Jak można dobrać najlepszą polisę terminową do swoich potrzeb
REKLAMA
Ubezpieczenie terminowe to podstawowa i najprostsza polisa, która działa niczym zakład o to, czy klient umrze w czasie trwania ubezpieczenia. Jeśli nie, to wpłacone składki przepadają. Jeśli tak, rodzina dostaje odszkodowanie przekraczające znacznie wartość wpłaconych składek.
Na Zachodzie takie ubezpieczenia są bardzo popularne, co widać po dużej liczbie internetowych porównywarek takich umów na stronach brytyjskich czy amerykańskich. W Polsce na razie ani klienci nie czują potrzeby kupowania takich polis, ani towarzystwa specjalnie ich nie promują, a niektóre nawet rezygnują z ich odrębnej sprzedaży.
- Koncentrujemy się na tych produktach, które cieszą się największym zainteresowaniem, dlatego od początku lutego 2008 r. nie będziemy zawierać nowych terminowych ubezpieczeń na życie jako odrębnych umów - mówi Anita Bogusz, członek zarządu Commercial Union Życie.
JAKA POLISA TERMINOWA I DLA KOGO
- Polisę krótkoterminową można polecić osobom, które nie czują potrzeby długoterminowego zabezpieczenia rodziny, a chcieliby zabezpieczyć ją na czas spłaty kredytu czy np. na okres, w którym jedno z rodziców koncentruje się na wychowywaniu dzieci.
- Polisy krótkoterminowe, z niską sumą ubezpieczenia w razie śmierci zwykłej, a wysokimi wypłatami w razie zgonu w wypadku komunikacyjnym, to najtańsza forma dodatkowego zabezpieczenia rodziny bo za kilkanaście złotych miesięcznie można liczyć na stosunkowo wysokie wypłaty.
- Polisy długoterminowe, to najtańsze rozwiązanie zabezpieczenia rodziny w długim terminie, bez względu na zaciągane kredyty, bo raz ustalona składka nie zmienia się do końca trwania umowy.
- Osobom samotnym można polecić polisy terminowe, ale tylko wtedy gdy zawierają one opcje dodatkowe przewidujące np. wypłatę w razie trwałego inwalidztwa, leczenia szpitalnego, czy poważnego zachorowania (np. udaru).
Samodzielnie i dodatkowo
Dodaje, że jej towarzystwo będzie proponowało klientom możliwość zawarcia czysto ochronnego ubezpieczenia terminowego jako umowę dodatkową do flagowego ubezpieczenia indywidualnego Nowa Perspektywa. Ale są też konkurenci, którzy robią odwrotnie.
Na przykład Pramerica, która koncentruje się na umowach ochronnych, ma trzy grupy ubezpieczeń terminowych: klasyczne, z malejącą sumą ubezpieczenia i zapewniające dochód rodzinie.
- W każdej z grup ubezpieczenia różnią się okresem trwania umowy, na przykład w ramach drugiej grupy możemy zaproponować ubezpieczenie na 10, 20, 30 lat, lub do wieku 65 lat - mówi Borys Kowalski, dyrektor aktuariatu w Pramerica Życie.
Dodaje, że jego firma ma także w ofercie ubezpieczenia terminowe jednoroczne i pięcioletnie z okresem ochrony do wieku 75 lat, co oznacza, że składka zmienia się odpowiednio, co rok i co pięć lat. Jego firma kieruje swoją ofertę raczej do zamożnych klientów, bo minimalna suma ubezpieczenia w przypadku jednorocznego terminowego ubezpieczenia na życie wynosi 300 tys. zł.
- Nasze ubezpieczenia na życie w zakresie umowy podstawowej obejmują także wypłatę świadczenia w przypadku całkowitego i trwałego inwalidztwa, wcześniejszą wypłatę świadczenia w przypadku choroby śmiertelnej oraz zwolnienie z opłacania składek w przypadku częściowego i trwałego inwalidztwa - mówi Borys Kowalski.
Nad poszerzeniem oferty pracuje też ING Nationale-Nederlanden.
- Pod koniec miesiąca wprowadzimy kolejną umowę terminową Gwarancja dochodów Lwa - mówi Adam Gertruda, starszy specjalista ds. produktów w ING Nationale-Nederlanden.
Jego firma ma już dwie takie umowy, z których jedną wprowadziła w ubiegłym roku. Polisa Na wszelki wypadek Lew na początku było sprzedawane przez call center, a dopiero od niedawna również przez sieć przedstawicieli. Drugie ubezpieczenie Ochrona Lwa działa od 1995 roku. Na przykładzie tej oferty dobrze widać, że towarzystwa coraz częściej oferują dwa rodzaje polis terminowych: takie zawierane na rok czy dwa lub wieloletnie, najczęściej zawierane na nie której niż pięć lat (z ankietowanych przez nas towarzystw tylko Amplico Life miało trzyletni okres minimalny).
