REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wino - wizytówka dobrego stylu

inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Białe, czerwone, różowe… Stołowe, wytrawne, słodkie… Polacy coraz chętniej kupują wino, a butelka dobrego rocznika ze znanej winnicy jest eleganckim prezentem. Ale żeby kupić dobre wino trzeba się na nim choć trochę znać.


Francuskie, włoskie, chilijskie, bułgarskie, niemieckie, amerykańskie…. Wszystkie te wina, a także wiele innych, dostępnych na polskim rynku, pijemy coraz częściej, wybieramy zamiast wódki. Wino staje się alkoholem, który świadczy o dobrym i wyrobionym smaku.

Tradycja i kultura picia wina

Jak się okazuje, nasza historia nie ma się czego wstydzić, jeśli chodzi o konsumpcję wina. W dawnej Polsce kultura picia wina stała na dość wysokim poziomie, skwapliwie ją pielęgnowano. Przykładem niech będą tzw. węgrzyny, które w XVII w. najpierw sprowadzano z Węgier, a potem leżakowały w Polsce, starzejąc się. Sytuacja zmieniła się po zakończeniu II wojny światowej, kiedy to tradycja picia wina zanikła, gdyż społeczeństwo – zniszczone i zubożone tragediami wojny – przestało spożywać wykwintne trunki. W modzie za to były tzw. tanie wina, które na dobre zniszczyły prestiż wina jako napoju wykwintnego i dla ludzi z klasą. Także klasa rządząca w czasach PRL nie była zwolennikiem wina. Najpopularniejsza, również na salonach, była czysta wódka, wino było kojarzone z burżuazją i czasami sprzed władzy robotników i chłopów. Na szczęście w dzisiejszych czasach, kiedy żyjemy na coraz wyższym poziomie, obserwujemy wzrost zainteresowania kulturą spożywania dobrego wina. Mamy możliwość skosztowania wybornych win sprowadzanych z całego świata. O winie chętnie się dyskutuje, pije się je w eleganckich restauracjach i coraz częściej także przy mniej zobowiązujących spotkaniach towarzyskich, na których do niedawna najczęściej pojawiało się piwo. Można się także o winie więcej dowiedzieć. Na rynku jest mnóstwo fachowych publikacji dotyczących wina: kolejności i sposobu podawania, doboru do potraw i odpowiedniego smakowania.

Jak często i jak dużo pijemy wina ?

Przez lata wino w Polsce kojarzone było raczej ze słabej klasy wyrobami rodzimego pochodzenia. Od pewnego czasu jest coraz lepiej, w sklepach można kupić wina z całego świata i jest ono coraz częściej pijane w domach i przy najróżniejszych okazjach. Chociaż wino staje się coraz bardziej popularnym alkoholem, ciągle jeszcze nie możemy się poszczycić dobrymi wynikami jego spożycia. Z badań Demoskopu, przeprowadzonych w 2005 r., wynika, iż połowa Polaków deklaruje, że pije wino od czasu do czasu. Trunek ten częściej wybierają mężczyźni. Często są to osoby w średnim wieku, między 40 a 49 rokiem życia, mające wyższe wykształcenie. Stosunkowo rzadko piją wino osoby w podeszłym wieku, emeryci oraz renciści, co nie jest zaskakujące ze względu na ich sytuację materialną. W Europie zajmujemy jedno z ostatnich miejsc pod względem rocznego spożywania tego rodzaju alkoholu. Polak w ciągu roku wypija jedynie 3 litry wina. Dla porównania np. Anglik wypija go około 18 litrów, a przeciętny Szwajcar – prawie 40.

Jakie wina znamy i gdzie je kupujemy ?

Najbardziej znane marki win obecnych na polskim rynku to Cin&Cin oraz bułgarskie wino marki Sophia. Popularne są także Dorato czy Tokaj... Natomiast do mniej znanych marek, ale także spontanicznie wymienianych, należą: Sangria, Egri Bikaver oraz Bordeaux. Te najpopularniejsze znane są jeszcze z okresu PRL, gdy były jednymi z nielicznych, dostępnych, w miarę dobrych jakościowo win w Polsce.

Od dawna też popularne były wina ziołowe i słodkie, wermuty oraz sangrie, dlatego też w badaniach występują one najczęściej. Czasem rodzaje wina utożsamiane są z markami (wermut – Cin&Cin). Najczęściej po zakup wina wybieramy się do hiper- i supermarketów. Tu wybór win jest bardzo duży, jednak w gąszczu trunków jesteśmy narażeni na duże ryzyko złego zakupu.

Obok rzeczywiście wykwintnych i dobrych win stoją bowiem na półkach niezbyt wyrafinowane trunki. Nietrudno się zagubić w tej ofercie, za to trudno znaleźć coś naprawdę dobrego, chociaż zdarzają się perełki. Oczywiście można kierować się ceną, ale nie zawsze jest to słuszny kierunek. Nie zawsze najdroższe wina muszą być najlepsze, tzn. takie, które oprócz walorów pradukcyjnych mają także odpowiadające zalety smakowe. Jedni bowiem lubią wina słodkie, inni wytrawne, tymczasem sama cena tego nie powie.
Niezbędna jest fachowa obsługa, a takiej można się spodziewać nie w dużych supermarketach, ale w małych sklepikach, wyspecjalizowanych w sprzedaży win, w których można uzyskać profesjonalne informacje na temat oferty, a nawet posmakować wybranych alkoholi. Poza tym w tego rodzaju sklepikach wina są odpowiednio przechowywane i klasyfikowane według jakości. Owe sklepy winiarskie prowadzone są na ogół przez miłośników i znawców wina. Oprócz trunków można u nich kupić także wszelkiego rodzaju akcesoria do wina, takie jak: korkociągi, kieliszki, karafki, wiaderka do szampana, a także, jeśli chcemy poszerzyć swoją wiedzę na temat tego szlachetnego trunku, książki i czasopisma winiarskie. Stali klienci mogą liczyć na rabat, a także na dostawę do domu. Warto dodać, że w sklepach specjalistycznych oferowany jest coraz większy wybór niedrogich i przyzwoitych win ze średniej półki. Prężnie rozwija się także sprzedaż wina przez Internet, powstaje wiele sklepów w Sieci, których dużą zaletą jest to, że są w stanie na zamówienie sprowadzić każdą markę wina.

Wina z całego świata

Jeśli weźmiemy pod uwagę kraj pochodzenia win dostępnych na naszym rynku, to największą sprzedaż – prawdopodobnie ze względu na dość niską cenę – mają wina bułgarskie. Popularne wśród Polaków są także wina hiszpańskie oraz wina z Nowego Ăwiata: chilijskie, argentyńskie, urugwajskie, amerykańskie. Okazuje się, że wina francuskie od siedmiu lat odnotowują spadek spożycia w Polsce. Prawdopodobnie wynika to z tego – jak twierdzi Artur Boruta, dyrektor ds. handlowych Klubu Domu Wina w Krakowie – iż zanika obiegowa, ale niesłuszna opinia, że wszystkie wina francuskie (utożsamiane tak naprawdę jedynie z najlepszymi winami z Bordeaux), to wina bardzo dobre. Natomiast jeśli chodzi o rodzaj wina, jak twierdzi Artur Boruta, najczęściej na naszych stołach pojawia się wino czerwone (wybiera je 70% Polaków), rzadziej białe (27%), a najrzadziej różowe (3%).

Czym zachwycić gości ?

Winem nie jest łatwo oczarować gości, ponieważ żeby je docenili, sami muszą odrobinę chociaż na winie się znać. Nawet wykwintne wino może nie smakować – to nie reguła, że to, co drogie, jest smaczne. Jeśli chcemy uniknąć niechcianych wpadek, wybierajmy klasyczne i zawsze modne wina, znane i uznane od lat. Ich pozycja nie może być zachwiana przez rynek, częste zmiany gustów lub światowe mody. Do tej grupy win możemy zaliczyć wina francuskie, takie jak: wina z Szampanii, Burgundii i Bordeaux.

