REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak wywalczyć podwyżkę

Grażyna Rawska

REKLAMA

REKLAMA

Rozmowa o podwyżce zwykle nie jest przyjemna. Warto znać kilka zasad, jak zyskać sobie przychylność szefa i zwiększyć swoje szanse na uzyskanie zamierzonego efektu. 

Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, kiedy prosić o podwyżkę, a dopiero potem zastanów się, jak to zrobić. Zrób to wtedy, kiedy czujesz się niedoceniany i uważasz, że podwyżka ci się należy.

Musisz zdać sobie sprawę, że zasygnalizowanie szefowi, że czujesz się niedoceniany, to uruchomienie pewnego procesu, który może skończyć się dla ciebie odwrotnie niż to początkowo zakładałeś. Zgłaszając taką prośbę, dajesz znak, że w firmie dzieje się coś niedobrego, że pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia odpowiadającego ich kwalifikacjom, a na pewno możesz liczyć na to, że wywołasz u szefa reakcję obronną.

Prośba o podwyżkę jest więc zawoalowaną krytyką szefa. A żaden szef nie lubi być krytykowany przez swojego pracownika. Dlatego najbezpieczniej jest prosić o podwyżkę wtedy, kiedy masz na oku inną pracę i na stwierdzenie szefa: „Skoro się panu u nas nie podoba, to proszę sobie znaleźć inną pracę”, będziesz mógł odpowiedzieć – „Właśnie znalazłem, ale ponieważ chciałbym zostać tutaj, proszę o zapewnienie mi porównywalnych do tamtych warunków finansowych”.

Tym samym zmuszasz szefa do podjęcia decyzji: czy wybiera ciebie, czyli dobrego pracownika, któremu zapłaci więcej, czy szuka nowego za mniejsze pieniądze. Dzięki takiemu finansowemu szantażowi stawiasz sprawę jasno i nie ma żadnych niedomówień. A decyzja należy do szefa.

O podwyżkę możesz poprosić także wtedy, kiedy dobrze znasz swojego przełożonego, na przykład kiedyś razem pracowaliście albo studiowaliście na jednym wydziale i masz pewność, że nie będzie w twojej prośbie szukał żadnych podtekstów, tylko szczerze ci odpowie, czy masz szansę na wyższe wynagrodzenie.

Poza tym, zanim zapytasz, możesz sam ocenić swoje szanse na większe pieniądze i stwierdzić, czy opłaca ci się ryzykować konflikt z szefem. W tzw. budżetówce stawki są stałe i każda podwyżka jest skomplikowanym procesem, który nie zależy bezpośrednio od twojego przełożonego. Natomiast w firmach prywatnych szef ma w dziale kadr bazę potencjalnych kandydatów na twoje miejsce i jeśli twoja pozycja w firmie nie jest bardzo mocna, nie warto ryzykować.

Jeśli zdecydujesz się walczyć o większe pieniądze, pamiętaj o kilku ważnych zasadach:
1. nigdy nie podawaj zarobków innych pracowników jako argumentu przemawiającego na twoją korzyść. O pieniądzach w pracy się nie rozmawia i nikt nie powinien wiedzieć, ile zarabia ktoś inny.
2. przygotuj się do rozmowy. Warto przygotować sobie argumenty i oswoić szefa z myślą, że liczymy na podwyżkę oraz umówić się z nim w tej sprawie na rozmowę.
3. nie działaj w desperacji. Wybierz dzień, kiedy czujesz się silny, spokojny i pewny siebie.
4. sprawdź usposobienie szefa. Zajęty, zdenerwowany i spieszący się szef nie będzie miał głowy do trudnych rozmów.

Zawsze dobrze jest też postawić się w sytuacji szefa i zastanowić się, komu ty dałbyś podwyżkę, gdybyś był na jego miejscu. Przecież nie pracownikowi, który mówi, że prosi o podwyżkę, bo dobrze pracuje. Inaczej podszedłbyś do sprawy, gdyby ktoś zaprezentował ci swoje ostatnie sukcesy, udane kampanie, dobrze zorganizowane konferencje, zdobytych klientów itd.

Pomocne może być zgranie prośby o podwyżkę z pochwałą szefa, ukończeniem trudnego zadania. Zanim przedstawisz szefowi swoją prośbę, szczerze przyznaj się sam przed sobą, czy masz odpowiednie argumenty. Płacz i niespłacony kredyt to za mało. Lepiej mieć w zanadrzu propozycję usprawnienia, interesującą koncepcję, a potem poprosić o podwyżkę.

CZAS  NA PODWYŻKĘ

Pracuję w firmie 5 lat i do tej pory nie dostałam podwyżki. Obowiązki wypełniam bardzo dobrze, podnoszę swoje kwalifikacje i myślę, że należy mi się wyższe wynagrodzenie. Czy mogę poprosić szefa o podwyżkę i jak się przygotować do tej rozmowy, aby zrobić to skutecznie? - Ewa R. z Torunia

Odpowiedź eksperta

Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego chcesz prosić o podwyżkę i o jaką kwotę ci chodzi. Staraj się wyjątkowo dobrze wypełniać swoje obowiązki, bądź staranna i uprzejma. Rób to tak, aby szef zauważył twoje starania i był zadowolony z ich efektów.

Przygotuj uzasadnienie prośby. Zrób listę swoich sukcesów, przypomnij sytuacje, kiedy załatwiłaś sprawy nie do załatwienia, albo te na wczoraj. Przypomnij wszystkie nagrody i pochwały, które otrzymałaś od szefa czy innych zwierzchników. Zrób listę swoich mocnych stron, spisz obowiązki, z których wywiązujesz się bez zarzutu, napisz, w jakich kwestiach szef może na tobie polegać.

Uzasadnienie spisz na kartce, ale miej je w głowie i w żadnym wypadku nie wręczaj tej listy szefowi. Potem wybierz odpowiedni moment na rozmowę z szefem, gdy ma dobry humor, a sprawy idą dobrze. Bardzo ważne jest odpowiednie sformułowanie prośby. Powinna zawierać kilka elementów:

• docenienie szefa, np.: jest pan znakomitym specjalistą, bardzo pana szanuję i cieszę się, że z panem pracuję;

• wskazanie swoich mocnych stron: wywiązuję się ze swoich obowiązków jak najlepiej, nie musi pan się martwić pilnowaniem terminów, monitorowaniem ważnych spraw,

• opis zachowania szefa wobec ciebie: wiem, że ceni pan moją pracę, wysyła mnie pan na szkolenia, mam świetnie wyposażone biuro,

• opis twojego samopoczucia: czułabym się jeszcze lepiej, gdyby rozważył pan możliwość zmiany mojego wynagrodzenia na wyższe, powiedzmy o 500 zł brutto. Będzie to dla mnie bardzo motywujące.

Lepiej określić kwotę brutto i zaproponować kwotę wyższą niż niższą.

W rozmowie z szefem o podwyżce unikaj udowadniania swoich racji. I nie posługuj się argumentami typu: pani Ania robi dużo mniej, a zarabia więcej ode mnie lub spłacam kredyt mieszkaniowy i potrzebuję pieniędzy, albo jestem samotną matką i moja sytuacja finansowa jest bardzo trudna. Firma to nie instytucja charytatywna. Płaci ludziom za pracę, nie ze względu na sytuację życiową, w jakiej się znajdują. Dlatego twoja rozmowa z szefem ma dotyczyć tylko jakości pracy, bo za to otrzymujesz wynagrodzenie.

Gdy już przedstawisz swoje stanowisko, daj szefowi czas do namysłu. Nie oczekuj, że od razu podniesie ci pensję, chociaż i tak może się zdarzyć! Zwykle jednak szef będzie oponował i wskazywał na trudności finansowe firmy.

Przyjmij to do wiadomości i na koniec rozmowy poproś go o wskazanie terminu, kiedy możecie powrócić do tematu. Potem nadal bądź wzorowym pracownikiem. Gdyby szef zapomniał o waszej rozmowie, po tygodniu powróć do sprawy. Jeżeli uzyskasz podwyżkę, podziękuj i powiedz, że czujesz się doceniona. Możesz wziąć pod uwagę także inne rozwiązanie: poprosić szefa o wyższe wynagrodzenie w zamian za przyjęcie dodatkowych obowiązków.
Grażyna Rawska

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA