REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Absolwenci przestaną uciekać z Polski...?

Halina Guryn
Halina Guryn

REKLAMA

REKLAMA

Ponad 80% studentów będzie robiło karierę w Polsce, jeśli otrzymają pensję w wysokości co najmniej dwóch tysięcy złotych netto i możliwość rozwoju zawodowego. Tylko tyle, czy to za dużo...?

W pierwszej połowie tego roku Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami i Wyższa Szkoła Biznesu - National-Louis University przy współpracy firmy Accenture zorganizowały pięć regionalnych debat z udziałem dyrektorów personalnych, studentów, ekspertów budowania kariery i przedstawicieli mediów. Gospodarzami debat byli: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Łódzki oraz Uniwersytet Gdański.

Co my tu mamy

W czasie debat chcieliśmy pokazać młodym ludziom, jak można zrobić karierę w Polsce - wyjaśnia Piotr Palikowski, dyrektor zarządzający PSZK. - Najwięcej zależy od samych studentów: muszą wiedzieć, czego chcą, wybrać odpowiednie kształcenie, pytać o wskazówki i przede wszystkim być aktywnymi. Staże, praktyki czy działalność w kołach, klubach albo stowarzyszeniach to najlepsza zachęta dla pracodawców, aby przyjąć takiego kandydata.

Na stronie internetowej kampanii www.startwkariere.pl oraz w mediach relacjonujących przebieg całej akcji, prezentowane były sylwetki osób, które zrobiły karierę właśnie w naszym kraju, a nie za granicą. Krzysztof Pawłowski, rektor Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu, przekonuje, że właśnie ci młodzi ludzie są najlepszym dowodem możliwości, jakie niesie ze sobą polski rynek pracy.

- Tezę o atrakcyjnych kierunkach, rozwijaniu kariery zawodowej w kraju dodatkowo potwierdza różnorodność profesji przedstawionych osób. Karierę w Polsce można zrobić, będąc zarówno bankowcem, ekonomistą, dziennikarzem czy na przykład inżynierem - przekonuje rektor Krzysztof Pawłowski.

W organizację kampanii włączyła się firma Accenture - jeden z potencjalnych pracodawców absolwentów uczelni w naszym kraju.

- Chcieliśmy pokazać, że w Polsce na ludzi młodych, wykształconych i ambitnych czekają bardzo ciekawe miejsca pracy, gdzie mogą rozwijać swoje umiejętności w ramach globalnych ścieżek kariery - podkreśla Halina Frańczak, dyrektor marketingu Accenture.

Dane w teczce

Na zakończenie kampanii „Start w karierę.pl” zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami i Wyższą Szkołę Biznesu National-Louis University przy współpracy Accenture przygotowany został raport na temat oczekiwań polskich studentów wobec pracodawców w naszym kraju. Jego autorem jest dr Tomasz Rostkowski z Katedry Rozwoju Kapitału Ludzkiego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Podstawą raportu było opracowane przez niego badanie, które przeprowadzono w okresie od 27 stycznia do 26 kwietnia br. Uzyskano ogółem około 200 ankiet w całości wypełnionych przez studentów wszystkich poziomów studiów (od I do V roku).

Warto uważnie przyjrzeć się wynikom analizy.

- Mogą one z powodzeniem służyć przedsiębiorstwom pragnącym pozyskiwać kandydatów wśród studentów najlepszych polskich uczelni, stać się podstawą do przygotowania atrakcyjnej oferty zatrudnienia dla najbardziej utalentowanych potencjalnych pracowników - wyjaśnia Tomasz Rostkowski. Autor badania zastrzega jednak, że informacji zawartych w raporcie nie można traktować jako w pełni reprezentatywnych dla całej populacji studentów (ze względu na ograniczoną próbę badawczą).

Przeprowadzone przez Tomasza Rostkowskiego badania wskazują, że młodzi ludzie nie zawsze mają sprecyzowane plany rozwoju zawodowego (tabela 1). To powszechny problemem w naszym kraju, a przecież tego rodzaju decyzje powinny być podejmowane już na poziomie gimnazjum. Dzięki temu - jak podkreśla autor raportu - można uniknąć niewłaściwego wyboru ścieżki rozwoju. Trafniejsze byłyby: wybór szkoły średniej i jej profilu, decyzja o wyborze uczelni wyższej.

Kariera ambitnego

Ważne miejsce w badaniach poświęcone jest dylematowi towarzyszącemu obecnie niemal wszystkim polskim studentom: pozostać w kraju czy wyjechać za granicę i tam robić karierę (tabela 2). Z przeprowadzonych badań wynika, że przy podejmowaniu takich decyzji kluczowe znaczenie ma sprawa rozwoju zawodowego.

Na to pracodawcy powinni zwrócić szczególną uwagę. Wyniki analizy pokazują wyraźnie, że olbrzymia większość pytanych studentów, aż 83 proc., zdecydowanie chce po ukończeniu studiów realizować karierę w Polsce (17 proc. respondentów planowało rozwój swojej kariery zawodowej za granicą).

Tomasz Rostkowski ponownie zwraca uwagę, że tych danych nie należy uogólniać na całą populację studentów w Polsce. Dodaje przy tym, że na odpowiedzi młodych ludzi z pewnością miały wpływ debaty zorganizowane na ich uczelniach przez PSZK i WSB-NLU.

Ich celem było wskazanie studentom wiodących uczelni możliwości rozwoju zawodowego w Polsce. Dlatego właśnie fakt, że znaczący odsetek deklaruje chęć rozwijania kariery w kraju, należy traktować jako sukces projektu i wskazówkę dla pracodawców poszukujących wśród pracowników tej grupy.

Pozycja w hierarchii

Kolejny ważny obszar badawczy dotyczył typu stanowisk, jakie studenci chcieliby zajmować po ukończeniu studiów oraz jakie chcieliby zajmować docelowo. Pytanie zadane zostało zarówno studentom planującym wyjazd za granicę, jak i studentom zamierzającym pozostać w Polsce.

Wyniki raportu wskazują, że w obu grupach respondenci częściej wskazywali stanowiska niekierownicze jako te, o które będą się ubiegać. Okazało się natomiast, że stanowiska kierownicze cieszą się większym zainteresowaniem wśród osób planujących karierę w Polsce.

Deklaracje dotyczące docelowego stanowiska i roli w gospodarce znacznie różnią się w grupie osób, które decydują się na emigrację, oraz osób planujących karierę w Polsce (tabela 3).

Wiara, nadzieja i przekonania

Raport ujawnia opinie studentów na temat możliwości znalezienia zgodnego z zainteresowaniami i „dobrze płatnego” zatrudnienia w Polsce i za granicą. Około 25 proc. respondentów, którzy nie planują po ukończeniu studiów wyjazdu z Polski, zaznaczyło jako słuszne twierdzenie: „Uważam, że za granicą można łatwiej niż w Polsce znaleźć pracę zgodną z moimi zainteresowaniami”.

Wśród studentów planujących wyjazd z kraju tę opinię wyraziło 58 proc. osób. Autor raportu zaznacza, że obie grupy respondentów były zgodne co do możliwości znalezienia za granicą pracy „dobrze płatnej”. Przekonanie to podzielało 85 proc. ankietowanych w obydwu grupach.

Jednym z podstawowych celów badania jest wskazanie pracodawcom działającym w Polsce istotnych z punktu widzenia studentów i przyszłych pracowników cech przedsiębiorstw - tych, które decydują o sukcesie w pozyskiwaniu szczególnie utalentowanych kandydatów do pracy. Respondenci zostali więc poproszeni o odpowiedź na pytanie, jak rozumieją pojęcie „dobra praca” (tabela 4).

Zdaniem autora analizy, pracodawcy pragnący pozyskać kandydatów do pracy wśród studentów powinni zwrócić szczególną uwagę na:
1) zakres prac powierzanych nowo zatrudnionym pracownikom;
2) proponowane możliwości rozwoju kompetencji.

Połączenie tych dwóch elementów pozwoli stworzyć atrakcyjne dla studentów i przyszłych pracowników miejsce pracy w organizacji, która stale poszukuje nowych metod działania i przykłada dużą wagę do rozwoju kompetencji w ramach codziennych zadań.

Ile tu, ile tam

Respondenci zdecydowani na realizację kariery w Polsce, jak też studenci planujący wyjazd po ukończeniu studiów zostali zapytani również o oczekiwane wynagrodzenia netto w pierwszym oraz drugim roku pracy, tj. po zdobyciu niezbędnego, podstawowego doświadczenia. Osoby, które planują karierę zawodową w Polsce, chciałyby zarabiać w pierwszym roku pracy średnio 1967 złotych, zaś w drugim roku - średnio 2761 złotych.

Raport odpowiada także na pytanie o oczekiwania płacowe osób, które planują wyjazd za granicę. W pierwszym roku pracy respondenci oczekują wynagrodzenia na poziomie średnio 2019 euro, w drugim roku - kwoty 3084 euro.

Dobre argumenty

Z przeprowadzonego badania wynika, że zarówno do pozostania w Polsce, jak i do wyjazdu za granicę studentów motywuje przede wszystkim chęć rozwoju zawodowego. Decydującym czynnikiem motywacji dla 60 proc. respondentów planujących po ukończeniu studiów karierę w Polsce są możliwości rozwoju zawodowego. Podobnie odpowiedziało prawie 75 proc. uczestników badania zdecydowanych na emigrację.

Najczęściej wskazywanymi powodami wyjazdu z Polski, poza chęcią rozwoju zawodowego, była sytuacja polityczna (48 proc.) i sytuacja gospodarcza (46 proc.). Gotowość do emigracji jest z kolei ograniczona ze względu na kontakty z przyjaciółmi i znajomymi (63 proc. odpowiedzi twierdzących) oraz sytuację rodzinną (32 proc. odpowiedzi „tak”).

Raport relacjonujący oczekiwania studentów wobec obecnego rynku pracy był cennym podsumowaniem kampanii „Start w karierę.pl”. Miała on na celu zainicjowanie dyskusji, co trzeba zrobić, aby młodzi, utalentowani i dobrze wykształceni ludzie chcieli rozwijać się zawodowo właśnie w Polsce i aby potrafili świadomie decydować o planowaniu własnej kariery.

Dlatego też stworzony zostanie portal studencki - forum, gdzie studenci będą mogli wymieniać się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat planowania kariery. Natomiast konkretne umiejętności przydatne w rozwijaniu kariery będą mogli zdobywać w trakcie warsztatów, które zostaną uruchomione w ramach następnych edycji kampanii. „Start w karierę.pl”.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA