Rosną płace. Kto dostaje podwyżki?
REKLAMA
REKLAMA
Zadowolony zarząd
W 2006 roku najwięcej pieniędzy znalazło się w kieszeni prezesa zarządu w Wielkopolsce (6,87 proc.) i na terenach wschodnich naszego kraju (5 proc.). W pozostałych regionach płace prezesów zarządu podniosły się na podobnym poziomie (około 3 proc.). Rok 2007 to zdaniem ekspertów rok przełomowy dla polskiego rynku pracy. Na Mazowszu prezes zarządu otrzyma jedynie 2-proc. podwyżkę, podczas gdy prezesi z innych województw mogą liczyć na 5-proc. podwyżkę. Czy jest to wzrost, jakiego oczekiwali badacze rynku, czy też same zainteresowane firmy?
Z pewnością deklarowane wzrosty płac dla zarządów w 2007 roku są najwyższe w porównaniu z rokiem ubiegłym. Płace w zarządzie rosną, ale nie jest to wzrost dynamiczny. W każdym razie nie taki, jak ma to miejsce w przypadku innych grup pracowniczych. Prezesi nie powinni jednak narzekać, ponieważ i tak w rozliczeniu miesięcznym na ich koncie znajdzie się większa suma niż na kontach np. dyrektorów w ich przedsiębiorstwach, mimo że procentowo wszyscy dyrektorzy zyskali więcej aniżeli zarząd.
Uprzywilejowani dyrektorzy
Niżej w strukturze, wyższa podwyżka
Największe dysproporcje płacowe z uwzględnieniem regionów dotyczą stanowiska kierownika ds. finansowych. W pozostałych regionach kraju, z wyłączeniem Mazowsza, zarobi on prawie dwukrotnie mniej. W województwach: podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim uposażenie kierownika ds. finansowych wynosi średnio 5 tys. zł, niewiele więcej otrzyma na północy Polski (ponad 7 tys. zł). W pozostałych częściach kraju jego średnia płaca wyniesie ponad 10 tys. zł miesięcznie, ale w żadnym nie osiągnie poziomu płac z województwa mazowieckiego.
Również na Mazowszu dużo więcej zarobi kierownik ds. personalnych i kierownik ds. marketingu. Najmniej ze wszystkich wymienionych zarobi kierownik zatrudniony w dziale księgowości. W jego też przypadku nie ma dużych różnic w zestawieniu regionalnym, niemniej jednak najmniejsze dysproporcje widoczne są na stanowisku kierownika działu inżynieryjnego, który w innych regionach kraju zarobi tylko 500 zł mniej niż w województwie mazowieckim.
Specjalista poszukiwany
Wysokich wzrostów płac, tak jak przed rokiem, mogą się spodziewać także specjaliści na Śląsku (średnio 8 proc.) i w Małopolsce (prawie 8 proc.). W porównaniu ze starymi krajami w UE to właśnie w Polsce pracodawcy oferują swoim pracownikom najwyższe podwyżki. Z pewnością taka sytuacja dodatkowo dowodzi, że płace w Polsce zmierzają do poziomu płac w Unii Europejskiej. Kiedy osiągną ten pułap? Jednoznacznej odpowiedzi dziś jeszcze nie ma, ale można się spodziewać, że będzie to szybciej, niż prognozowano na początku naszego członkostwa w UE. Wiadomo jednak, że obecnie w Polsce najwięcej zarobią specjaliści w dziale finansowym i personalnym.
Nadal wysoko cenieni są specjaliści z wykształceniem technicznym, i to właśnie ich uposażenia rosną najszybciej (nawet 15-proc. podwyżki płac). Warto zwrócić uwagę na fakt, że w przypadku inżyniera procesu produkcji już prawie nastąpiło zrównanie płac z oferowanymi w stolicy. Co więcej, w niektórych regionach znacznie ją przewyższyły, w Wielkopolsce i na Śląsku powyżej 5 tys. zł miesięcznie. Nie ma również tak drastycznych różnic w wysokości uposażeń w przypadku pozostałych specjalistów. To dobry znak dla specjalistów zatrudnionych poza Mazowszem, zwłaszcza że na Mazowszu specjaliści otrzymają najniższe w porównaniu z resztą kraju podwyżki (5,53 proc.).
Niezastąpieni robotnicy
O wiele gorzej wygląda sytuacja w przypadku pracowników z określonymi kwalifikacjami i doświadczeniem niezbędnymi dla funkcjonowania całej firmy. Wielu pracodawców skarży się na brak spawaczy i pracowników budowlanych. Reakcja jest natychmiastowa. Firmy produkcyjne właśnie tym pracownikom najbardziej podnoszą wynagrodzenia, i to w każdej części naszego kraju. Najmniej wzrosły ich płace na Mazowszu (średnio 5 proc.), najwięcej natomiast na Dolnym Śląsku (powyżej 10 proc.). Na brak podwyżek nie powinni też narzekać pracownicy ze Śląska (prawie 9 proc.) i z Małopolski (prawie 8 proc.). Niewiele mniej, ale jednak najmniej w całym zestawieniu, zyskają pracownicy z północnej części naszego kraju (średnio 7 proc.), ale to właśnie oni w roku poprzednim otrzymali najwięcej (prawie 15 proc.).
Prognozy
Co przyniesie 2008 rok? Z pewnością płace nadal będą rosły. Należy się spodziewać podwyżek w podobnej wysokości, jak ma to miejsce w roku bieżącym. Powyższe informacje jednoznacznie wskazują na rosnącą dynamikę płac. Wyzwaniem dla polskich pracodawców będzie zatem sprostanie rosnącym wymaganiom pracowników, zwłaszcza jeśli chcą zadbać o kluczowe osoby w firmie.
Tabela. Podwyżki dla dyrektorów zaplanowane na 2007 rok w ujęciu regionalnym (w proc.)
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Źródło: Raport Płacowy Advisory Group „TEST” HR, Wiosna 2007
Wykres 1. Średnia płaca całkowita prezesa zarządu w zestawieniu regionalnym
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Wykres 2. Średnia płaca całkowita dyrektorów w zestawieniu regionalnym
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Wykres 3. Średnia płaca całkowita kierowników w zestawieniu regionalnym
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Wykres 4. Średnia płaca całkowita specjalistów w zestawieniu regionalnym
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Wykres 5. Średnia płaca całkowita pracowników szeregowych w zestawieniu regionalnym
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Źródło wykresów: Raport Płacowy Advisory Group „TEST” HR, Wiosna 2007.
Ilona Ciężkowska
Autorka jest kierownikiem działu analiz wynagrodzeń w firmie AG „TEST” Human Resources.
kontakt: ic@testhr.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.