Jak wywalczyć podwyżkę
REKLAMA
REKLAMA
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, kiedy prosić o podwyżkę, a dopiero potem zastanów się, jak to zrobić. Zrób to wtedy, kiedy czujesz się niedoceniany i uważasz, że podwyżka ci się należy.
Musisz zdać sobie sprawę, że zasygnalizowanie szefowi, że czujesz się niedoceniany, to uruchomienie pewnego procesu, który może skończyć się dla ciebie odwrotnie niż to początkowo zakładałeś. Zgłaszając taką prośbę, dajesz znak, że w firmie dzieje się coś niedobrego, że pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia odpowiadającego ich kwalifikacjom, a na pewno możesz liczyć na to, że wywołasz u szefa reakcję obronną.
Prośba o podwyżkę jest więc zawoalowaną krytyką szefa. A żaden szef nie lubi być krytykowany przez swojego pracownika. Dlatego najbezpieczniej jest prosić o podwyżkę wtedy, kiedy masz na oku inną pracę i na stwierdzenie szefa: „Skoro się panu u nas nie podoba, to proszę sobie znaleźć inną pracę”, będziesz mógł odpowiedzieć – „Właśnie znalazłem, ale ponieważ chciałbym zostać tutaj, proszę o zapewnienie mi porównywalnych do tamtych warunków finansowych”.
Tym samym zmuszasz szefa do podjęcia decyzji: czy wybiera ciebie, czyli dobrego pracownika, któremu zapłaci więcej, czy szuka nowego za mniejsze pieniądze. Dzięki takiemu finansowemu szantażowi stawiasz sprawę jasno i nie ma żadnych niedomówień. A decyzja należy do szefa.
O podwyżkę możesz poprosić także wtedy, kiedy dobrze znasz swojego przełożonego, na przykład kiedyś razem pracowaliście albo studiowaliście na jednym wydziale i masz pewność, że nie będzie w twojej prośbie szukał żadnych podtekstów, tylko szczerze ci odpowie, czy masz szansę na wyższe wynagrodzenie.
Poza tym, zanim zapytasz, możesz sam ocenić swoje szanse na większe pieniądze i stwierdzić, czy opłaca ci się ryzykować konflikt z szefem. W tzw. budżetówce stawki są stałe i każda podwyżka jest skomplikowanym procesem, który nie zależy bezpośrednio od twojego przełożonego. Natomiast w firmach prywatnych szef ma w dziale kadr bazę potencjalnych kandydatów na twoje miejsce i jeśli twoja pozycja w firmie nie jest bardzo mocna, nie warto ryzykować.
Jeśli zdecydujesz się walczyć o większe pieniądze, pamiętaj o kilku ważnych zasadach:
1. nigdy nie podawaj zarobków innych pracowników jako argumentu przemawiającego na twoją korzyść. O pieniądzach w pracy się nie rozmawia i nikt nie powinien wiedzieć, ile zarabia ktoś inny.
3. nie działaj w desperacji. Wybierz dzień, kiedy czujesz się silny, spokojny i pewny siebie.
4. sprawdź usposobienie szefa. Zajęty, zdenerwowany i spieszący się szef nie będzie miał głowy do trudnych rozmów.
Zawsze dobrze jest też postawić się w sytuacji szefa i zastanowić się, komu ty dałbyś podwyżkę, gdybyś był na jego miejscu. Przecież nie pracownikowi, który mówi, że prosi o podwyżkę, bo dobrze pracuje. Inaczej podszedłbyś do sprawy, gdyby ktoś zaprezentował ci swoje ostatnie sukcesy, udane kampanie, dobrze zorganizowane konferencje, zdobytych klientów itd.
Pomocne może być zgranie prośby o podwyżkę z pochwałą szefa, ukończeniem trudnego zadania. Zanim przedstawisz szefowi swoją prośbę, szczerze przyznaj się sam przed sobą, czy masz odpowiednie argumenty. Płacz i niespłacony kredyt to za mało. Lepiej mieć w zanadrzu propozycję usprawnienia, interesującą koncepcję, a potem poprosić o podwyżkę.
Pracuję w firmie 5 lat i do tej pory nie dostałam podwyżki. Obowiązki wypełniam bardzo dobrze, podnoszę swoje kwalifikacje i myślę, że należy mi się wyższe wynagrodzenie. Czy mogę poprosić szefa o podwyżkę i jak się przygotować do tej rozmowy, aby zrobić to skutecznie? - Ewa R. z Torunia
Odpowiedź eksperta
Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego chcesz prosić o podwyżkę i o jaką kwotę ci chodzi. Staraj się wyjątkowo dobrze wypełniać swoje obowiązki, bądź staranna i uprzejma. Rób to tak, aby szef zauważył twoje starania i był zadowolony z ich efektów.
Przygotuj uzasadnienie prośby. Zrób listę swoich sukcesów, przypomnij sytuacje, kiedy załatwiłaś sprawy nie do załatwienia, albo te na wczoraj. Przypomnij wszystkie nagrody i pochwały, które otrzymałaś od szefa czy innych zwierzchników. Zrób listę swoich mocnych stron, spisz obowiązki, z których wywiązujesz się bez zarzutu, napisz, w jakich kwestiach szef może na tobie polegać.
Uzasadnienie spisz na kartce, ale miej je w głowie i w żadnym wypadku nie wręczaj tej listy szefowi. Potem wybierz odpowiedni moment na rozmowę z szefem, gdy ma dobry humor, a sprawy idą dobrze. Bardzo ważne jest odpowiednie sformułowanie prośby. Powinna zawierać kilka elementów:
• docenienie szefa, np.: jest pan znakomitym specjalistą, bardzo pana szanuję i cieszę się, że z panem pracuję;
• wskazanie swoich mocnych stron: wywiązuję się ze swoich obowiązków jak najlepiej, nie musi pan się martwić pilnowaniem terminów, monitorowaniem ważnych spraw,
• opis zachowania szefa wobec ciebie: wiem, że ceni pan moją pracę, wysyła mnie pan na szkolenia, mam świetnie wyposażone biuro,
• opis twojego samopoczucia: czułabym się jeszcze lepiej, gdyby rozważył pan możliwość zmiany mojego wynagrodzenia na wyższe, powiedzmy o 500 zł brutto. Będzie to dla mnie bardzo motywujące.
Lepiej określić kwotę brutto i zaproponować kwotę wyższą niż niższą.
W rozmowie z szefem o podwyżce unikaj udowadniania swoich racji. I nie posługuj się argumentami typu: pani Ania robi dużo mniej, a zarabia więcej ode mnie lub spłacam kredyt mieszkaniowy i potrzebuję pieniędzy, albo jestem samotną matką i moja sytuacja finansowa jest bardzo trudna. Firma to nie instytucja charytatywna. Płaci ludziom za pracę, nie ze względu na sytuację życiową, w jakiej się znajdują. Dlatego twoja rozmowa z szefem ma dotyczyć tylko jakości pracy, bo za to otrzymujesz wynagrodzenie.
Gdy już przedstawisz swoje stanowisko, daj szefowi czas do namysłu. Nie oczekuj, że od razu podniesie ci pensję, chociaż i tak może się zdarzyć! Zwykle jednak szef będzie oponował i wskazywał na trudności finansowe firmy.
Przyjmij to do wiadomości i na koniec rozmowy poproś go o wskazanie terminu, kiedy możecie powrócić do tematu. Potem nadal bądź wzorowym pracownikiem. Gdyby szef zapomniał o waszej rozmowie, po tygodniu powróć do sprawy. Jeżeli uzyskasz podwyżkę, podziękuj i powiedz, że czujesz się doceniona. Możesz wziąć pod uwagę także inne rozwiązanie: poprosić szefa o wyższe wynagrodzenie w zamian za przyjęcie dodatkowych obowiązków.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.