Centrum Informacyjne Rządu podało, że w przyszłym roku "w podatku PIT zostanie ograniczony przywilej podatkowy dla umów autorskich". "Odpisanie 50 proc. kosztów uzyskania przychodów ograniczone będzie limitem wynoszącym ok. 42 tys. zł rocznie" - poinformowano.
Rzeczniczka prasowa administracji podatkowej w resorcie finansów Wiesława Dróżdż powiedziała we wtorek PAP, że wymieniona w komunikacie CIR kwota ok. 42 tys. zł to limit kosztów, a nie dochodów.
"Do osiągnięcia dochodu w wysokości ok. 85 tys. złotych będzie można korzystać z 50 proc. kosztów uzyskania przychodu. Po przekroczeniu tej kwoty będzie można uwzględniać faktycznie poniesione koszty, które jednak będą musiały zostać udokumentowane" - poinformowała Dróżdż.
W obowiązującym stanie prawnym stosowanie 50 proc. kosztów uzyskania przychodów, m.in. z tytułu korzystania z praw autorskich oraz praw pokrewnych przysługuje nie tylko artystom, ale też m.in. dziennikarzom i wykładowcom. Wprowadzenie limitu dotyczyć będzie wyłącznie osób, których dochód roczny przekracza próg podatkowy (85 tys. 528 zł). Powyżej tego progu płaci się 32 proc. podatek, a nie 18 proc.
W uzasadnieniu do projektu resort finansów napisał, że proponuje wprowadzenie rocznego limitu w zakresie stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu, "który wyniesie jedną drugą kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej, tj. 42 tys. 764 zł".