Karta pływacka reliktem przeszłości
REKLAMA
- Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe nadal przeprowadza egzaminy i wydaje karty, które stanowić mają dowód posiadania umiejętności pływania. Jednakże nie ma podstawy prawnej, żeby od kogoś wymagać wylegitymowania się taką kartą przy wypożyczaniu sprzętu wodnego.
- Niektóre ośrodki mają w swoich wewnętrznych regulaminach zastrzeżone, że wymogiem, aby wypożyczyć dany sprzęt, jest posiadanie karty pływackiej. Wszystko jednakże zależy od ich podejścia do tej kwestii - tłumaczy Wiktor Bartko, instruktor Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Żądanie karty pływackiej przy wypożyczaniu sprzętu wodnego jest dobrym rozwiązaniem i leży w interesie zarówno właścicieli takich ośrodków, którzy dzięki temu ustrzegają się odpowiedzialności, jak i samych wypożyczających. To wszystko opiera się jednak na dobrej woli osób wypożyczających sprzęt.
- Obecnie jednak wiele ośrodków wypożycza sprzęt wodny każdemu, kto za niego zapłaci - mówi Wiktor Bartko.
Inną kwestią jest fakt, że każdy powinien być odpowiedzialny przed samym sobą i umieć ocenić, czy jego zdolności pływackie są wystarczające i pozwalają mu na korzystanie z danego sprzętu.
MAŁGORZATA OSTRZYŻEK
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.