REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Do końca maja projekt noweli Prawa prasowego trafi do Sejmu

© svort - Fotolia.com
© svort - Fotolia.com
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Do końca maja do Sejmu ma trafić senacki projekt noweli Prawa prasowego. Najprawdopodobniej będzie w nim propozycja pozostawienia - odnoszących się tylko do faktów - sprostowań, jako jedynej formy reakcji na publikacje prasowe.

Obowiązujące prawo prasowe przewiduje dwie formy reakcji na publikacje - sprostowanie i odpowiedź. Sprostowanie wiadomości nieprawdziwej lub nieścisłej musi być rzeczowe i odnoszące się do faktów. Z kolei odpowiedź ma być rzeczowa i dotyczyć stwierdzenia zagrażającego dobrom osobistym.

REKLAMA

W grudniu 2010 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zapisy te nie precyzują, czym jest sprostowanie, a czym odpowiedź, wobec czego decyzję musi podejmować sam redaktor naczelny, który jest ustawowo obowiązany do ich publikacji. Zdaniem TK stawia go to w sytuacji, która "nie jest dla niego przewidywalna", co jest niekonstytucyjne. Termin utraty mocy tych przepisów Trybunał odroczył do 14 czerwca 2012 r.

Chcąc wykonać wyrok TK, senatorowie z senackiej komisji ustawodawczej zaproponowali, by na publikacje prasowe można było reagować tylko w formie odpowiedzi. Mogłaby ona odnosić się nie - jak dziś - do stwierdzeń zagrażających dobrom osobistym, lecz do faktów podanych w materiale prasowym oraz zawartych w nim ocen. Spotkało się to z krytyką m.in. 57 redaktorów naczelnych, którzy w opublikowanym w poniedziałek przez największe polskie pisma liście "Do Senatorów RP" ocenili, że "ta pozornie drobna zmiana będzie mieć dramatyczne konsekwencje".

"Nietrudno sobie wyobrazić konsekwencje: gazety zapełniłyby się odpowiedziami polityków, biznesmenów, artystów skrytykowanych przez dziennikarzy czy z innych powodów niezadowolonych z opublikowanych artykułów" - napisali naczelni.

We wtorek, przed zaplanowanym na wieczór tego dnia posiedzeniem trzech senackich komisji, które miały zająć się projektem noweli, z sygnatariuszami listu spotkał się marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Po spotkaniu zadeklarował, że przygotowany w komisji ustawodawczej projekt będzie zmieniony.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Pierwsze czytanie projektu odbyło się na posiedzeniu połączonych komisji: ustawodawczej, kultury i środków przekazu oraz praw człowieka, praworządności i petycji. Senatorowie poparli poprawki zgłoszone przez Witolda Gintowta-Dziewałtowskiego (PO), w myśl których w Prawie prasowym miałaby pozostać instytucja sprostowania, a nie szerokiej odpowiedzi prasowej.

Według nowej definicji sprostowania miałoby ono być "rzeczowym i odnoszącym się do faktów oświadczeniem, zawierającym zaprzeczenie lub korektę informacji nieścisłej lub nieprawdziwej zawartej w prasie". Na jego wysłanie redaktorowi naczelnemu zainteresowana osoba miałaby miesiąc od dnia publikacji materiału prasowego.

Tekst sprostowania - tak, jak dziś - nie mógłby przekraczać dwukrotnej objętości fragmentu materiału prasowego, którego dotyczy. Nie mógłby być komentowany w tym samym numerze pisma. Senatorowie zaznaczyli jednak, że nie wyklucza to prostej zapowiedzi polemiki lub wyjaśnień, czego nie przewidywał wyjściowy projekt komisji ustawodawczej.

Senatorowie opowiedzieli się też za zniesieniem sankcji karnych za uchylanie się od opublikowania sprostowania. Dziś grozi za to kara grzywny lub pozbawienia wolności. Projekt komisji ustawodawczej pozostawiał tylko karę grzywny.

W przypadku odmowy publikacji sprostowania lub gdy nie ukaże się ono w określonym terminie osoba zainteresowana mogłaby wnieść do sądu okręgowego wniosek o nakazanie jego publikacji. Sąd wniosek taki miałby rozpoznać w trybie nieprocesowym w terminie 30 dni. Na postanowienie przysługiwałaby apelacja, którą sąd drugiej instancji powinien rozpoznać także w ciągu 30 dni. Od jego postanowienia nie przysługiwałaby kasacja.

Senatorowie zdecydowali we wtorek, że nie będą rozpatrywać poprawek zgłoszonych przez przewodniczącego senackiej komisji ustawodawczej Piotra Zientarskiego (PO), który postulował doprecyzowanie wcześniej proponowanej definicji odpowiedzi prasowej i odejście od sprostowań.

Podczas środowej konferencji prasowej Zientarski podkreślił, że protest redaktorów naczelnych nie miał wpływu na kształt zgłoszonych poprawek, bowiem przygotowane były już kilka tygodni temu.

Senator Łukasz Abgarowicz (PO) zaznaczył w imieniu klubu swojej partii, że popiera propozycję pozostawienia w Prawie prasowym tylko sprostowań. Ocenił, że reakcja na wyjściowy projekt noweli była przesadzona, "szczególnie w kontekście 130 inicjatyw, które wyszły z Senatu i skończyły się powodzeniem bez żadnych napięć, choć dotyczyły naprawdę kontrowersyjnych spraw".

Ze zmian w projekcie zadowolony jest też PiS. Przewodniczący senackiej komisji kultury i środków przekazu Grzegorz Czelej powiedział, że klub senatorów tej partii zgadza się z "głównymi tezami". Zaznaczył jednak, że zakres dokonanych we wtorek zmian jest na tyle duży, że należy je przeanalizować, zwłaszcza w kwestii przewidywanych terminów, głównie sądowych.

Pytany o to, dlaczego PiS popiera pozostawienie instytucji sprostowania, a nie odpowiedzi prasowej, odnoszącej się zarówno do faktów, jak i ocen zawartych w materiale prasowym (rozwiązanie takie przewidywał projekt tej partii z 2008 r., odrzucony przez Sejm w roku 2009) powiedział: "autorem tego projektu był poseł Mularczyk, obecnie przewodniczący Solidarnej Polski, więc to jest tak naprawdę pytanie do niego. Ja, jako szef klubu senackiego, przedstawiam stanowisko naszego klubu i ono obecnie jest takie, jak przedstawiłem".

Zientarski podkreślił, że projekt uzgodniony we wtorek przez senackie komisje jest wciąż otwarty. Zapowiedział, że 15 maja w Senacie odbędzie się konferencja o charakterze publicznych konsultacji, na której zainteresowani będą mogli przedstawić swoje propozycje zmian w Prawie prasowym. Propozycje te mają być później przedstawione podczas debaty w Senacie.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA