Ochrona dóbr osobistych pracownika
REKLAMA
REKLAMA
Dobra osobiste to indywidualne odczucia każdego człowieka, których naruszenie wywołuje w nim poczucie osobistej krzywdy. Zaliczamy do nich: zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnicę korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukową, artystyczną, wynalazczą i racjonalizatorską (art. 23 k.c.).
Z pewnością nie można uznać za bezprawną sytuację, gdy pracodawca wykonuje swoje uprawnienia w sposób należyty i w granicach wyznaczonych przez prawo. Ochrona dóbr osobistych wielokrotnie była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który stwierdził w swoim orzeczeniu, że pracodawca nie narusza dóbr osobistych pracownika, polecając mu udanie się na komisariat policji w celu zbadania alkomatem stanu trzeźwości (wyrok z 15 października 1999 r., I PKN 309/99). Pracodawca, ujawniając na swoich stronach internetowych informacje o pracowniku bezpośrednio związane z jego pracą zawodową, bez jego zgody, nie narusza dóbr osobistych tego pracownika (wyrok SN z 19 listopada 2003 r., I PK 590/02).
Za naruszenie dóbr osobistych pracownika nie może być również uznane działanie pracodawcy zmierzające do zażegnania konfliktu przez przeniesienie pracownika wywołującego konflikt na inne miejsce pracy, a w rezultacie rozwiązanie z nim stosunku pracy ze względu na bezskuteczność tych działań (wyrok SN z 4 czerwca 2002 r., I PKN 249/01), a także działanie zmierzające do przeprowadzenia kontroli rzeczy pracownika, jeżeli został on o takim zamiarze pracodawcy wcześniej uprzedzony (wyrok SN z 13 kwietnia 1972 r., I PR 153/72).
REKLAMA