REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak i kiedy zgłaszać szkodę

Marcin Jaworski

REKLAMA

Gdy samochód zniknie nam sprzed domu, nie mamy głowy do tego, żeby poinformować o tym ubezpieczyciela. Raczej zadzwonimy tylko na policję, a potem jeszcze czekamy, że samochód się znajdzie i dopiero po rozwianiu wszelkich nadziei zgłaszamy się po odszkodowanie. Tymczasem taka zwłoka może oznaczać problemy z jego uzyskaniem.

 

 

Zwłoka ze zgłoszeniem szkody jest tylko jednym z powodów zmniejszających szansę na odszkodowanie. Są też inne obowiązki, których wiele osób nie przestrzega, bo np. nie przeczytały warunków ubezpieczenia, a których niedotrzymanie oznacza klopoty. Chodzi o zgłoszenie - zwykle w podobnym terminie co kradzieży auta - zniknięcia dokumentów pojazdu (dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu), utraty kluczyków czy sterowników do alarmów. Obowiązek informacyjny istnieje, jeśli po prostu je zgubiliśmy lub gdy zostały skradzione. W tym drugim przypadku trzeba również powiadomić policję.

Nie zawsze wystarczy telefon

Mniej kłopotów jest zwykle ze zgłaszaniem szkód po wypadku, bo obecnie standardem jest dodawanie do polis usług assistance. To sprawia, że po rozbiciu auta, natychmiast chwytamy za telefon i wzywamy pomoc. Kierowca holownika, który przyjeżdża na miejsce, pomaga wypełnić wszystkie dokumenty, robi zdjęcia i wszystko to wysyła do towarzystwa. Ale uwaga! Zwykle wezwanie holownika nie jest równoznaczne ze zgłoszeniem szkody! Na przykład w PZU trzeba zgłosić szkodę - jak przewidują OWU - zgodnie z obowiązującą w PZU procedurą. Oznacza to, że jeśli telefonujemy do operatora assistance i wzywamy pomoc na miejsce wypadku, trzeba dodatkowo dowiedzieć się, czy jest to traktowane jako zgłoszenie szkody. Niektóre towarzystwa dają możliwość zgłoszenia takiej szkody telefonicznie, w innych trzeba pofatygować się do placówki zajmującej się likwidacją szkód.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Termin zgłoszenia szkody przy zdarzeniu w Polsce

Takie procedury to efekt tego, że posiadacz polisy AC ma prawo do skorzystania z pomocy holownika, nawet jeśli jest poszkodowanym w wypadku i ostatecznie będzie naprawiał auto, korzystając z polisy OC sprawcy. To czas na decyzję, czy zgłaszamy szkodę do naszego ubezpieczyciela czy nie.

Nie zawsze potrzebna policja

Warto pamiętać, że w razie wypadku mamy obowiązek wezwać policję, jeśli którykolwiek uczestnik odniósł obrażenia. Wynika to nie tylko z przepisów kodeksu drogowego (art. 44), ale też z zapisów OWU stosowanych przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Nie musimy natomiast wzywać policji, jeśli ofiar w ludziach nie ma. Co prawda towarzystwa stosują czasem zapisy, że policję trzeba wezwać, jeśli wartość uszkodzeń samochodu przekracza określoną kwotę lub powstała poważna szkoda na mieniu (taki zapis znajdziemy w warunkach AXA). Takie zapisy można chyba potraktować jako tzw. klauzule abuzywne, czyli zapisy sprzeczne z art. 3851 k.c., gdyż kształtują prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy ubezpieczającego. W podobnej sprawie interweniował niedawno, zainspirowany przez GP, rzecznik ubezpieczonych. Chodziło o obowiązek wezwania policji w przypadku, gdy koszt naprawy uszkodzonego auta wynosił 3 tys. zł. Sankcją za jego niespełnienie było obniżenie odszkodowania o 20 proc. Rzecznik uznał taki zapis za klauzulę abuzywną i towarzystwo musiało dopłacić potrąconą kwotę, a także zobowiązało się do zmiany OWU. Wydaje się, że wspomniany zapis stosowany przez AXA można by uznać za abuzywny, tym bardziej że daje pole do uznaniowości w kwestii, co jest poważną szkodą na mieniu, a co nie.

Wyrok SOKiK

z 2003 roku oznacza, że ubezpieczyciele nie mogą określać maksymalnych terminów zgłoszenia szkody i odmawiać wypłaty tylko w przypadku ich przekroczenia

Nie zawsze kara za nieterminowość

REKLAMA

Warto też zwrócić uwagę, że AXA jako jedyna z liczących się na rynku towarzystw sprzedających polisy komunikacyjne, które odpowiedziały na naszą ankietę, wymaga, żeby zgłosić szkodę niezwłocznie, przy czym nie precyzuje - jak inne towarzystwa, które stosują ten zwrot - jaki jest maksymalny okres na zgłoszenie szkody.

Co ciekawe w odpowiedzi na naszą ankietę towarzystwo wskazało, że „szkodę należy zgłosić telefonicznie w ciągu 24 godzin, w celu uruchomienia świadczeń assistance. Zgłoszenie szkody po tym terminie powoduje utratę prawa do świadczenia assistance, natomiast nie rodzi żadnych innych konsekwencji.” Niestety, nie znaleźliśmy potwierdzenia tej informacji w ogólnych warunkach ubezpieczenia umieszczonych na stronie towarzystwa. Jest tam natomiast zapis o obowiązku poinformowania operatora assistance w ciągu 12 godzin. Zaś brak niezwłocznej informacji o wypadku może skutkować odmową wypłaty odszkodowania lub odpowiednim jego zmniejszeniem, jeśli opóźnienie w poinformowaniu miało wpływ na ustalenie okoliczności wypadku lub zwiększenie rozmiarów szkody.

Tu warto przypomnieć, że podobna klauzula powinna znajdować się w każdych warunkach ubezpieczenia. Zgodnie z wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (sygn. XVII Amc 45/02, wyrok z 19 października 2003 r.), towarzystwa nie mogą zapisywać w OWU maksymalnych terminów zgłoszenia szkody i odmawiać wypłaty tylko w przypadku ich przekroczenia. Sąd uznał, że takie zapisy są sprzeczne z art. 3851 k.c., gdyż kształtują prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy ubezpieczającego i stanowią niedozwolone postanowienie umowne. W wyniku tej decyzji PZU, którego dotyczył ten wyrok, wprowadziło do swoich OWU właśnie taki zapis.

W RAZIE WYPADKU

Art. 44 kodeksu drogowego wymaga, aby kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym:

l zatrzymał pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego;

l przedsięwziął odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku;

l niezwłocznie usunął pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego;

l podał swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.

Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem ma ponadto obowiązek:

l udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie ratunkowe i policję;

l nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku;

l pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pogotowia lub policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce.

Ubezpieczyciele wymagają (na przykładzie PZU):

l zapobieżenia zwiększaniu się szkody;

l niedokonywania żadnych zmian w uszkodzonym pojeździe, jeśli nie są one konieczne do kontynuacji jazdy;

l niepodejmowania naprawy bez przeprowadzenia oględzin przez rzeczoznawcę towarzystwa, w wyznaczonym maksymalnym terminie (najczęściej 7 dni, a 14, gdy trzeba powołać biegłych);

l zawiadomienia towarzystwa o szkodzie w określonych w OWU terminach;

l zanotowania danych kierowcy drugiego pojazdu oraz danych z jego polisy OC (bez względu na to, kto jest sprawcą).

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku. Dla kogo? Kredyt #naStart - nowy, skomplikowany program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? W 2024 r. zrób te trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA