Fiskus skontroluje świątecznych handlarzy
![Katarzyna Bieńkowska, doradca podatkowy w Dewey & LeBoeuf](https://webp-konwerter.infor.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nNC5pbmZvc/i5wbC9wL19maWxlcy84NjAwMC9pMD/JfMjAwOV8yMzhfMTgzXzAwMmFfMDA/zXzEzODI3Mi5qcGciLCJ3IjoyMjl9.jpg)
REKLAMA
REKLAMA
Rozpoczęła się gorączka przedświątecznych zakupów. Jak grzyby po deszczu wyrastają stragany z ozdobami choinkowymi czy upominkami.
– Co roku mam stoisko w centrach handlowych oraz na lokalnych bazarach z ozdobami świątecznymi. Zdarza się, że za jeden miesiąc zarobię nawet 20 tys. zł – mówi pan Marek z Warszawy. A czy pan Marek dzieli się zarobkiem z fiskusem? Okazuje się, że podatek płaci tylko od zarobku wypracowanego w centrach handlowych, bo tam łatwo o kontrolę skarbową. Z innej sprzedaży podatku nie odprowadza.
To poważny błąd. Jak dowiedzieliśmy się w urzędach kontroli skarbowej (UKS), inspektorzy rozpoczęli wzmożone kontrole podatników zajmujących się handlem sezonowym. Kontrolują też inne obszary działalności związanej z okresem zimy, np. imprezy andrzejkowe, mikołajkowe oraz zakłady wulkanizacyjne, które wymieniają opony.
Przygotowania do kontroli...
Urzędy kontroli skarbowej w okresie przedświątecznym częściej niż zwykle sprawdzają, jak ze swoich obowiązków wywiązują się sprzedawcy.
Elżbieta Domagała z UKS w Bydgoszczy wskazuje, że okres przedświąteczny to czas zwiększonej sprzedaży w handlu detalicznym. Jednym ze sposobów zaniżania podatków jest obrót poza kasą fiskalną.
![](https://g9.infor.pl/p/_files/86000/i02_2009_238_183_002a_002_138278.jpg)
![](https://g5.infor.pl/p/_files/86000/i02_2009_238_183_002a_001_138284.jpg)
REKLAMA