Obawy dot. ustawy "antyprzemocowej" nie potwierdziły się

© Yuri Arcurs - Fotolia.com / Fotolia
Obawy dotyczące ustawy "antyprzemocowej" nie potwierdziły się; nowelizacja nie przyniosła negatywnych skutków - ocenili RPD Marek Michalak oraz wiceminister pracy i polityki społecznej Jarosław Duda, przedstawiając informację o skutkach obowiązywania ustawy.

Znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zaczęła obowiązywać w sierpniu 2010 r. Wprowadziła m.in. zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci i wzmocniła ochronę ofiar przemocy.

W ocenie rzecznika praw dziecka - którego ustawa zobowiązała do monitorowania jej skutków - dziecko jako ofiara przemocy jest drugoplanowym adresatem działań i rozwiązań wynikających z ustawy; w lokalnych programach przeciwdziałania przemocy zbyt mało uwagi poświęca się dzieciom ofiarom przemocy.

Zdaniem Michalaka w przyszłości, wzorem innych państw, powinno dążyć się do stworzenia odrębnego aktu prawnego dotyczącego ochrony dzieci, w którym zostałyby skumulowane nowoczesne przepisy. Na razie jednak, w programach regionalnych i lokalnych, konieczna jest większa koncentracja na dzieciach - ofiarach przemocy w rodzinie.

Informację o skutkach obowiązywania ustawy przedstawił również wiceminister pracy i polityki społecznej Jarosław Duda. Ocenił, że większość obaw pojawiających się podczas prac nad ustawą nie sprawdziła się. Niesłuszne okazały się m.in. obawy, że pracownicy socjalni w nieuzasadnionych sytuacjach będą odbierać dzieci rodzicom.

"Odnotowaliśmy ok. 250 takich interwencji i nie stwierdziliśmy żadnych nadużyć. Chodziło o jak najbardziej przyjazne dziecku zabezpieczenie go w sytuacji, gdy zagrożone było jego życie lub zdrowie, przez umieszczenie go w znanym mu środowisku, np. u dziadków, czy też dalszej rodziny, aby w ten sposób nie narażać go na dodatkowy stres" - mówił Duda.

Dodał, że nie potwierdziły się też obawy, że zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci będzie skutkował umieszczaniem w zakładach karnych rodziców stosujących klapsy lub podnoszących głos na dzieci. "Nie odnotowaliśmy żadnych nadużyć ani nadmiernej aktywności służb w tym zakresie. Nasze służby reagują tylko wtedy, kiedy rzeczywiście zagrożone jest zdrowie albo życie dziecka" - zapewnił wiceminister.

Także Michalak ocenił, że ustawa nie wywołała żadnych negatywnych skutków.

RPD przypomniał, że zlecił badanie nt. społecznej akceptacji dla kar cielesnych wobec dzieci. Jego zdaniem na ich podstawie można ostrożnie wnioskować o obniżeniu się poziomu społecznej akceptacji dla bicia dzieci przez rodziców. "Tezę tę obrazują wyniki w zakresie aprobaty społeczeństwa względem stosowania tzw. klapsów. Dziś jest to - 69 proc., a przed rokiem, w którym nastąpiła nowelizacja ustawy, aprobata ta osiągała poziom 78 proc. Różnica stanowi 9 proc." - poinformował Michalak. Dodał, że 46 proc. badanych ocenia, że przepis zakazujący bicia dzieci jest słuszny i może przynieść pozytywne skutki. "Jak pokazują doświadczenia innych państw, wzrost aprobaty dla oficjalnego zakazu jest zazwyczaj procesem powolnym" - podkreślił.

Zarówno Duda, jak i Michalak ocenili, że ustawa funkcjonuje jeszcze zbyt krótko, by jednoznacznie oceniać jej skutki.

Wiceminister nie wykluczył, że postulat RPD w sprawie ustawy chroniącej dzieci przed przemocą zostanie w przyszłości zrealizowany.

Duda przedstawił także sprawozdanie z realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy Rodzinie w 2010 r. Poinformował, że wynika z niego m.in. konieczność wsparcia ofiar przemocy przez izolację ich od sprawców. Podkreślił, że takie możliwości wprowadziła ustawa "antyprzemocowa" - m.in. przez wydanie nakazu eksmisji sprawcy ze wspólnego domu, czy zakazu zbliżania.

Jak poinformował wiceminister, co roku w ramach realizacji programu, MPiPS zleca badanie innego aspektu zjawiska przemocy w rodzinie, tym razem skoncentrowano się na przemocy wobec kobiet i mężczyzn. Badania na ten temat wykonał w listopadzie i grudniu 2010 r. TNS OBOP wśród 3 tys. respondentów (1,5 tys. kobiet i 1,5 tys. mężczyzn) oraz 500 profesjonalistów zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy i pomocą ofiarom.

Badanie potwierdziło, że kobiety znacznie częściej padają ofiarą przemocy w rodzinie niż mężczyźni; dotyczy to każdego rodzaju przemocy, jednak największy odsetek ofiar stanowią w przypadku przemocy seksualnej.

Profesjonaliści niemal powszechnie (od 58 proc. do 100 proc. w zależności od grupy zawodowej respondentów i formy przemocy) uważają, że sprawcami przemocy w rodzinie częściej są mężczyźni niż kobiety. Natomiast ofiarami są - według profesjonalistów - prawie wyłącznie kobiety (od 68 proc. do 99 proc.).

Sprawozdanie i informacje poparły PO i PSL. Magdalena Kochan (PO) oceniła, że zarówno ustawa, jak i Krajowy Program realizowane są dobrze, choć jest jeszcze dużo do zrobienia, jeśli chodzi o przeciwdziałanie przemocy. Piotr Walkowski (PSL) zapowiedział, że jego klub poprze wszystkie trzy dokumenty.

Krytycznie do sprawozdań odniósł się Jacek Świat (PiS). Ocenił, że ani rząd, ani RPD nie mają pomysłu na promowanie pozytywnych rodzinnych wzorców. Zapowiedział, że jego klub będzie głosował za odrzuceniem informacji MPiPS nt. realizacji ustawy, zaś wstrzyma się od głosu przy głosowaniach nad informacją RPD oraz sprawozdaniem z realizacji Krajowego Programu.

Informacje skrytykował również Robert Biedroń (Ruch Palikota). Przekonywał, że nie da się walczyć z przemocą, jeśli pomija się kwestie płci, tymczasem w przedstawionych dokumentach niewiele uwagi poświęca się temu zagadnieniu, np. dla RPD dzieci płci nie mają, nie mówi on osobno o dziewczętach i chłopcach. Złożył wniosek o odrzucenie sprawozdania i informacji MPiPS.

Anna Bańkowska (SLD) uznała, że efekty ustawy nie są do końca satysfakcjonujące. Podkreśliła, że choć ustawa dała wiele narzędzi do walki z przemocą, nie wszystkie samorządy właściwie je wykorzystują i wywiązują się z nałożonych na nie zadań. Zapowiedziała, że jej klub będzie głosować za przyjęciem informacji RPD, wstrzyma się natomiast przy głosowaniu nad dokumentami MPiPS.

Andrzej Dąbrowski (SP) ocenił, że "zrzucenie przeciwdziałania przemocy w rodzinie na barki samorządów", nie do końca się sprawdziło. Jego zdaniem samorządy powinny mieć większe wsparcie instytucji państwowych. Zapowiedział, że jego klub "da szansę tej ustawie" i w głosowaniach wstrzyma się od głosu.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

Infor.pl
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii
15 sie 2024

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem
15 sie 2024

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025
15 sie 2024

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025
15 sie 2024

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie
15 sie 2024

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?
15 sie 2024

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku
15 sie 2024

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości
15 sie 2024

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?
14 sie 2024

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?
15 sie 2024

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

pokaż więcej
Proszę czekać...