Do tej trójki możemy dołączyć klasyczne wina z hiszpańskiej Rioja, Prioratu czy Ribera del Dero, alzacki lub niemiecki riesling z Reinhgau, który był niezwykle popularny w połowie XIX w., a obecnie ponownie odzyskuje swoją wysoką pozycję ze względu na mniejszą zawartość alkoholu – jest zdrowszy i świetnie sprawdza się w lekkiej, tak dzisiaj polecanej przez dietetyków kuchni. Popularne są też wina pochodzące z Włoch, m.in.: brunello di montalcino oraz chianti, argentyńskie wina z Mendozy lub Patagonii, urugwajskie z Castel Pujol, a także amerykańskie wino cabernet sauvignon oraz rzadkie kultowe wina z doliny Napa. Z win słodkich trzeba wspomnieć o klasycznym winie deserowym o intensywnym aromacie – sauternes, eiswein, tokaj 3-6 puttonyos, portugalskim porto oraz o maladze i sherry – wzmocnionym alkoholem winie z Andaluzji.

Jakie cechy powinno posiadać dobre wino ?

Fachowcy określają jakość wina na podstawie czterech podstawowych cech smaku: owocowości, alkoholu, cierpkości i słodyczy. Równowaga i harmonia między tymi elementami jest  wyznacznikiem jakości wina. Na tej podstawie można ogólnie powiedzieć, że białe wina wytrawne powinny mieć przyjemny i łagodny smak, a słodkie wino musi odznaczać się elegancką słodyczą, ale nie może być lepkie. Określanie jakości wina nie jest łatwe dla kogoś, kto pija wino – tak jak my, Polacy – od czasu do czasu. Oczywiście praktyka czyni mistrza – z czasem, poznając i porównując różne rodzaje i marki win, z pewnością wyrobimy sobie umiejętność i wrażliwość smakową. Dobrych win do codziennej konsumpcji można szukać, kierując się przedziałem cenowym. Wynosi on od 25 do 40 zł. Im wyższą cenę zapłacimy za wino, tym możemy oczekiwać lepszej jakości. Wraz z wyższą klasą jakości prawdziwsze staje się powiedzenie, że im starsze wino, tym lepsze, gdyż więcej czasu potrzeba na to, by dojrzało i stało się wykwintniejsze.

OPINIA - Artur Boruta, dyrektor ds. handlowych Klubu Domu Wina w Krakowie:
Obecnie Polacy przechodzą pewnego rodzaju metamorfozę, jeśli chodzi o picie wina. Najczęściej bowiem na wszelkiego rodzaju spotkania towarzyskie wybierają właśnie ten rodzaj alkoholu.  Wino stało się dużą konkurencją dla „twardych alkoholi”. Jest dla Polaków alkoholem nobilitującym, należy do tych „lepszych trunków”. Stawiamy je na stole, by zwrócić uwagę na lepszy styl życia, jaki preferujemy. Moim zdaniem Polaków nie możemy jeszcze nazwać znawcami wina, choć istnieje w naszym kraju duża grupa ludzi, którzy rzeczywiście wyśmienicie znają się na tym rodzaju alkoholu, interesują się jego typologią i kulturą. Ludzie ci zakładają kluby, stowarzyszenia, wydają fachowe czasopisma, tworzą tematyczne strony internetowe. Odbiorcami zaś są z reguły osoby o ustabilizowanej sytuacji życiowej.

Ewa Mościcka
Podczas pisania artykułu korzystałam z informacji zawartych m.in. na stronie www.winomania. pl oraz z książki „Leksykon Daumonta. Wina” autorstwa Cristiny Fischer.
Konsultacja: Artur Boruta, dyrektor ds. handlowych Klubu Domu Wina w Krakowie

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku. Dla kogo? Kredyt #naStart - nowy, skomplikowany program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? W 2024 r. zrób te trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA