REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podczas zakupów zadbaj o środowisko

inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Każdy proces produkcji wyzwala do atmosfery pewną ilość szkodliwych substancji. Czy wiesz ile dwutlenku węgla powstało przy produkcji twoich ulubionych chipsów? Czy chcesz się dowiedzieć?


Od niedawna, kupując w Wielkiej Brytanii torebkę ziemniaczanych chipsów firmy Walkers, możemy zauważyć pewną nowość. Na opakowaniu, obok takich standardowo podawanych danych, jak zawartość tłuszczu, soli i kalorii, pojawiło się nowe oznakowanie: informacja, że opakowanie zawiera tylko 34,5 g chrupek i aż 75 g dwutlenku węgla.

Od razu wyjaśniam, że w opakowaniu nie ma gazu. Podane liczby dotyczą „wirtualnego” CO2, czyli skalkulowanej ilości gazu, wyemitowanego do atmosfery w całym procesie produkcji paczki chipsów - od hodowli ziemniaka po pakowanie i dystrybucję gotowych chrupek.

Dla wrażliwych klientów

REKLAMA

Ta węglowa etykieta, jedna z pierwszych na świecie, ma uświadomić ekologicznie wrażliwym konsumentom, w jakim stopniu oddziałują na naturalne środowisko poprzez decyzje dotyczące zakupów. Ma pomagać w obliczaniu i ograniczaniu naszych osobistych „węglowych odcisków stopy” - ilości cieplarnianych gazów, których emisja obciąża nasze własne sumienie. Ma też i inne zalety: dla firm będzie jedną z cech wyróżniających ich produkty wśród towarów konkurujących na rynku, a dla rządów może się w przyszłości okazać użytecznym wskaźnikiem w procesie dyscyplinowania przedsiębiorstw nieprzestrzegających przepisów dotyczących ochrony środowiska.

- Oznakowanie zawartości dwutlenku węgla bardzo czytelnie pokazuje składniki wykorzystane w procesie produkcji i wpływ wytwarzania produktu na klimat - wyjaśnia Euan Murray z Carbon Trust, instytucji rządowej pomagającej przedsiębiorstwom w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na razie tylko nieliczne firmy - przeważnie działające w Wielkiej Brytanii we współpracy z Carbon Trust - opatrują swoje wyroby węglowymi etykietami. Oprócz należącej do PepsiCo spółki Walkers, ideę znakowania podchwyciła sieć drogerii Boots, która umieszcza na opakowaniach niektórych serii kosmetyków dane, charakteryzujące „węglowy odcisk stopy” w punkcie sprzedaży. Innocent - producent nektarów i soków owocowych - na razie podaje węglowe etykiety swych wyrobów na stronie internetowej, ale w przyszłości zamierza znakować fizyczne produkty.

Walka o wizerunek

REKLAMA

Idei znakowania szczególnie pomogła wypowiedź Terry'ego Leahy'ego, prezesa Tesco - sieci supermarketów działającej w 12 krajach - który oznajmił, że docelowo jego firma będzie znakować węglową etykietą wszystkie oferowane w obiektach Tesco produkty - a jest ich siedemdziesiąt tysięcy.

Po tym oświadczeniu Tesco szybko dodało zastrzeżenie, że przygotowanie do znakowania może zająć dobrych kilka lat. Niektórzy sceptyczni obserwatorzy, zwłaszcza w konkurencyjnych sieciach, uznali tę decyzję nie tyle za krok naprzód w procesie ochrony środowiska, co za spektakularną próbę wyprzedzenia innych supermarketów, rywalizujących o tytuł najbardziej „zielonego”. Tak czy inaczej, to zobowiązanie - zakładając, że Tesco się z niego wywiąże - zmusiłoby ogromną rzeszę firm do prowadzenia pomiarów dwutlenku węgla w ich własnych produktach i podawania wyników, w formie węglowych etykiet, do wiadomości milionów konsumentów.

Carbon Trust twierdzi, że ponad 150 spółek zwróciło się do niego w związku z zamiarem stosowania oznakowań. Oprócz Tesco, ideę „węglowych etykiet” poparły Sainsbury, Marks & Spencer, Cadbury Schweppes, Duchy Originals i Co-operative Group.

Dla producenta żywności albo kosmetyków, który przebrnął przez proces opracowania węglowej etykiety dla jednego wyrobu, oznakowanie całej serii pójdzie już łatwiej. Walkers stwierdził, że jest w stanie oznakować wszystkie rodzaje chipsów w ciągu kilku miesięcy od umieszczenia etykiety na najpopularniejszym przedstawicielu tego asortymentu - chipsach serowo-cebulowych.

Podobnie, z chwilą gdy jedna firma wprowadzi oznakowanie emisji dwutlenku węgla, cały proces staje się łatwiejszy dla innych. Carbon Trust i BSI British Standards opracowują normę, z której będą mogły korzystać inne spółki, tworząc węglowe etykiety.

Można oszczędzić

Niezbędne badania wymagają czasu i środków finansowych. Steve John, dyrektor ds. korporacyjnych w PepsiCo, ocenia czas opracowania etykiet dla Walkers na rok do półtora roku.

Zarazem jednak pomiary i monitorowanie mogą zaowocować użytecznymi informacjami. Wszystkie firmy, z którymi Carbon Trust współpracował przy opracowywaniu oznakowań, stwierdziły, że wiedza, uzyskana w efekcie tego procesu, umożliwia nie tylko redukcję emisji dwutlenku węgla, lecz i także obniżenie kosztów.

Jessica Sansom, która w Innocent Drinks kieruje pionem zrównoważonego wzrostu, twierdzi, że wdrożenie monitoringu zajęło kilka miesięcy i kosztowało niespełna 10 tysięcy funtów - ale był to „niewiarygodnie pożyteczny proces, który dostarczył mnóstwa cennych danych i wskazał wiele niezawodnych sposobów poprawy efektywności”.

Najbardziej oczywiste oszczędności występują po stronie efektywności energetycznej. Euan Murray z Carbon Trust szacuje, że większość przedsiębiorstw jest w stanie ograniczyć koszty energii o co najmniej 20 proc. Do tego dochodzą oszczędności na kosztach wody, zużycia surowców, a nawet transportu. Steve John z PepsiCo stwierdził, że ucząc kierowców bardziej efektywnej jazdy, można zredukować koszty paliwa o jedną piątą. Ujawnił też, że PepsiCo prowadzi badania reakcji konsumentów na etykiety. Wyniki zostaną opublikowane jesienią tego roku.

To dopiero początek

Na razie klienci dziwią się, czytając, że opakowanie chrupek zawiera 75 g dwutlenku węgla, a opakowanie nektaru z mango i marakui - aż 294 g. Dopóki takie informacje nie pojawią się na większej liczbie produktów, co umożliwi kupującym porównywanie podobnych artykułów, pożytek z etykiet będzie niewielki.

Z odrębnych badań, przeprowadzonych przez LEK Consulting wynika, że nieco ponad połowa mieszkańców Wielkiej Brytanii „chciałaby przy podejmowaniu decyzji o zakupie znać dane o emisji dwutlenku węgla”. Jednak mniej niż połowa wybrałaby, pod wpływem takiej informacji, produkt albo usługę o mniejszej jego emisji - a zaledwie jedna piąta byłaby gotowa udać się po taki produkt do sklepu położonego w mniej dogodnym miejscu. Co więcej, z sondażu, przeprowadzonego przez instytut badania opinii YouGov na próbie 2039 złożonej z dorosłych respondentów, wynika, że - pomimo olbrzymiego wysiłku, jaki niektóre firmy wkładają w walkę o „zielony” wizerunek - ekologiczne deklaracje detalistów i producentów nie przekonują większości potencjalnych konsumentów. Prawie 60 proc. respondentów uważa te deklaracje za „niebardzo wiarygodne” albo „zupełnie niewiarygodne”.

Może węglowy odcisk stopy oglądanego produktu przekona kupujących, że mają do czynienia z przyjaznym dla środowiska producentem.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku. Dla kogo? Kredyt #naStart - nowy, skomplikowany program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? W 2024 r. zrób te trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA