju do leczenia (np. za leki, dodatkowe badania, koszt wyżywienia) funkcjonują w większości krajów UE. Te wydatki obciążają bezpośrednio kieszeń pacjenta i nie są zwracane przez NFZ.

Pacjent skierowany na leczenie poza granicami kraju we własnym zakresie pokrywa także koszty:

• wystawienia paszportu i wizy,

• pobytu pozaszpitalnego pacjenta i jego opiekuna.

Ważne!

Udając się do innego państwa UE lub EOG na planowe leczenie, pacjent musi zabrać ze sobą oryginał formularza E112 wraz z tłumaczeniem jego III części. W przypadku zaginięcia lub uszkodzenia tego druku należy niezwłocznie skontaktować się w oddziałem NFZ. Zostanie wystawiony duplikat formularza

ETS O PRAWIE ZWROTU KOSZTÓW LECZENIA

Orzeczenie z 28 kwietnia 1998 r. (sprawa C-120/95): Nicolas Decker przeciwko Kasie Chorych Pracowników Prywatnych na temat interpretacji artykułów 30 i 36 Traktatu Europejskiego - swobodny przepływ towarów. W tej sprawie Trybunał przyznał obywatelowi Luksemburga prawo do zwrotu kosztów świadczeń medycznych poniesionych na terytorium innego państwa członkowskiego Unii (Belgii), mimo że nie uzyskał on wcześniej od kasy chorych, w której był ubezpieczony, zgody na zakup świadczeń za granicą. Zwrot kosztów odbył się na podstawie taryf państwa, w którym był on ubezpieczony, czyli Luksemburga.

ETS O UPRAWNIENIACH DO LECZENIA ZA GRANICĄ

Orzeczenie z 25 lutego 2003 r. (sprawa C-326/00): V. Ioannidis przeciwko IKA (Idryma Koinonikon Asfaliseon - Narodowa Służba Zdrowia w Grecji) na temat interpretacji artykułu 221 Rozporządzenia 1408/71. Pan Vasileios Ioannidis, emeryt grecki, wyjechał do RFN oficjalnie w odwiedziny do swojego syna i tam zgłosił się do szpitala z objawami nasilonej angina pectoris, na którą chorował od dawna. W RFN wykonano zabieg operacyjny. Przed wyjazdem z Grecji pan Ioannidis pobrał formularz E111, uprawniający do rzeczowych świadczeń zdrowotnych w trybie nagłym (jak w przypadku każdego wyjazdu turystycznego). Po zabiegu zwrócił się do niemieckiej kasy chorych o pokrycie kosztów leczenia, powołując się na uprawnienia wynikające z Rozporządzenia 1408/71. Kasa chorych odmówiła, twierdząc, że nie jest pewne, czy pan Ioannidis nie przybył do RFN z zamiarem uzyskania leczenia, a tym samym zażądała, by dostarczył on formularz E112, czyli promesę swojej instytucji ubezpieczania zdrowotnego zezwalającą na leczenie planowe w Niemczech. IKA, grecki ubezpieczyciel pana Ioannidesa, odmówił, twierdząc, że choruje on na daną chorobę od dawna, a podobne leczenie mógłby uzyskać w Grecji. Ostatecznie pan Ioannidis pokrył koszty leczenia, a po powrocie do Grecji zażądał zwrotu tych kosztów od IKA. Sprawa trafiła do Trybunału, który przyznał panu Ioannidisowi prawo do odzyskania poniesionych kosztów, stwierdzając jednocześnie, że pan Ioannidis, jako emeryt posiada uprawnienia do uzyskiwania świadczeń zdrowotnych za granicą własnego kraju na podstawie art. 31 Rozporządzenia 1408/71, co oznacza, że świadczenia mogą być wykonywane na koszt ubezpieczyciela nie tylko w przypadkach nagłych, które powstały niespodziewanie w trakcie jego pobytu za granicą, ale także w takich, które są skutkiem zaostrzenia stanów przewlekłych.

ETS O WYDANIU ZGODY NA LECZENIE W INNYM KRAJU UE

Orzeczenie z 12 lipca 2001 r. (sprawa C-368/98): Abdon Vanbrekel e.a. przeciwko Narodowemu Zjednoczeniu Chrześciańskich Kas Ubezpieczeń Wzajemnych (Alliance nationale des mutualités chrétiennes - ANMC) na temat interpretacji artykułu 59 Traktatu Europejskiego (po modyfikacji art. 49 Traktatu Europejskiego) - swobodny przepływ usług. W sprawie Vanbreake belgijska kasa chorych odmówiła wydania zgody (wydania formularza E112) pani Descamps na operację ortopedyczną, która miała być wykonana we Francji, motywując, że prośba o wydanie zgody nie była wystarczająco umotywowana (nie była poparta opinią lekarza posiadającego stopień naukowy). Pomimo braku zgody na leczenie za granicą, pacjentka udała się do Francji i poddała się operacji, a następnie rozpoczęła starania o zwrot kosztów leczenia na drodze sądowej. Sąd belgijski uznał jej roszczenia o zwrot kosztów. Belgijska kasa chorych chciała dokonać zwrotu kosztów leczenia zgodnie z przedstawionymi rachunkami, tzn. według taryf obowiązujących we Francji, gdzie operacja była wykonana. Sprawa trafiła do Trybunału Europejskiego, który miał rozstrzygnąć, według jakiej taryfy miał nastąpić zwrot kosztów - francuskiej, czyli kraju, w którym była wykonana operacja, czy według taryfy obowiązującej w Belgii, w którym pacjentka była ubezpieczona. Należy zaznaczyć, że koszt operacji według taryf belgijskich był znacznie wyższy. Trybunał Europejski uznał, że zwrot kosztów ma nastąpić na podstawie cen obowiązujących w Belgii.

DOMINIKA SIKORA

dominika.sikora@infor.pl

Podstawa prawna

• Ustawa z 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 166, poz. 1172).

• Rozporządzenie ministra zdrowia z 27 grudnia 2007 r. w sprawie wniosku o leczenie lub badania diagnostyczne poza granicami kraju oraz pokrycie kosztów transportu (Dz.U. nr 249, poz. 1867).

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA