Nie ma miejsc, gdzie można wywieźć zalegający śnieg
REKLAMA
Na ulicach, parkingach i terenach prywatnych trwa walka ze śniegiem. Niektóre gminy wywożą zalegające hałdy śniegu. W gorszej sytuacji są właściciele prywatnych nieruchomości, którzy nie mają możliwości pozbycia się nadmiaru śniegu przy ich domach.
Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach określa, że do obowiązków gminy należy zapobieganie zanieczyszczaniu ulic, placów i terenów otwartych, w szczególności przez zbieranie i pozbywanie się błota, śniegu, lodu oraz innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości. Właściciele prywatnych nieruchomości muszą sobie radzić sami.
– Przepisy prawa nic o tym nie mówią, by gmina musiała zagwarantować mieszkańcom warunki do pozbycia się śniegu z ich posesji. Inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby śnieg był uznany za odpad – mówi prof. Hubert Izdebski z Uniwersytetu Warszawskiego.
REKLAMA