REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Eksperci proponują: Nowe ustawy podatkowe - zamiast nowelizacji

REKLAMA

Eksperci podatkowi popierają pomysł stworzenia nowych ustaw podatkowych zamiast kolejnych nowelizacji starych. Projekty takie, przygotowane na zlecenie PiS, zaprezentował w środę prof. Witold Modzelewski. Jego zdaniem ich przyjęcie m.in. zwiększy wpływy budżetu.

Projekty, zaprezentowane w środę na konferencji naukowej, przygotował na zlecenie PiS Instytut Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy. Prof. Witold Modzelewski powiedział, że główne założenia przyjęte przez zleceniodawcę to: niepodwyższanie stawek podatkowych, zwiększenie efektywności fiskalnej podatków oraz najdalej idące, jak to możliwe, ograniczenie represyjności wobec podatników.

REKLAMA

Jego zdaniem celem projektów (nowej ustawy o VAT, jednolitej ustawy o podatku dochodowym - zamiast obecnych ustaw o PIT i CIT, oraz ustawy wprowadzającej nowe przepisy) jest stworzenie nowego stanu prawnego, który te cele by zrealizował. "Argumentacja w dziedzinie techniki legislacyjnej uzasadnia, aby były to nowe ustawy. Będzie to zarówno czytelniejsze, jak i łatwiejsze w zastosowaniu" - mówił.

Według profesora, obecnych ustaw nie da się już nowelizować. Dodał, że z roku na rok spada efektywność fiskalna, a obecne ustawy przeżywają "katastrofę interpretacyjną". Modzelewski wskazał, że mamy już ok. 200 tys. interpretacji podatkowych.

"Poglądy organów podatkowych zastąpiły prawo" - ocenił. Dodał, że niebezpieczna jest też represyjność obecnego prawa. Prof. zaznaczył, że środkami do osiągnięcia celów strategicznych jest m.in. "ograniczenie dyskryminacji podmiotów inwestujących () ograniczenie dyskryminacji podatkowej pracy, () ograniczenie dyskryminacji podatników, którzy płacą podatki".

Według Modzelewskiego wejście w życie w połowie 2012 r. zmian w VAT oznaczałoby, że z tego podatku do budżetu wpłynęłoby w przyszłym roku 135 mld zł, czyli o kilka miliardów zł więcej niż w projekcie budżetu. W przypadku podatku dochodowego wpływy (w 2013 r.) byłyby wyższe ok. 15 mld zł niż w 2012 r., kiedy będą obowiązywać obecne przepisy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obecny na spotkaniu prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że traktuje te propozycje jako bardzo ważne dla Polski.

REKLAMA

"Przeświadczenie, że polski system podatkowy jest już w najwyższym stopniu zużyty () zmieniło się w konkretne ustawy. Ustawy, które - jestem o tym głęboko przekonany - są przełomem, jeżeli chodzi o polski system podatkowy, przełomem naprawdę potrzebnym, który pozwoli rozwiązać wiele problemów finansów publicznych" - mówił Kaczyński.

Dodał, że zmiany mogą być pierwszym krokiem w odblokowaniu polskiej gospodarki i przedsiębiorczości, "zrzuceniu ciężaru biurokracji, który ogranicza możliwości rozwojowe, wchodzenia na rynek i funkcjonowania na rynku małych i średnich przedsiębiorstw".

Podczas dyskusji nie rozmawiano o konkretnych przepisach, ale o głównych założeniach nowych regulacji. Wskazano na obszerność ustaw, rozporządzeń do nich, załączników, uzasadnień, które w sumie mają kilka tysięcy stron (projekt ustawy o VAT ma ok. 450 artykułów, a o podatku dochodowym - ok. 300 - PAP).

Prof. Jerzy Żyżyński z Uniwersytetu Warszawskiego wskazał, że inicjatywa jest ważnym przypadkiem postępowania zgodnego z zasadą trójpodziału władzy, przykładem odejścia od złej praktyki, gdy inicjatorem ustaw jest władza wykonawcza, która robi to "karygodnie źle".

Żyżyński zwrócił uwagę, że obecnie modne jest porządkowanie finansów przez cięcie wydatków, ale - według niego - taka polityka może prowadzić do recesji, czego przykładem jest Grecja.

"Najważniejsze z punktu widzenia logiki i finansów publicznych jest porządkowanie dochodów" - dodał. Jego zdaniem zaprezentowane projekty porządkują system i idą w dobrym kierunku. Pochwalił projekty m.in. za to, że "uruchamiają bodźce proinwestycyjne".

Z kolei prof. Ryszard Bugaj z Polskiej Akademii Nauk zaznaczył, że jego poglądy polityczne nastawiają go krytycznie do tego pakietu, ponieważ nie przewiduje on zmiany stawek podatkowych.

"To jedna z podstawowych rzeczy, które powinniśmy zrobić (). Wydaje mi się, że dziś w Polsce mamy do czynienia z sytuacją, w której wysokie dochody są opodatkowane stosunkowo najłagodniej (w porównaniu z innymi krajami - PAP). Mamy też do czynienia z pakietem wyłączeń lub quasi wyłączeń, które trafiają do ludzi o najwyższych dochodach" - powiedział.

Wskazał, że np. dochodów kapitałowych nie dodaje się do dochodów z innych źródeł, tzn. że opodatkowuje się je niżej niż dochód z tych innych źródeł. "To bardzo wątpliwe rozwiązanie. Nie znajduję dla niego uzasadnienia szczególnie w kontekście obecnej sytuacji makroekonomicznej" - mówił. Zwrócił uwagę na obszerność projektów, ale zaznaczył, że to "krytyka ograniczona", która nie wskazuje, iż znajdują się w nich rzeczy niepotrzebne. "Sympatyzuję z ideą, by dać sobie spokój z nowelizacjami" - dodał.

Zdaniem doc. dr Janusza Fiszera z Uniwersytetu Warszawskiego projekt jest cenną inicjatywą. Wskazał, że stan skomplikowania ustaw podatkowych, nawarstwiające się nowelizacje powodują, że system jest zagmatwany, a jego stosowanie nastręcza trudności nawet specjalistom. Fiszer nie zgodził się z Bugajem co do konieczności podwyższenia stawek. "Bardzo cenne jest ustabilizowanie sytuacji, jeśli chodzi o stawki. Nie ma nic gorszego niż zmiany częste w tak zasadniczych kwestiach. Podatnik się do czegoś przyzwyczaja, łatwiej jest mu zaakceptować zmianę porządkującą niż zmianę stawek" - powiedział.

Dodał, że pozytywnym walorem proponowanej regulacji jest to, że "nie czyni rewolucji w sensie rewolucji podatkowej". Według Fiszera kwestią do dyskusji jest stworzenie jednej ustawy o podatku dochodowym.

Natomiast profesor Wiesław Czyżowicz ze Szkoły Głównej Handlowej zwrócił uwagę, że w przedstawionych dokumentach należałoby uwzględnić relacje między przedsiębiorcą i organami państwa, związane z funkcjonowaniem gospodarki elektronicznej, tzw. e-commerce. Według niego wprowadzenie elektronicznych rozliczeń podcina korzenie łapownictwu, eliminuje błędy w naliczaniu i przekazywaniu należności podatkowych, przyspiesza wpływ dochodów do budżetu.

Czyżowicz pozytywnie ocenił propozycje wprowadzenie zachęt podatkowych do inwestowania. "Tu jest propozycja, która stwarza warunki do inwestowania, które tworzą miejsca pracy" - powiedział. Zwrócił uwagę, że przy tworzeniu nowych aktów prawnych trzeba mieć na uwadze także międzynarodowe otoczenie prawne.

Rzeczniczka prasowa resortu finansów Małgorzata Brzoza poinformowała PAP, że do ministerstwa nie wpłynęły żadne prośby dotyczące analizy projektów ustaw podatkowych zaproponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość. Minister finansów Jacek Rostowski ocenił jednak propozycje PiS w liście do prezesa Kaczyńskiego, opublikowanym na stronie internetowej resortu finansów.

Rostowski napisał m.in., że niektóre propozycje PiS uważa za słuszne, zastrzegając, że zostały już one wprowadzone. "Proponowana przez Pana połączona ustawa o PIT i CIT znacznie utrudni życie przeciętnego podatnika. Dla niego skomplikowane tabele z różnymi stawkami podatkowymi są zupełnie niepotrzebne" - napisał Rostowski. Dodał, że propozycje PiS stanowiłyby także "ewidentne pogorszenie sytuacji przedsiębiorców", zwłaszcza małych firm, które musiałyby składać więcej deklaracji niż obecnie.

"Każdy nowy niepotrzebny obowiązek składania deklaracji to bariera rozwoju, zbędne koszty i zmarnowana energia Polaków. Musimy przedsiębiorcom polskim w tej sprawie pomóc. Ale nie wystarczy chcieć, należy także umieć to robić. Inaczej efekt będzie odwrotny od zamierzonego" - podsumował minister.

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku. Dla kogo? Kredyt #naStart - nowy, skomplikowany program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? W 2024 r. zrób te trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA