Uwaga na umowy z wyższymi uczelniami

Jolanta Góra
rozwiń więcej
inforCMS
UOKiK sprawdził umowy uczelni ze studentami płacącymi za naukę. Większość umów zawiera przepisy niezgodne z przepisami prawa. Szkoły nie chcą zwracać czesnego w przypadku rezygnacji ze studiów.

Umowy zawierane przez uczelnie publiczne ze studentami płacącymi za studia zawierają przepisy niezgodne z kodeksem cywilnym. Kontrole przeprowadzone przez delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wykazały, że szkoły przede wszystkim podnoszą czesne w trakcie roku akademickiego, zatrzymują opłaty w przypadku rezygnacji ze studiów i wprowadzają zmiany w zasadach studiowania bez podpisywania aneksów.

Przepisy krzywdzące studentów

Od 1 września 2006 r. zgodnie ustawą z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. nr 164, poz. 1365 z późn. zm.), wszystkie uczelnie muszą zawierać umowy ze studentami płacącymi za naukę. Wcześniej umowy podpisywały jedynie szkoły prywatne. Szkoły publiczne pobierały opłaty za pokwitowaniem, co umożliwiało im podwyższanie opłat, zmianę programu studiów i terminów zajęć. Studenci zaś nie mając umów, nie mogli walczyć o swoje prawa. Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej, znając złe praktyki szkół, sprawdził przygotowane przez nich umowy.

- Większość z nich zawierała przepisy korzystne tylko dla uczelni - mówi Leszek Cieśla, przewodniczący PSRP. Parlament zgłosił je do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kontrolerzy potwierdzili, że szkoły wyższe łamią przepisy prawa.

- Wszczęliśmy kilkadziesiąt postępowań, a to oznacza, że umowy zawierają przepisy zakwestionowane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - podkreśla Katarzyna Frąc z biura prasowego UOKiK.

Diabeł tkwi w szczegółach

W Małopolsce i na Podkarpaciu skontrolowano prawie 50 placówek.

- Uczelnie, w których nie stwierdzono nieprawidłowości, można policzyć na palcach jednej ręki - mówi Justyna Lokajewska z krakowskiej delegatury UOKiK.

W województwie pomorskim i zachodniopomorskim sprawdzono 14 szkół wyższych.

- Postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych praw konsumentów wszczęliśmy w 12 przypadkach - podkreśla Roman Jarząbek, dyrektor gdańskiej delegatury UOKiK.

W stosunku do Politechniki Gdańskiej i Akademii Morskiej w Gdyni postępowanie było prowadzone w ubiegłym roku. Dzięki temu tym razem uczelnie te wypadły dobrze.

W województwie lubelskim i podlaskim sprawdzono 13 uczelni publicznych. Wszystkie stosowały przepisy niekorzystne dla studentów.

Delegatury analizowały nie tylko wzory umów, ale także inne dokumenty regulujące zasady odpłatności za studia.

- Często wydaje się, że umowa jest dobrze skonstruowana. Tymczasem, jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach - wyjaśnia Ewa Wiszniewska, dyrektor lubelskiej delegatury UOKiK.

Zasady wpłacania i zwrotu czesnego, program studiów, terminy zajęć, zawierają regulaminy studiów lub uchwały rektora. Kandydaci na studia jednak ich nie dostają. Justyna Małek rok temu rozpoczęła studia zaoczne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

- Kiedy w dziekanacie poprosiłam o regulamin studiów, pani powiedziała mi, że wisi gdzieś tam w gablotce, ale nie wiedziała, w której - mówi studentka.

Tymczasem jeśli umowa odsyła do innych uregulowań, strona musi otrzymać je w formie załącznika.

Kłopoty z czesnym

Uczelnie najczęściej zastrzegają, że w przypadku rezygnacji ze studiów, wpłacone czesne nie podlega zwrotowi.

- Sformułowanie to powtarza się jak mantra - podkreśla Roman Jarząbek.

Tymczasem zatrzymanie czesnego w praktyce traktuje się jak pobranie rażąco wysokiego odstępnego. Szkoła może określić opłatę za odstąpienie od umowy, ale jej wysokość musi być odpowiednia do poniesionych kosztów.

Umowa nie może też określać terminu, w którym student może od niej odstąpić. Uczelnie jednak pozwalają na rozwiązanie umowy tylko dwa razy w roku, np. 28 lutego i 30 czerwca, czyli na koniec semestru. Taki warunek stawiała m.in. Politechnika Warszawska.

Uczelnie ponadto stwierdzają, że wysokość i zasady odpłatności za studia na dany rok albo semestr akademicki określane są zarządzeniem rektora.

- Taki przepis daje szkole nieograniczone prawo do podnoszenia wysokości czesnego, a to jest niedozwolone - wyjaśnia Roman Jarząbek.

Student musi mieć możliwość oszacowania całkowitego kosztu nauki. Szkoły powinny zatem określić sytuacje, w których może dojść do podniesienia czesnego.

Uczelnia nie może też informować o istotnych zmianach tylko poprzez tablice ogłoszeń i strony internetowe. Tymczasem robi tak większość dziekanatów.

- Obecnie o wszystkich zmianach student musi być informowany osobiście i, jeśli wyrazi na nie zgodę, musi zostać sporządzony aneks do umowy - wyjaśnia Justyna Lokajewska.

Większość szkół zadeklarowała, że usunie z umów zakwestionowane przepisy przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego.

Wybiórcze stosowanie prawa

Już teraz wiadomo jednak, że nie wszystkie uczelnie zastosują się do zaleceń UOKiK.

Senat Uniwersytety Jagiellońskiego co prawda umożliwił ubieganie się o zwrot czesnego, ale jedynie studentom rozpoczynającym naukę w nowym roku akademickim. Spory ze studentami ze starszych lat będą rozstrzygane indywidualnie. O tym, kto otrzyma zwrot, zadecyduje dziekan.

- Urząd zażądał zaniechania stosowania naruszeń, co uczyniliśmy - tłumaczy Katarzyna Pilitowska, rzecznik UJ.

Trudności z odzyskaniem czesnego ma Remigiusz Mazur.

- Nie zaliczyłem egzaminu dopuszczającego do zajęć na II semestrze. Uczelnia twierdzi, że zgodnie z jej wewnętrznymi przepisami nie mogę odzyskać części pieniędzy, mimo że nie brałem udziału w zajęciach - podkreśla były student.

Aby w ubiegłym roku rozpocząć studia zaoczne na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, musiał zapłacić czesne za cały rok z góry, w wysokości 4,4 tys. zł.

Kary za zakazane klauzule

Katarzyna Frąc jest przekonana jednak, że szkoły szybko wycofają się ze stosowania zakazanych klauzul. Prezes UOKiK może bowiem nałożyć karę w wysokości do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki w wykonaniu decyzji. Natomiast jeśli postępowanie wyjaśniające rozpoczęło się po 21 kwietnia, może również ukarać za sam fakt stosowania zakwestionowanych przepisów. Kara może wynieść nawet 10 proc. przychodu za ubiegły rok.

Profesor Michał Seweryński, minister nauki i szkolnictwa wyższego, uważa, że stosowanie zakazanych jest niedopuszczalne. Dodaje jednak, że jeśli otrzyma raport UOKiK, to ustosunkuje się do jego wyników. Ministerstwo nie ma jednak możliwości wpływania na decyzje senatów uczelni. Minister będzie mógł jedynie wydać zalecenie czy listownie poprosić o przestrzeganie przepisów prawa w tym zakresie. Szkoły wyższe są bowiem autonomiczne i to one bezpośrednio podpisują umowy i odpowiadają za ich treść.

Prawa uczelni i studentów

500 tys. osób płaci za studia na uczelniach publicznych

2 mld zł zapłacili studenci za zajęcia w szkołach publicznych w 2006 roku, co stanowiło 20 proc. przychodów uczelni

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

Jolanta Góra
jolanta.gora@infor.pl
 

 
Infor.pl
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii
15 sie 2024

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem
15 sie 2024

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025
15 sie 2024

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025
15 sie 2024

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie
15 sie 2024

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?
15 sie 2024

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku
15 sie 2024

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości
15 sie 2024

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?
14 sie 2024

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?
15 sie 2024

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

pokaż więcej
Proszę czekać...