NSA: szef Kancelarii Prezydenta decyduje o dostępie do informacji publicznej
REKLAMA
Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrywał skargę kasacyjną Kancelarii Prezydenta od wyroku WSA w Warszawie.
W kwietniu 2011 r. student prawa Marek Domagała zwrócił się do Kancelarii Prezydenta RP o udostępnienie informacji publicznej w postaci opinii prawnych - ekspertyz, które były podstawą podjęcia przez prezydenta decyzji o podpisaniu ustawy z 25 marca 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych (tzw. ustawy o OFE).
W odpowiedzi Kancelaria Prezydenta poinformowała Domagałę, że żądane opinie prawne nie podlegają rygorom ustawy o dostępie do informacji publicznej i w związku z tym nie są udostępniane.
REKLAMA
Domagała złożył skargę na decyzję Kancelarii do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Uzasadniał, że prawo do uzyskania żądanej informacji wywodzi z art. 61 konstytucji RP oraz art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zaznaczył, że ustawa o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych (o OFE) wzbudziła kontrowersje społeczne. Twierdził, że jako obywatel ma prawo poznać argumentację, jaką przedstawiono prezydentowi.
WSA uznał (sygn. II SAB/Wa 187/11), że treść ekspertyz, ich autorstwo, a nawet wysokość honorariów ekspertów stanowią informację publiczną w rozumieniu art. 1 i art. 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie ma też znaczenia, czy ekspertyzy zostały wydane przez prezydenta, Kancelarię Prezydenta czy na ich zlecenie. WSA przyznał, że ustawa o dostępie do informacji publicznej i inne akty prawne określają wyjątki od udostępnienia informacji publicznej, ale w takich sytuacjach organ powinien wskazać podstawę prawną takich wyłączeń.
Skargę kasacyjną do NSA złożyła Kancelaria Prezydenta. W piątek przed NSA mec. Roman Nowosielski twierdził, że Kancelaria jest jedynie organem pomocniczym prezydenta i nie jest władna decydować o dostępie do materiałów i ekspertyz. NSA (sygn. I OSK 2130/11) nie podzielił tej argumentacji.
Uznał, że udostępnienie lub odmowa udostępnienia informacji publicznej odbywa się na podstawie decyzji. A taką podejmuje szef Kancelarii Prezydenta. "Nawet gdyby prezydent chciał, to nie może tego zrobić" - zaznaczył NSA. Prezydent - jak wyjaśnił NSA - wydaje: rozporządzenia, zarządzenia i postanowienia.
REKLAMA
NSA nie zgodził się natomiast z twierdzeniem WSA, że "wszystkie materiały w Kancelarii Prezydenta stanowią informację publiczną". "Sąd nie oceniał szczegółowo, które z tych informacji są, a które nie są informacją publiczną" - stwierdził NSA. "Nie można zgodzić się z tym, że każda opinia ekspertów stanowi informację publiczną" - dodał.
To Kancelaria - jak stwierdził NSA - powinna określić jaki jest zakres wniosku (przedstawić wnioskodawcy wykaz ekspertyz, które są w jej posiadaniu, tak by mógł wybrać te, które go interesują) i wówczas podjąć decyzję.
REKLAMA