REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego zawodówki nie kształcą fachowców

Jolanta Góra
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W tym roku nadal będzie prowadzony nabór do liceów profilowanych. Duże zmiany w szkolnictwie zawodowym będą wprowadzone dopiero za dwa lata. Eksperci proponują, żeby kształcenie praktyczne odbywało się u pracodawców.

ANALIZA

Katarzyna Hall, minister edukacji narodowej, wycofała projekty aktów prawnych wstrzymujące od tego roku szkolnego rekrutację do liceów profilowanych i przenoszące egzamin zawodowy z czwartej do trzeciej klasy technikum. Plan prac resortu edukacji zakłada, że duże zmiany w systemie szkolnictwa zawodowego zostaną wdrożone dopiero w 2012 roku. Pewne jest, że nauka we wszystkich zasadniczych szkołach zawodowych będzie trwała trzy lata.

Trzyletnie zawodówki

Od 2012 roku, w związku z obniżeniem wieku szkolnego do sześciu lat, zmieni się okres nauki w zasadniczych szkołach zawodowych. Obecnie działają trzy- i dwuletnie zawodówki. Osoba rozpoczynająca obowiązek szkolny w wieku sześciu lat, wybierając obecną dwuletnią zasadniczą szkołę zawodową, zakończyłaby naukę w wieku 17 lat. Tymczasem zgodnie z konstytucją nauka w Polsce jest obowiązkowa do 18 roku życia.

- Z tego powodu we wszystkich zasadniczych szkołach zawodowych musi trwać trzy lata - wyjaśnia Katarzyna Hall.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Maciej Prószyński ze Związku Rzemiosła Polskiego uważa, że wydłużenie nauki może przyczynić się do polepszenia jakości kształcenia, pod warunkiem że przez rok lub dwa lata uczniowie będą uczyć się przedmiotów zawodowych, a nie ogólnych. Pracodawcy narzekają bowiem, że absolwenci zawodówek nie mają praktycznego przygotowania do podjęcia pracy. Wszystkiego trzeba ich uczyć - tłumaczy Maciej Prószyński.

Resort edukacji jeszcze nie wie, jak dokładnie będzie wyglądało kształcenie w zawodówkach. Prawdopodobnie jednak pierwszy rok będzie poświęcony na przedmioty ogólne, a dwa kolejne na zawodowe.

Licea profilowane pozostaną

Minister edukacji wycofała też projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty wstrzymujący nabór do liceów profilowanych. Decyzję o ich likwidacji podjął Roman Giertych, gdy okazało się, że prawie 40 proc. absolwentów tych szkół nie jest w stanie zdać matury.

Katarzyna Hall przyznaje, że licea profilowane ani nie przygotowują do matury, ani nie uczą zawodu. Dodaje jednak, że doświadczenia w funkcjonowaniu tych placówek są różne. Globalnie zmniejsza się nabór do tych szkół, ale są placówki, które bardzo dobrze funkcjonują. Dlatego wycofaliśmy projekt ustawy, odgórnie zamykający te licea - podkreśla minister.

W Polsce jest prawie 1,6 tys. liceów profilowanych kształcących w 15 różnych profilach, np. chemicznym, elektronicznym, mechanicznym, socjalnym, zarządzania informacją, a także uczących projektować ubrania. LP zaczęły powstawać od 2002 roku na bazie zamykanych zawodówek i liceów zawodowych.

Egzamin zawodowy po maturze

W przyszłym roku również nie zmieni się termin egzaminów zawodowych. Poprzedni rząd chciał, aby były one przeprowadzane w przedostatnim roku kształcenia.

- Wycofaliśmy projekt rozporządzenia przesuwający ich termin, co nie oznacza, że to była zła propozycja - mówi Katarzyna Hall.

- Chcemy skonsultować tę decyzję szerzej, niż to zostało uczynione - dodaje.

REKLAMA

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty uważa jednak, że nie ma żadnych argumentów uzasadniających przesunięcie o rok egzaminów zawodowych. W przekonaniu jego członków, ważniejsze jest obniżenie progu zdawalności i formuły egzaminu.

- Świadectwa potwierdzające kwalifikacje zawodowe mogą otrzymać ci, którzy uzyskali co najmniej 75 proc. punktów na egzaminie, a maturalne dostaje się za zdobycie już 30 proc. punktów - mówi Bogna Skoraszewska, wicedyrektor Zespołu Szkół Budowlanych im. E. Kwiatkowskiego w Koninie.

Ponadto część praktyczna egzaminu polega na opisaniu czynności, które powinny być wykonane. Tymczasem przyszły fryzjer musi dobrze strzyc, a nie opisywać jak się farbuje włosy - dodaje.

Nie ma czasu na dyskusje

Systemowe zmiany w szkolnictwie zawodowym resort chce wprowadzić dopiero od 2012 roku.

- Zaplanowaliśmy dwuletnią dyskusję dotyczącą szkolnictwa zawodowego. Do podjęcia ostatecznych decyzji mamy więc trochę czasu - mówi Katarzyna Hall.

Dodaje, że być może jednak w ogóle nie będzie kształcenia w obecnej formie. Jej zdaniem ważne jest, by szkolnictwo zawodowe było jak najlepiej dostosowane do regionalnych potrzeb rynku pracy.

Zdaniem profesora Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Polityki Społecznej, zmiany trzeba i można już rozpocząć. Z ostatniego raportu firmy doradczej KPMG Migracja pracowników - szansa czy zagrożenie wynika bowiem, że pracodawcy najbardziej poszukują osób z wykształceniem zawodowym. Według ponad 70 proc. pracodawców, obecnie brakuje przede wszystkim pracowników po zasadniczych szkołach zawodowych i technikach. Autorzy raportu uważają, że brak fachowców jest wynikiem reformy szkolnictwa, w tym likwidacji szkół zawodowych. W 1990 roku naukę w zawodówkach wybierało 30 proc. uczniów, w 2002 roku 16 proc., a w ubiegłym już 19 proc.

- Dlatego należy jak najszybciej wprowadzić dualny system kształcenia - mówi profesor Mieczysław Kabaj.

W takim systemie w szkole odbywa się tylko kształcenie teoretyczne, a w przedsiębiorstwie - praktyczne. Są także dwie grupy nauczających - nauczyciele w szkole i instruktorzy w przedsiębiorstwie.

- Ze zmianami nie można czekać dwa lata, bo polskim firmom zabraknie fachowców - podkreśla profesor.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Nauka zawodu w Polsce

JOLANTA GÓRA

jolanta.gora@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA