REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Komu można ujawnić dane pracownika

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Są sytuacje, gdy firmy windykacyjne domagają się od działu kadr ujawnienia informacji o fakcie zatrudnienia osób, które mają różne zobowiązania. Czy jednostka jako pracodawca ma obowiązek udzielić przedstawicielowi firmy windykacyjnej informacji o zatrudnieniu i dochodach pracownika?

REKLAMA

Pracownicy firm windykacyjnych zwracają się do działu kadr o udzielenie informacji o zatrudnieniu osób, które mają różne zobowiązania dochodzone przez windykatorów (np. z tytułu niespłaconych kredytów). Oprócz potwierdzenia, że interesująca ich osoba pracuje w urzędzie (np. w starostwie), pytają o wysokość jej zarobków. Pracownicy firm windykacyjnych twierdzą, że działają na podstawie pełnomocnictw, których udzielili im (w zakresie zbierania tych informacji) sami pracownicy w momencie zaciągania kredytu. Czy jednostka jako pracodawca ma obowiązek udzielać takich informacji? Czy może zrobić to bez zgody pracowników? Otóż, nie – zakład pracy nie ma obowiązku przekazywania takich informacji. I to nawet w sytuacji, gdy pracownicy firm windykacyjnych rzeczywiście dysponują pełnomocnictwem udzielonym przez pracownika albo jego zgodą.
Pracodawca nie ma obowiązku

Pełnomocnictwo albo zgoda pracownika nie obligują pracodawcy do przekazywania informacji poszukiwanych przez windykatorów. Jest to tylko akceptacja przez pracownika faktu skierowania zapytania o określonej treści do pracodawcy. Pracownik firmy windykacyjnej – posiadając akceptację pracownika udzieloną w celu uzyskania informacji – wyłącza jedynie roszczenia prawne ze strony pracownika (np. o naruszenie dóbr osobistych, nękanie, pomówienie związane z upublicznianiem informacji itp.).

REKLAMA

Pracodawca nie podpisywał żadnej umowy, na mocy której zobowiązał się udzielać np. bankowi informacji o pracownikach (pod warunkiem że pracownik wyrazi na to zgodę). Tylko na podstawie takiej umowy przedstawiciel firmy windykacyjnej mógłby ewentualnie domagać się potwierdzenia, że dany pracownik wciąż pracuje u pracodawcy i ile wynoszą jego bieżące zarobki.

Wszelkie pełnomocnictwa i „zgody” pracownika na dostęp do danych pracowniczych, na które powołują się firmy windykacyjne, powodują wiele wątpliwości co do zakresu informacji, jakie mogą być udzielone na ich podstawie. Pracownicy, którzy np. przy okazji starania się o kredyt podpisali oświadczenie o zgodzie na poddanie się „wszelkim czynnościom wykonywanym przez bank albo przedstawiciela firmy windykacyjnej w związku z czynnościami windykacyjnymi”, nie mają świadomości znaczenia konsekwencji udzielenia takiej zgody. Pracodawca po wizycie przedstawiciela firmy windykacyjnej – kierując do pracownika pytanie, czy udzielił takiej zgody – często dowiaduje się, że owszem, ale zgodą nie było objęte udzielanie informacji o wysokości dochodów lub informacje o zajęciu części dochodów.

Innym przykładem spornego przypadku jest sytuacja, gdy – mimo że zgoda pracownika może być integralnym elementem umowy kredytowej – pracownik ma możliwość jej odwołania. Pracodawca, w przypadku spełnienia żądań przedstawicieli windykatora, może się dowiedzieć od pracownika, że wprawdzie udzielił on pełnomocnictw bankowi, ale następnie je odwołał, o czym przedstawiciele firmy windykacyjnej nie poinformowali pracodawcy.
Brak możliwości weryfikacji dokumentów

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pracodawca nie ma możliwości oceny, czy przedstawiciel firmy windykacyjnej rzeczywiście dysponuje zgodą pracownika na dostęp do jego danych pracowniczych. Nie zna treści dokumentów, które podpisał w przeszłości pracownik, ani ich znaczenia prawnego. Nie ma też możliwości weryfikacji ich autentyczności, gdyż umowy te nie są zazwyczaj zawierane w formie aktu notarialnego albo z poświadczonym przez notariusza podpisem pracownika.

Więcej: Komu można ujawnić dane pracownika

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA