Rząd planuje zmiany w dostępie do informacji publicznej
REKLAMA
REKLAMA
Jak podało CIR, w centralnym repozytorium informacji publicznych znajdą się informacje o szczególnym znaczeniu dla rozwoju innowacyjności i społeczeństwa informacyjnego.
Jednocześnie, ze względu na ochronę porządku publicznego i ważnego interesu gospodarczego, projekt ogranicza dostęp do niektórych informacji publicznych, np. analiz prywatyzacyjnych zlecanych przez ministra skarbu państwa dla potrzeb gospodarowania mieniem Skarbu Państwa, w tym jego komercjalizacji i prywatyzacji. Projekt zakłada także ograniczenie dostępu do instrukcji negocjacyjnych - zgodnie ze zwyczajem międzynarodowym, do momentu podpisania umowy jej tekst nie będzie podawany do informacji publicznej.
Każda informacja publiczna ma podlegać udostępnieniu i ponownemu wykorzystywaniu na zasadach przejrzystości, niedyskryminacji i niewyłączności.
REKLAMA
Co do zasady, każdemu będzie przysługiwać też prawo do ponownego wykorzystywania informacji publicznej - bez ograniczeń i bezpłatnie. Jeśli jednak przygotowanie informacji do ponownego wykorzystywania będzie wymagało np. poniesienia dodatkowych kosztów, trzeba będzie zapłacić za jej udostępnienie.
Zgodnie z projektem, informacje do ponownego wykorzystywania mają być dostępne na stronie Biuletynu Informacji Publicznej (BIP) lub w centralnym repozytorium. Będzie je można udostępnić także w inny sposób, np. zamieszczając w serwisie internetowym lub na wniosek osoby zainteresowanej, np. jeśli informacja nie figuruje w BIP lub w centralnym repozytorium.
Na świecie ponownie wykorzystywane informacje publiczne to głównie mapy, zdjęcia satelitarne, zbiory przepisów prawnych, a także dane ewidencyjne, statystyczne, dotyczące spółek albo nieruchomości. Na ich podstawie powstają m.in. produkty dla nawigacji, serwisy drogowe, prognozy pogody czy systemy informacji prawnej.
Rynek ponownego wykorzystania informacji publicznej w 2006 r. wyceniany był w UE na 27 mld euro, przy czym rósł od kilku do kilkunastu procent rocznie w zależności od typu informacji.
Jak podkreślono w komunikacie CIR, projektowane rozwiązania mają poprawić konkurencyjność przedsiębiorstw, których działalność wiąże się z przetwarzaniem informacji.
Nowe regulacje, które mają dostosować polskie przepisy do prawa UE, mają wejść w życie po trzech miesiącach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem przepisów dotyczących centralnego repozytorium, które powinny obowiązywać po 12 miesiącach od daty publikacji. Termin implementacji tych unijnych przepisów minął w lutym 2005 r. Polska jest jedynym krajem Unii, który jeszcze nie dostosował w tej kwestii swojego prawa. Do nadrobienia zaległości Komisja Europejska wzywała nas już w 2008 r.
W latach 2012-2021 maksymalny limit wydatków budżetowych na funkcjonowanie centralnego repozytorium ma wynieść ponad 23 mln zł.
Projekt noweli ustawy o dostępie do informacji publicznej przedłożony został przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.
REKLAMA