Rząd nie zdąży uchwalić zapowiedzianych projektów ustaw
REKLAMA
REKLAMA
Projekt ustawy o świadczeniach rodzinnych przewiduje m.in. podwyższenie progów dochodowych do uzyskania świadczeń rodzinnych i z pomocy społecznej. Ma to zapewnić pomoc większej liczbie osób. Ten mechanizm koliduje jednak z ustawą o finansach publicznych, która przewiduje, że gdy na Polskę jest nałożona przez Brukselę procedura nadmiernego deficytu, nie można przyjmować projektów ustaw zwiększających wydatki – także tych na świadczenia rodzinne. Ale resort pracy kierowany przez Jolantę Fedak właśnie zaczął konsultacje tych pomysłów.
W ubiegłym tygodniu minister zdrowia Ewa Kopacz nieoczekiwanie zapowiedziała, że w ciągu kilku tygodni przedstawi pakiet rozwiązań przywracających w szkołach opiekę pielęgniarek i higienistek. I ten pomysł ze względów finansowych jest mało realny.
REKLAMA