Zanim jednak podejmiemy decyzję o zmianie ubezpieczyciela, warto zrobić solidny przegląd rynku i porównać oferty. W przypadku OC komunikacyjnego to stosunkowo proste, bo podstawowe warunki ubezpieczenia są takie same, określone ustawowo. Coraz częściej jednak towarzystwa dodają pakiety usług assistance (np. dające prawo do holowania auta po wypadku) czy usług pomocy prawnej (wtedy na infolinii można dowiedzieć się np. o wszystkie kwestie prawne związane z kupnem/sprzedażą auta).
Takiego przeglądu powinni dokonać szczególnie młodzi kierowcy, bo to oni mogą oszczędzić najwięcej. Okazuje się bowiem, że dla młodych osób o tym samym profilu, mieszkających w tym samym miejscu i jeżdżących tym samym autem, różnice w cenach mogą być 3-4-krotne. To efekt różnego podejścia towarzystw do tej grupy kierowców. Niektóre zniechęcają ich do swoich usług, stosując 100 czy 150 proc. zwyżki składek za wiek i krótki okres posiadania prawa jazdy. W innych te zwyżki wynoszą 50-80 proc. Do tego dochodzą różnice w tzw. przebiegach szkodowych w danym regionie klientów danego towarzystwa. Jeśli powodują oni dużo szkód, składki rosną. Nie zawsze podobne zjawisko obserwują konkurenci i oni mogą proponować niższe stawki. W przypadku starszych kierowców, czyli powyżej 30 roku życia, te różnice są mniejsze, ale i tak najtańsza i najdroższa oferta mogą różnić się dwu-, trzykrotnie.
Teraz zadanie porównania ofert jest łatwiejsze, bo mamy już dziesięć towarzystw, których oferty możemy sprawdzić przez telefon i internet. Do tego dochodzą rozwijające się porównywarki przygotowywane przez multiagencje, gdzie można w jednym miejscu zapoznać się z ofertą kolejnych pięciu-dziesięciu tradycyjnie działających towarzystw.
Standardem staje się, że takie wyliczenia multiagencji są generowane z systemu komputerowego. Oznacza to, że po jednorazowym podaniu swojego profilu, rodzaju auta i miejsca zamieszkania dostajemy od razu oferty wszystkich towarzystw, dla których pracuje taka multiagencja. W drugiej połowie tego roku czeka nas prawdziwy wysyp takich firm, które będą oferowały porównanie ofert wszystkich liczących się na tym rynku graczy i możliwość zakupu polisy nie tylko w placówce (np. w supermarkecie), ale też on-line i przez telefon.
JAK ZMIENIĆ UBEZPIECZYCIELA OC
Zmieniając ubezpieczyciela w zakresie OC, trzeba pamiętać o złożeniu wypowiedzenia z zachowaniem dwóch podstawowych zasad:
- Na piśmie - klient i towarzystwo muszą mieć dowód, że umowa została wypowiedziana. Dlatego umowę trzeba wypowiedzieć na piśmie. Można to obecnie zrobić nawet u agenta współpracującego z danym towarzystwem albo w placówce - trzeba tylko pamiętać, żeby mieć kopię wypowiedzenia z poświadczeniem odbioru. Jeśli wysyłamy pismo pocztą, trzeba pamiętać, że niektóre towarzystwa uznają, że pismo musi do nich dotrzeć w powyższym terminie (a nie zostać wysłane). Oznacza to, że przy obecnych opóźnieniach korzystając z tego sposobu trzeba to zrobić przynajmniej dwa tygodnie wcześniej. Oczywiście musi to być list polecony z potwierdzeniem odbioru. Można też wysłać pismo faxem, tylko tu warto po przesłaniu upewnić się telefonicznie, że fax dotarł - dobrze, jeśli dzwonimy na call center, bo tam rozmowy są nagrywane. Warto też zapytać, czy towarzystwo nie uznaje wypowiedzenia przesłanego mailem, ale w formie skanu pisma załączonego do maila.
- W terminie - ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych reguluje, że takie wypowiedzenie trzeba złożyć nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa OC została zawarta. Jeśli tego nie zrobimy w tym czasie, a składki za umowę zostały opłacone w całości, zawiąże się nowa umowa na 12 miesięcy. Przy czym Komisja Nadzoru Finansowego uznaje, że umowa ubezpieczenia zawarta na przykład od 15 maja 2007 r. na 12 miesięcy zgodnie z ustawą i przepisami k.c. powinna kończyć się 15 maja 2008 r., a zatem wypowiedzenie złożone 14 maja 2008 r. powinno być uznane za złożone w terminie. Niestety w naszym przykładzie część towarzystw uznaje, że wypowiedzenie powinno być złożone 13 maja.
MARCIN JAWORSKI
marcin.jaworski@infor.pl