REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

ACTA - twórcy, eksperci i politycy podzieleni; będą konsultacje

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Organizacje zarządzające własnością intelektualną są za przyjęciem ACTA, przeciw - zrzeszające internautów oraz partie opozycyjne. GIODO uważa, że ratyfikacja umowy jest niebezpieczna dla konstytucyjnych wolności, a RPO zajmie się brakiem konsultacji społecznych w tej sprawie.

ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Jego nazwę można przetłumaczyć jako "porozumienie przeciw obrotowi podróbkami", dotyczy jednak ochrony własności intelektualnej w ogóle, również w internecie. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.

REKLAMA

Według reprezentantów organizacji zarządzających własnością intelektualną porozumienie ACTA jest konieczne, by usprawnić dochodzenie praw dotyczących tej własności, chodzi też o większą odpowiedzialność za swoje czyny w internecie. "Nie widzę powodu, aby internet był wyłączony z obrotu prawnego i w sposób szczególny wyróżniony" - uważa Mariusz Kaczmarek z Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej (FOTA).

Wiceprzewodniczący zarządu Związku Producentów Audio Video, Piotr Kabaj twierdzi, że ważną zaletą ACTA jest ukształtowanie współpracy międzynarodowej w sferze zwalczania naruszeń praw autorskich, co przy globalizacji treści ma zasadnicze znaczenie. "Jeżeli wiemy, że ktoś w Polsce korzysta z serwera w Hongkongu, na którym znajdują się nieuprawnione treści, naruszające nasze prawa autorskie, nie mamy możliwości, żeby przeciwdziałać temu procederowi. Dzięki ACTA takie działania mogą być możliwe" - twierdzi Kabaj.

Na inne pozytywne aspekty przyszłego porozumienia wskazuje prawnik Stowarzyszenia Autorów ZAiKS Krzysztof Lewandowski. "W tekście ACTA znajdują się wyraźne wskazania, jak należy zabezpieczać wolność słowa i prawa obywatelskie" - powiedział PAP.

REKLAMA

Po poniedziałkowym spotkaniu, z udziałem premiera Donalda Tuska i ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zapowiedział, że od przyszłego tygodnia rozpocznie się kolejna faza konsultacji i wyjaśnień ws. ACTA. "Uważamy, że procedura i prace nad tym dokumentem (ACTA) powinny trwać, a Polska powinna mieć gotowość do jego podpisania, tak jak wszystkie pozostałe kraje UE, z których kilka poformowało Komisję Europejską o podpisaniu tego dokumentu, ale z opóźnieniem wynikającym z kwestii proceduralnych" - powiedział Boni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zarzuty, że polski rząd ws. ACTA prowadził debatę w sposób poufny i chciał coś ukryć, są nieprawdziwe i niesprawiedliwe - oświadczył minister kultury Bogdan Zdrojewski. Przypomniał, że "na wniosek kilku państw i dopiero od momentu ujawnienia tego dokumentu uzyskaliśmy prawo bycia obserwatorem tego dokumentu". Stało się to w Szwajcarii w 2010 roku. "Chcę wyraźnie podkreślić, że zaraz po uzyskaniu tej decyzji - czyli uzyskaniu prawa bycia obserwatorem - podjąłem decyzję o nie tylko ujawnieniu tego dokumentu, ale przesłaniu go podmiotom - było ich wówczas blisko 30 - do konsultacji społecznych dotyczących całości spraw wynikających z tych przepisów" - powiedział minister kultury. Jak dodał, przesłał dokument 11 maja 2010 roku.

Przeciwko ratyfikacji porozumienie wypowiadają się opozycyjne partie polityczne. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zwrócił się w poniedziałek do premiera, by nie ratyfikował porozumienia ACTA i rozpoczął konsultacje społeczne w tej sprawie. Także Ruch Palikota, Klub Solidarnej Polski i SLD są przeciwni podpisywaniu porozumienia ACTA.

Z kolei szef PSL, minister gospodarki Waldemar Pawlak uważa, że podpisanie porozumienia ws. walki z naruszeniami własności intelektualnej ACTA może zostać odłożone w czasie. Jego zdaniem nie można nawet wykluczyć odstąpienia od tej umowy przez nasz kraj. PSL zaproponowało w poniedziałek rozważenie wprowadzenia "gwarancji wolnościowych dla internautów" do konstytucji. Jak mówił rzecznik ludowców Krzysztof Kosiński, jeśli konstytucja zapewni dalej posuniętą ochronę praw i wolności niż zakładałyby porozumienia międzynarodowe, to już nigdy nie będzie problemu takiego, jak teraz w związku z ACTA.

By wejść w życie, międzynarodowa umowa o ściganiu piractwa m.in. w sieci (ACTA) musi uzyskać zgodę Parlamentu Europejskiego. Tymczasem w PE nie brakuje głosów krytycznych: przeciwko są Zieloni, a także część polskich eurodeputowanych. Głosowanie przeciw umowie zadeklarowała w poniedziałkowym oświadczeniu delegacja SLD we frakcji Socjalistów i Demokratów (S&D). "Jeśli jednak w PE powstanie polityczna większość popierająca porozumienie ACTA deklarujemy poparcie dla starań zmierzających do zaskarżenia ACTA do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości" - czytamy w oświadczeniu siódemki polskich eurodeputowanych.

Generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski uważa, ze ratyfikacja konwencji ACTA jest niebezpieczna dla praw i wolności określonych w konstytucji. W opinii, którą w poniedziałek wysłał do resortu administracji i cyfryzacji napisał m.in., że ratyfikacja tego porozumienia spowoduje, że jego przepisy będą ważniejsze od norm ustawowych i nałoży nowe obowiązki na podmioty publiczne i - przede wszystkim - prywatne.

Środowisko ekspertów jest w sprawie ACTA podzielone. W sprawie wdrażania w Polsce porozumienia ACTA zabrakło konsultacji społecznych, a można by nawet rozważyć referendum - uważa Albert Stawiszyński, radca prawny, specjalista ds. prawa własności intelektualnej.

Podpisanie porozumienia może prowadzić do cenzury - ocenił prezes Fundacji Batorego Aleksander Smolar. W jego ocenie taka umowa jak ACTA "zawiera ograniczenia świata wirtualnego, wymiany myśli, idei, dzieł oraz może prowadzić do nadużyć i cenzury".

Międzynarodowe porozumienie ACTA nie dotknie piratów, a internautów - uważa z kolei Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon. Jej zdaniem, podpisanie umowy może doprowadzić do monitorowania użytkowników przez dostawców usług.

Ze względu na niejasne przepisy nie wiadomo, jakie zagrożenia dla wolności w internecie może nieść podpisanie międzynarodowego porozumienia ACTA - powiedział z kolei rzecznik Stowarzyszenia Wikimedia Polska. W związku z tym Wikipedyści nie podejmą żadnej akcji strajkowej.

Zapisy ACTA są bardzo ogólne i tak mało zbieżne z polskim językiem prawnym, że niezwykle trudno zrozumieć, co państwa przystępujące do tej umowy chcą osiągnąć w poszczególnych jej aspektach - powiedział PAP prawnik dr Piotr Piesiewicz. Zwrócił jednocześnie uwagę, że ACTA to pierwszy międzynarodowy akt, który próbuje w jakiś sposób dotknąć tematyki powszechnej cyfryzacji życia, także publicznego.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" uważa, że umowa ACTA może zaszkodzić polskim firmom. W ocenie Lewiatana Polska powinna wystąpić do Trybunału Sprawiedliwości UE z wnioskiem o stwierdzenie jej zgodności z unijnym prawem.

Przeciwnicy podpisania ACTA przez Polskę we wtorek mają protestować przed warszawskim biurem Parlamentu Europejskiego.

Rada UE decyzję o podpisaniu ACTA podjęła podczas polskiej prezydencji na posiedzeniu 15-16 grudnia 2011 z udziałem ministrów rolnictwa i rybołówstwa, pod przewodnictwem Marka Sawickiego.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA