Zakaz reklamowania aptek niekonstytucyjny?

fot. shutterstock / ShutterStock
Zakaz reklamowania aptek jest sprzeczny z konstytucją i prawem europejskim - uważają pracodawcy i apelują o zmianę w ustawie refundacyjnej, która wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku. Główny Inspektor Farmaceutyczny uważa, że zakaz ten jest korzystny dla pacjentów.

Ustawa o refundacji leków, która wprowadza m.in. urzędowe ceny i marże na leki finansowane ze środków publicznych, zakazuje również reklamowania aptek i ich działalności. Przeciwko temu zapisowi protestują przedsiębiorcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Aptecznych PhermaNET oraz PKPP Lewiatan.

Zdaniem Jacka Adamskiego z Lewiatana zakaz jest niekonstytucyjny i sprzeczny z prawodawstwem UE. Zwrócił uwagę, że obecnie obowiązuje zakaz reklamowania leków refundowanych, co - w jego opinii - jest zrozumiałe, ale apteki sprzedają także szereg innych towarów, np. lekarstwa dostępne bez recepty, suplementy diety, kosmetyki, artykuły drogeryjne dostępne także w innych sklepach, które mogą swobodnie się reklamować i walczyć o klienta. Zakaz reklamy dla aptek - jak przekonywał - stawia je w sytuacji nierównej konkurencji.

"Cele tego przepisu są słuszne, ale środki do ich realizacji nieadekwatne. Pewne obwarowania, jeśli chodzi o reklamę leków są zasadne, ale to idzie zbyt daleko" - uznał Tomasz Duraj z PhermaNET. Dodał, że związek dysponuje opiniami prawnymi potwierdzającymi niezgodność zakazu reklamy aptek z konstytucją i prawem UE.

Jacek Fundowicz z Instytutu Badań Nad Gospodarką Rynkową zwrócił uwagę, że możliwą konsekwencją wejścia w życie tego zapisu może być spadek konkurencyjności i przestrzegał, że może odbić się to zarówno na jakości, jak i cenach oferowanych produktów. Zlikwidowanie budżetów reklamowych branży aptekarskiej może z kolei obniżyć przychody branży reklamowej o ok. 215 mln zł rocznie. Wskazał także na straty związane z koniecznością zlikwidowania aptek internetowych - ok. 200 mln zł rocznie - oraz koszty usunięcia logo i nazw aptek z budynków samochodów dostawczych itp. - 20 mln zł.

Według Fundowicza zapis ten nie ma żadnych pozytywnych skutków, nie jest także uzasadniony ekonomicznie. Duraj przypomniał, że nie było go w projekcie rządowym, został wprowadzony w toku prac sejmowych bez konsultacji z UOKiK i partnerami społecznymi.

Adamski powiedział, że pracodawcy chcieliby przynajmniej przesunięcia wejścia w życie tego zapisu, żeby był czas na dokładną analizę jego skutków. Będą w tej sprawie zwracać się do ministra zdrowia oraz posłów w sejmowej Komisji Zdrowia. Ostatecznością jest zaskarżenie przepisu do Trybunału Konstytucyjnego.

Główny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz uważa, że zakaz reklamowania aptek jest korzystny dla pacjentów i "jak najbardziej zasadny". "My traktujemy apteki jako placówki ochrony zdrowia, a farmaceutę jako zawód zaufania publicznego" - powiedziała w rozmowie z PAP.

Jej zdaniem promocje organizowane w aptekach to zachęta do samo leczenia. Ludzie - jak mówiła - kupują leki, dlatego że są tanie, robią zapasy, których nie wykorzystują i wyrzucają, co jest niekorzystne dla środowiska. "Apteka ma służyć pomocą w razie potrzeby, a nie organizować promocje" - dodała.

Podkreśliła, że zakaz będzie egzekwowany przez wojewódzkie inspektoraty farmaceutyczne, a GIF będzie jedynie rozpatrywał odwołania od ich decyzji.

Ustawa o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych weszła w skład pakietu ustaw zdrowotnych przygotowanych przez poprzedni rząd. Wprowadza ona m.in. urzędowe ceny na leki finansowane ze środków publicznych, które ministerstwo będzie negocjowało z producentem. Od ich wartości będzie ustalana urzędowa marża - w wysokości 5 proc. (obecnie 8,91 proc.). Oznacza to, że ceny leków refundowanych nie będą mogły być ani niższe, ani wyższe od ustalonych.

Zastrzeżenie dotyczące zgodności ustawy refundacyjnej z konstytucją w zakresie swobody działalności gospodarczej wyrażali prawnicy, m.in. profesorowie: Zbigniew Ćwiąkalski i Michał Kulesza. Według UOKiK wprowadzenie sztywnych cen i marż przeczy zasadom wolnego rynku, a hurtownie i apteki pozbawia możliwości konkurowania. Business Centre Club zwracał się do prezydenta z prośbą o skierowanie ustawy refundacyjnej do Trybunału Konstytucyjnego.

Infor.pl
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii
15 sie 2024

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem
15 sie 2024

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025
15 sie 2024

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025
15 sie 2024

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie
15 sie 2024

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?
15 sie 2024

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku
16 sie 2024

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości
15 sie 2024

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?
14 sie 2024

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?
15 sie 2024

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

pokaż więcej
Proszę czekać...