Kluczowe warunki w klasach i na świetlicach dla 6-latków
REKLAMA
REKLAMA
W liście skierowanym do minister edukacji Katarzyny Hall i udostępnionym w poniedziałek PAP, Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak przypomniał, że zgodnie z podstawą programową przygotowywane dla najmłodszych sale lekcyjne powinny składać się z części edukacyjnej wyposażonej w tablicę, stoliki i krzesła oraz rekreacyjnej. Zalecane jest także - jak zaznaczył - wyposażenie sal w pomoce dydaktyczne i przedmioty potrzebne do zajęć, sprzęt audiowizualny, komputery z dostępem do internetu, gry i zabawki dydaktyczne itp. Uczeń powinien mieć możliwość pozostawienia w szkole części podręczników i przyborów szkolnych, a edukacja w klasach I-III szkoły podstawowej powinna odbywać się z zespołach liczących do 26 osób.
Michalak przypomniał o tym w związku z faktem, że w tegorocznej "Informacji Ministra Edukacji Narodowej o stanie przygotowania organów prowadzących do objęcia obowiązkiem szkolnym dzieci sześcioletnich" nie odniesiono się do powyższych kwestii. "Podniesiony przeze mnie problem podziału sali lekcyjnej na część edukacyjną i rekreacyjną wydaje się być szczególnie istotny z tego powodu, że w przepisach prawa oświatowego nadal nie zostały wskazane normy określające powierzchnię w sali przypadającej na jedno dziecko" - dodał.
"Bardzo ważne jest zbadanie problemu organizacji opieki świetlicowej, tj. powierzchni i wyposażenia sal, w których zorganizowana jest ta forma opieki, liczby uczniów jednocześnie w niej przebywających, posiadania warunków do odrobienia pracy domowej oraz - czy każde dziecko rodziców pracujących zawodowo ma dostęp do świetlicy. Mając powyższe na uwadze, zwracam się z prośbą o wyjaśnienie poruszonych przeze mnie problemów, w kontekście przygotowania szkół na przyjęcie dzieci w wieku 6 lat od roku szkolnego 2012/2013" - napisał Michalak.
REKLAMA
Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty z marca 2009 r., od 1 września 2012 r. ma zostać obniżony wiek rozpoczynania obowiązkowej nauki w szkole z siedmiu do sześciu lat. W związku z tym od 1 września 2011 r. wszystkie pięciolatki muszą przejść obowiązkowe wychowanie przedszkolne.
Do tego czasu o tym, czy dziecko wcześniej rozpocznie naukę, czy nie, decydowali rodzice. Zgodnie z ich wolą do I klas w całym kraju w roku szkolnym 2010/2011 poszło 12,5 proc. dzieci sześcioletnich, a w roku 2009/2010, gdy zaczęto obniżać wiek rozpoczynania nauki, do szkół poszło 4,3 proc. sześciolatków.
Na początku października br. minister edukacji zaproponowała, by przesunąć termin rozpoczęcia obowiązkowej edukacji szkolnej dla sześciolatków na rok 2013. Zmianę taką zapowiedział również premier Donald Tusk. Propozycja zmiany przepisów w tej sprawie ma zostać przedstawiona przez resort edukacji nowemu parlamentowi.
REKLAMA