Ponad 21,6 mln osób wyjedzie w tym roku w podróż z Polski samolotem. To o 13 proc. więcej niż w 2007 roku - prognozuje Urząd Lotnictwa Cywilnego. Linie lotnicze chcąc wykorzystać tę koniunkturę wprowadzają coraz więcej połączeń na trasach, z których najczęściej korzystają Polacy, ale rozszerzają również siatkę połączeń o nowe miasta.
Dynamiczny rozwój rynku
Polska jest dla przewoźników niskokosztowych rynkiem strategicznym. Obok m.in. Chin czy Indii należy do grupy krajów, które od kilku lat przeżywają boom na rynku lotniczym i utrzymują dwucyfrową dynamikę wzrostu, podczas kiedy przewozy pasażerskie na świecie rosną średnio o 6-7 proc. Firmy już obecne w Polsce rozwijają zakres usług wprowadzając do siatki lotów nowe kierunki, a na rynek nadal wchodzą nowi przewoźnicy. Łącznie z Polski będzie operować już 59 firm, w tym aż 20 tanich linii.
W lutym pierwsze rejsy z Polski do Wlk. Brytanii uruchomi brytyjska firma bmibaby. Będzie latać z trzech miast: Warszawy, Gdańska i Krakowa. W maju z Warszawy do Rejkiawiku wystartuje Iceland Express.
Na wycieczkę do Europy
Nieco bliżej, do fińskiego Turku, połączenie z Gdańska uruchamia od kwietnia Wizz Air. Kolejny kierunek - do Mediolanu - otwierają z Krakowa linie Volare dopiero od kilku miesięcy obecne w Polsce. W tym samym czasie Kraków straci jednak jednego przewoźnika. Germanwings zdecydował, że od kwietnia przenosi swoje operacje (do sześciu niemieckich miast) na lotnisko w Katowicach. Grafik lotów nadal jest opracowywany. Nowe trasy wprowadzają linie Norwegian Air: poza dwoma miastami w Norwegii przewoźnik proponuje także od czerwca wakacyjny kierunek do Splitu w Chorwacji.
- Zwiększamy także częstotliwość obecnych połączeń: do Paryża, Oslo, Alicante. W warszawskiej bazie latem pojawi się trzeci samolot - zapowiada Marek Sławatyniec, przedstawiciel Norwegian Air.
Jego zdaniem w tym roku można się spodziewać wejścia do Polski jeszcze jednej dużej firmy lotniczej. Nie chodzi jednak o Emirates Airlines, które zapowiadały taki projekt. Bliskowschodni gigant stara się na razie o wstęp na lotnisko w Berlinie. Jeśli mu się powiedzie, zrezygnuje z Warszawy.
Kierunki wakacyjne
Wznowienie lotów do typowo urlopowych regionów planuje również Centralwings, który w poprzednich latach woził turystów m.in. do Grecji, Włoch i Bułgarii.
- Na razie proponujemy miejsca do Hurghady w Egipcie, ale na wakacje na pewno wprowadzimy inne kierunki. Negocjujemy z biurami podróży, bo to propozycja przygotowywana we współpracy - mówi Kamil Wnuk z Centralwings.
Spółka dysponuje dziś dziewięcioma samolotami, ale do rozpoczęcia nowego sezonu będzie mieć kolejne trzy maszyny.
Wśród nowych tras Centralwings, które pojawią się w nowym rozkładzie, znalazło się pierwsze zagraniczne połączenie tego przewoźnika z Francji do Hiszpanii: Lille - Barcelona.
Nowy przewoźnik w kraju
Nowością w rozkładzie będzie też krajowe połączenie realizowane przez innego niż LOT przewoźnika. 29 marca na trasie Kraków - Poznań trzy razy w tygodniu, dwa razy dziennie będzie latać Jet Air.
- Na początku stycznia uruchomiliśmy pierwszą trasę Katowice - Bydgoszcz. Niewykluczone, że w tym roku będą jeszcze inne połączenia krajowe, ale latamy także za granicę - do Berlina i Kopenhagi, a rozważamy loty do Wiednia - mówi Mateusz Kokosiński, kierownik działu sprzedaży Jet Air.
Przewoźnicy prześcigają się w propozycjach, które skłonią klienta do wyboru tej, a nie innej linii. Wizz Air, największy tani przewoźnik w Polsce, oferuje możliwość zarezerwowania miejsc z większą przestrzenią na nogi, Ryanair, który ma ambicje zdetronizować nie tylko lidera tanich połączeń, ale nawet narodowego przewoźnika LOT, daje możliwość wykupienia pierwszeństwa wejścia do samolotu czy internetową odprawę (check-in), a Centralwings zniżkę na lotniskowy parking.
Linie easyJet, jeden z największych tanich przewoźników w Europie i w Polsce, podjęły decyzję o przeniesieniu do Polski swojego brytyjskiego centrum obsługi klienta. Firma nie zamierza oddać konkurentom pola i chce zwiększyć zaangażowanie na polskim rynku. Callcenter z obsługą także w języku polskim, której do tej pory nie było, ma zacząć działać jeszcze w tym miesiącu.
- Do tej pory obsługą klienta zajmował się wewnętrzny dział easyJet w Londynie. Tę usługę przejmuje zewnętrzna firma, która zatrudni 100 osób - mówi Arkadiusz Frączak, rzecznik easyJet w Polsce.
Nowe połączenia tanich przewoźników
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
DODATKOWE OPŁATY W TANICH LINIACH*
• za zmianę nazwiska na bilecie 100 euro
• za zmianę lotu 45 euro
• za nadbagaż 8 euro/kg
• za sprzęt sportowy 30 euro/szt./w jedną stronę
• za fotelik dziecięcy 12 euro/w jedną stronę
• za instrumenty 30 euro/szt./w jedną stronę
• za transakcję kartą kred. 6 euro
* w Ryanair - wysokość opłat różni się u różnych przewoźników
Katarzyna Kozińska-Mokrzycka
katarzyna.kozinska@infor.pl