REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sędziowie: wstrzymać reorganizację sądów do decyzji TK

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Prezesi sądów rejonowych, które resort sprawiedliwości chce połączyć z innymi sądami, apelują o wstrzymanie reformy do czasu oceny jej konstytucyjności przez Trybunał Konstytucyjny.

Według ostatnich planów resortu reorganizacja polegająca na łączeniu mniejszych sądów rejonowych i pozostawianiu siedziby w jednej miejscowości a wydziału zamiejscowego w drugiej ma dotyczyć 116 z ponad 300 sądów rejonowych w Polsce. Ministerstwo uzasadnia to potrzebą usprawnienia działalności sądów, liczy też na oszczędności. Przeciwko tym planom wypowiadają się Krajowa Rada Sądownictwa oraz Stowarzyszenie Sędziów Iustitia, a także przedstawiciele samorządów z miejscowości, które są obecnie siedzibami sądów.

W piątek w Warszawie Iustitia zorganizowała panel dyskusyjny z prezesami sądów rejonowych na ten temat.

REKLAMA

Według sędziów, aby trójpodział władzy faktycznie istniał, podstawą prawną tworzenia i likwidowania sądów powinna być ustawa albo przynajmniej rozporządzenie rządu, a nie ministerialne zarządzenie. Wielu z dyskutantów wyrażało obawę, iż likwidacja sądu to pierwszy krok do likwidacji kolejnych instytucji, takich jak komenda policji, prokuratura, sanepid - a w końcu - likwidacji powiatów.

"W małych sądach zaległości raczej nie ma; są w wielkich. Może należałoby zmienić zasięg terytorialny sądów i sądom ościennym przekazywać sprawy z dużych miast. To byłoby pomocne odciążenie" - mówił prezes Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim Sławomir Onisko.

Według sędziego Zbigniewa Mierzejewskiego, prezesa SR w Rawie Mazowieckiej, sędziom nie przedstawiono wyliczeń, ile kosztuje rozpoznanie sprawy w sądzie małym, ile w średnim, a ile w dużym. "Wątpię, czy skumulowanie spraw w dużych ośrodkach przyniesie korzyść ekonomiczną. Kapitał społeczny gromadzący się wokół sądów jest nie do przecenienia. To czynnik kulturotwórczy" - podkreślił. Zgodził się z nim prezes Iustitii, sędzia Maciej Strączyński. "Im większy sąd, tym droższe rozpoznanie sprawy" - mówił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Piotr Maziarz, prezes SR w Bochni (Małopolska) pytał, po co kilka lat temu wysyłano go na unijne szkolenia z zarządzania, skoro teraz likwidują jego sąd. "Podobnych zabiegów z likwidowaniem sądów próbowano na Słowacji i się to nie sprawdziło. Poszli tam tak daleko, że wyprzedali nawet część budynków. Teraz muszą je odkupywać i odtwarzać sądy" - powiedział.

Jak podkreśliła Renata Jędrzejczak z SR w Gostyninie, małe sądy, kosztem wielomilionowych nakładów finansowych, wreszcie wyglądają jak należy, czyli adekwatnie do godności sprawowanego urzędu - w przeciwieństwie do niektórych dużych sądów, ciągle wymagających remontu. "Czemu państwo chce to teraz wyrzucić w błoto?" - pytała.

Sędziowie wskazali, że po połączeniu dwóch czy trzech mniejszych sądów w jeden większy (z oddziałami zamiejscowymi), lokalne społeczności z miast, które stracą główną siedzibę, stracą też niebagatelne wpływy z opłaty skarbowej wnoszonej z pismami procesowymi, a wpływ z opłaty tej podwoi się w sądach przejmujących.

28 lutego przed siedzibą ministerstwa ma się odbyć "zgromadzenie publiczne" w obronie Sądu Rejonowego w Sochaczewie, który ma zostać połączony z SR w Żyrardowie. Adwokat Wojciech Błaszczyk, który przewodniczy "obywatelskiemu komitetowi obrony sądu w Sochaczewie" liczy, że na wiecu zgromadzi się nawet tysiąc osób. Przygotował on także opinię prawną, z której wynika, że przepis będący dla ministra podstawą do tworzenia i znoszenia sądów, narusza konstytucję.

Komitet w dwa tygodnie w 80-tysięcznym powiecie sochaczewskim zebrał 20 tysięcy podpisów. Błaszczyk przekonywał prezesów sądów, że może to być dobra metoda, aby przekonać rządzących, że likwidacja małych sądów - będących "czynnikiem kulturotwórczym małych miejscowości" - nie jest dobrym pomysłem. "Co się stanie, gdy połączymy sądy w Sochaczewie i Żyrardowie? Oba mają największe zaległości w okręgu płockim. Od ich połączenia zaległości się nie zmniejszą" - przekonywał.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Świadczenie "Aktywnie w żłobku": Limity dofinansowań dla podmiotów prowadzących opiekę nad dziećmi w wieku do lat 3 w 2025 r.

Świadczenie „Aktywnie w żłobku” jest jednym ze świadczeń realizowanych w ramach programu „Aktywny rodzic”. Na świadczenie „Aktywnie w żłobku” nałożone są pewne limity dofinansowań. Jak należy policzyć wysokość opłaty w żłobku?

Polacy nie chcą kont maklerskich, bo uważają że brak im wiedzy i czasu na inwestowanie

Choć rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich ciągle przybywa, to głównie jest to efekt zakładania kolejnych kont przez tych samych inwestorów. Nowych nie przybywa, bo generalnie Polacy wciąż nie dają się namówić na inwestowanie.

Seniorzy mogą otrzymać spory „zastrzyk” gotówki od fiskusa, ale muszą dopilnować jednej ważnej kwestii [interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej]

Seniorzy, którzy pomimo osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego (który dla kobiet wynosi obecnie 60 lat, a dla mężczyzn – 65 lat) nadal pozostają aktywni zawodowo – mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego swoich przychodów, do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł. Zwolnienie to, potocznie zwane jest ulgą dla pracujących seniorów i obowiązuje również w 2025 r. Aby konkretny przychód (np. odprawa emerytalna) mógł zostać objęty zwolnieniem z podatku dochodowego – musi jednak zostać spełniony jeden ważny warunek, którego seniorzy muszą dopilnować.

Jeden nowy przepis w kodeksie pracy wydłuży urlopy wypoczynkowe pięciu milionom pracowników, czy już w 2025 roku

Skoro na skrócenie czasu pracy trzeba jeszcze długo poczekać, bo na razie wszystko zaczyna się i kończy na dyskusjach, to może chociaż wydłużyć czas na odpoczynek. Dłuższy urlop, a w przyszłości dwa długie urlopy: latem i zimą, to wymarzona zmiana w Kodeksie pracy. Czy dojdzie do niej już w 2025 roku i czy skorzystają wszyscy pracownicy.

REKLAMA

VAT 2025: Kto może rozliczać się kwartalnie

Kurs euro z 1 października 2024 r., według którego jest ustalany limit sprzedaży decydujący o statusie małego podatnika w 2025 r. oraz prawie do rozliczeń kwartalnych przez spółki rozliczające się według estońskiego CIT wynosił 4,2846 zł za euro. Kto zatem może rozliczać VAT raz na 3 miesiące w bieżącym roku?

Wiek emerytalny 40 lat dla kobiet i 45 dla mężczyzn. To możliwe, bo Senat podjął uchwałę 13 marca 2025 r. w tej sprawie

Większość z nas może być zdezorientowana. Raz pisze i mówi się o podwyższeniu wieku emerytalnego, raz o zrównaniu, a tym razem o obniżeniu. Czy to możliwe, żeby w Polsce wiek emerytalny wynosił dla kobiet 40 lat a dla mężczyzn 45 lat. Tak, oczywiście, to możliwe. Senat proponuje wejście w życie przepisów już od 1 stycznia 2026 r.

Czynsz, opłaty za śmieci, prąd. Czy w 2025 r. mogę dostać jakieś dodatki? [Przykłady]

Wiele osób boryka się z wysokimi rachunkami, szukając dostępnych form finansowego wsparcia. Prezentujemy kilka przykładowych świadczeń. Jakie kryteria trzeba spełnić w 2025 r.?

PIT zero dla seniora: czy ulga w podatku należy się każdemu emerytowi

PIT zero dla seniora, znany też jako ulga dla pracujących seniorów nie przysługuje wszystkim, którzy weszli w ustawowy wiek emerytalny. Słowem – nie każdy emeryt skorzysta z tej preferencji podatkowej.

REKLAMA

Jak samodzielnie przeprowadzić skuteczną windykację należności? Należy unikać tych błędów!

Chociaż odzyskiwanie należności nie jest prostym procesem, to jednak z windykacją można sobie poradzić samodzielnie. Niestety, wymaga to zachowania pewnych warunków, o których często się zapomina i przez to zmniejsza szansę na odzyskanie pieniędzy.

Koszty budowy domu w 2025 roku – materiały i robocizna. Projekt, mury, dach, stolarka, wykończenie

Aktualnie, w marcu 2025 roku w Polsce trzeba wydać ok. 430 000 zł, aby postawić parterowy dom o powierzchni 100 m2 w stanie deweloperskim. Ta kwota nie uwzględnia jednak zakupu działki ani projektu budowlanego czy ogrodzenia. Z zestawienia Rankomat.pl wynika, że najdroższy jest sam początek budowy, gdzie za postawienie murów trzeba wydać 185 tys. zł. Prace dachowe i wykończeniowe kosztują ponad 100 tys. zł za każdy z tych etapów. Najmniej, bo 30 tys. zł, pochłonie zakup i montaż drzwi, okien oraz bramy garażowej. Największy pojedynczy koszt to fundamenty i wykonanie stropu łącznie za 90 tys. zł z materiałami i robocizną. Ostateczna cena wybudowania domu będzie zależała od kosztów ekipy budowlanej, jakości wybranych materiałów budowlanych i kilku innych czynników.

REKLAMA