Polacy mają kłopoty z leczeniem za granicą
REKLAMA
W tym roku NFZ wydał ponad 600 tys. Europejskich Kart Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Na ich podstawie Polacy mogą korzystać z leczenia w zagranicznych placówkach w czasie np. pobytu turystycznego, bo ulegli wypadkowi czy zachorowali.
Problemem jest to, że część zagranicznych świadczeniodawców wciąż nie uznaje EKUZ. A wtedy Polacy muszą zapłacić za usługi, które powinni otrzymać nieodpłatnie. Do połowy tego roku do NFZ wpłynęło ponad 2 tys. wniosków o zwrot nielegalnie pobranych opłat.
Jak na razie nie będzie ułatwień w leczeniu za granicą pacjentów, którzy czekają na zabiegi planowe. Część krajów UE odrzuciła projekt Dyrektywy w tej sprawie. Nadal więc trzeba będzie otrzymać zgodę prezesa NFZ na operacje za granicą.
REKLAMA