REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Centralny Wykaz Ubezpieczonych już od 2013 r.

fot. shutterstock
fot. shutterstock
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, która umożliwi sprawdzenie przez internet, czy pacjent ma uprawnienia do takich świadczeń. Centralny Wykaz Ubezpieczonych ma funkcjonować od 2013 r.

Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych została uchwalona przez Sejm 27 lipca. Dotyczy Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, który prowadzi NFZ.

Nowelizacja przygotowana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji we współpracy z Ministerstwem Zdrowia zakłada, że od 1 stycznia 2013 r. świadczeniodawca będzie mógł drogą elektroniczną zweryfikować, czy pacjent ma prawo do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych.

REKLAMA

Zgodnie z nowelą pracownicy rejestracji w placówkach medycznych, wpisując do systemu informatycznego PESEL pacjenta, będą mogli w ciągu kilku sekund otrzymać z NFZ informację o jego ubezpieczeniu. W przypadku noworodków i niemowląt do trzeciego miesiąca życia podawać będzie można PESEL rodziców.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni podkreślał, że w ten sposób zostaje zdjęta z lekarzy odpowiedzialność za sprawdzanie, czy osoba jest uprawniona do świadczeń zdrowotnych. Rozwiązanie to ma dotyczyć także lekarzy, którzy nie mają kontraktu z NFZ, ale mają umowę na wypisywanie recept refundowanych.

Po otrzymaniu informacji o braku ubezpieczenia pacjent będzie mógł złożyć oświadczenie, że je posiada i na tej podstawie otrzyma świadczenie zdrowotne. Informacja o braku ubezpieczenia może być przekazana przez NFZ np. w sytuacji, gdy pracodawca w wyniku zaniedbania nie zgłosił pracownika do rejestru. Pacjent składając oświadczenie, będzie ponosił odpowiedzialność za przekazane w nim informacje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W związku z wdrażaniem systemu NFZ poniesie koszty na poziomie 10 mln zł, ZUS i KRUS - po 5 mln zł.

REKLAMA

Wprowadzenie elektronicznego wykazu ubezpieczonych zapowiedział na początku roku premier Donald Tusk. Deklarację złożył po spotkaniu z lekarzami, którzy prowadzili protest przeciw obowiązującym od 1 stycznia przepisom refundacyjnym. Lekarze podkreślali, że nie mogą ponosić odpowiedzialności za wypisywanie recept osobom nieuprawnionym, ponieważ nie posiadają szybkiego dostępu do aktualnych danych dot. ubezpieczonych.

Zgodnie z ustawą pacjent w przychodni będzie musiał podać jedynie numer PESEL, aby można było zweryfikować, czy jest ubezpieczony. Jeżeli weryfikacja nie będzie możliwa za pośrednictwem internetu (np. w przypadku problemów z dostępem do sieci lub wizyty domowej), wystarczy pisemne oświadczenie pacjenta potwierdzające ubezpieczenie.

To NFZ będzie płacił za wykonane świadczenia, a potem sprawdzał, czy pacjent był uprawniony, by je otrzymać. Te rozwiązania gwarantują świadczeniodawcy, że NFZ nie odmówi rozliczenia takiego świadczenia z powodu braku uprawnień, gdy okaże się, że udzielił świadczenia pacjentowi, którego prawo zostało potwierdzone (elektronicznie, przez złożenie oświadczenia lub okazanie dokumentu).

W przypadku, gdy okaże się, że pacjent był nieuprawniony do świadczenia, np. złożył fałszywe oświadczenie, to NFZ będzie egzekwował od niego zwrot kosztów usługi oraz nienależnej refundacji leku. NFZ będzie miał możliwość odzyskania tych środków w postępowaniu egzekucyjnym na drodze administracyjnej, a nie sądowej. Dotychczas to na świadczeniodawcy ciążył obowiązek egzekwowania od nieuprawnionej osoby kosztów udzielonego mu świadczenia.

Nowe emerytury – praktyczny przewodnik

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA