Senat zgłosił poprawkę do nowelizacji ustawy o zapasach ropy i gazu
REKLAMA
We wtorek późnym wieczorem za całością ustawy wraz z poprawką opowiedziało się 50 senatorów, 36 było przeciwnych.
Nowelizacja ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego przewiduje, że importerzy gazu będą mogli przechowywać te zapasy także poza granicami kraju, a nie - jak obecnie - tylko w Polsce. Zmian zażądała KE, zdaniem której obowiązujące obecnie przepisy są niezgodne z prawem UE.
W pracach w Sejmie rząd chciał, żeby obowiązek utrzymywania zapasów gazu ziemnego dotyczył tylko tych firm, które zajmują się przywozem tego surowca w celu jego odsprzedaży odbiorcom w Polsce. Posłowie uchwalili jednak, że obowiązek utrzymywania zapasów będzie dotyczył także tych firm, które importują gaz na własny użytek "w związku z wykonywaniem zadań związanych z bezpieczeństwem lub obronnością państwa, opieką zdrowotną, edukacją lub wytwarzaniem lub dostarczaniem ciepła do odbiorców w gospodarstwach domowych".
Ten zapis Senat wykreślił swoją poprawką.
Obowiązkowe zapasy gazu są tworzone w wysokości 20 dni importu do kraju - jest to 530 mln metrów sześciennych - podał w debacie wiceminister gospodarki Maciej Kaliski.
Teraz ustawa wróci do Sejmu, który będzie głosował poprawkę Senatu.
REKLAMA