W razie wypadku
Te pierwsze też można podzielić na dwie grupy. Pierwszy typ charakteryzuje się stosunkowo niską suma ubezpieczenia na wypadek śmierci zwykłej, a wysokimi wypłatami w razie śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku czy wypadku komunikacyjnego. Na przykład wspomniana polisa Na wszelki wypadek Lew kosztuje 19,99 zł miesięcznie dla każdego klienta, bo suma ubezpieczenia na wypadek śmierci wynosi 5 tys. zł, a dopiero za dwa pozostałe wymienione wyżej ryzyka są to kwoty odpowiednio 55 i 105 tys. zł. Podobną polisę o nazwie Altima ma też Ergo Hestia. Za 106 zł rocznie można liczyć na wypłatę 100 tys. zł w razie śmierci wskutek wypadku komunikacyjnego, ale już w razie śmierci zwykłej rodzina dostanie ledwie 1 tys. zł. Takie polisy są tanie, bo ryzyko śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku jest mniejsze niż śmierci zwykłej. Ze względu na niską sumę ubezpieczenia na wypadek śmierci nie ma potrzeby przeprowadzania badań medycznych przed zawarciem umowy.
Na krótki czas
Drugi typ umów krótkoterminowych może dawać wysokie wypłaty na wypadek śmierci zwykłej. Na przykład w Warcie ubezpieczenie terminowe na życie może być zawierane na rok, z opcją automatycznego odnawiania umowy. To ubezpieczenie może być zawierane w trzech wariantach, od najprostszego obejmującego tylko zgon z dowolnej przyczyny, po najszerszy z siedmioma opcjami, w tym np. osierocenia dziecka przez ubezpieczonego w wyniku wypadku czy wystąpienia u ubezpieczonego poważnego zachorowania.
- Maksymalna suma ubezpieczenia dla osoby, która nie ukończyła 45 roku życia, wynosi 80 tys. zł, natomiast dla osoby, która ukończyła 45 rok życia, 40 tys. zł - mówi Iwona Mazurek z Warty.
Podobną ofertę ma Macif Życie. Polisa Acti Ochrona może dawać wypłatę takiej samej kwoty zarówno w razie śmierci, jak i trwałego i całkowitego inwalidztwa wskutek nieszczęśliwego wypadku. To umowa roczna, która odnawia się automatycznie na kolejne okresy.
- Zgodnie z założeniem oferowane przez nas polisy mają być proste i przejrzyste dla klienta, co sprawia, że konstrukcja Acti Ochrona nie przewiduje dołączania opcji dodatkowych - mówi Martyna Butryn, p.o. dyrektora departamentu ubezpieczeń Macif Życie.
Takie polisy na pierwszy rzut oka będą tańsze niż tradycyjne długoterminowe umowy terminowe. Na przykład we wspomnianym Macif Życie polisa dla 30-letniej kobiety na 100 tys. zł kosztowałaby 16 zł miesięcznie, a dla mężczyzny w tym samym wieku - 29 zł. Jeśli porównamy te stawki z załączonymi obok symulacjami umów długoterminowych, to widać, że to dużo tańsza oferta (tym bardziej że zwykłe proste terminówki nie przewidują wypłat w razie inwalidztwa). Jednak w przypadku porównanych umów długoterminowych, składka nie zmienia się (oczywiście jeśli nie wyrazimy chęci indeksacji, czyli podniesienia składki i sumy ubezpieczenia np. o poziom inflacji), przez cały okres ubezpieczenia, czyli w naszym wypadku 20 lat. W umowach krótkoterminowych co roku płacimy wyższą stawkę. Nasi przykładowi trzydziestoletni klienci będą płacili np. w 40 roku życia już 22 zł (kobieta) i 46 zł (mężczyzna). W 50 roku życia, byłoby to już 41 zł i 94 zł. Jak widać oznacza to, że dzisiejszy trzydziestolatek za 20 lat ponosiłby nawet dwukrotnie wyższe opłaty za polisę jednoroczną, niż w przypadku korzystania z najtańszych ofert umów długoterminowych.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Przykładowe składki za wieloletnią umowę podstawową
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Ograniczenia wiekowe
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Jak rośnie cena
MARCIN JAWORSKI
marcin.jaworski@infor.pl
REKLAMA