Osoby urodzone po 1948 roku, które pracowały przed wejściem w życie reformy emerytalnej oraz nie przejdą na emeryturę do końca 2007 roku, muszą mieć obliczony kapitał początkowy. Jeśli tego nie zrobią ich świadczenia będą niższe od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Reforma emerytalna przeprowadzona w 1999 roku wprowadziła zasadę, że każdy ubezpieczony będzie otrzymywać świadczenie w zależności od wysokości zapłaconych składek. Tak więc, im więcej odłoży się na koncie emerytalnym, tym większe
świadczenia otrzyma się w przyszłości.
Nowy system w pewnym stopniu przypomina bank, w którym ubezpieczeni na swoich kontach emerytalnych gromadzą
składki na emeryturę, zbierając kapitał na życie, gdy nie będą już pracować zawodowo. Oszczędzanie na emeryturę różni się jednak od składania pieniędzy na koncie bankowym. W przypadku gromadzenia pieniędzy na starość, bierze się pod uwagę średnie dalsze trwanie życia oraz fakt, że pieniędzy na starość nie może zabraknąć. W praktyce oznacza to, że oszczędzający nie może zostać bez środków do życia.
Pożegnanie z systemem
Wejście w życie reformy spowodowało konieczność rozliczenia się ze starym systemem ubezpieczeniowym, w którym albo pracodawcy płacili składki za swoich pracowników, albo osoby prowadzące działalność gospodarczą same opłacały za siebie ubezpieczenie. Konieczne więc stało się ustalenie, ile kto zarabiał.
Kapitał początkowy zostanie wyliczony dla tych spośród ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r., którzy będą otrzymywać emeryturę według nowych zasad po 2007 roku. Mówiąc krótko –
kapitał początkowy zostanie doliczony do tej części emerytury, która zgodnie z przepisami ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.) będzie pochodzić z I filaru.
Ustawa o rentach i emeryturach z FUS nie przewiduje możliwości obliczenia kapitału początkowego, jeśli pracownik nie ma wiarygodnych dowodów potwierdzających wysokość osiąganych w przeszłości zarobków. Obowiązkiem pracownika jest więc udowodnienie, że faktycznie otrzymywał konkretną kwotę pieniędzy jako zapłatę za swoją pracę. Jest wystarczająco dużo dowodów zastępczych, mogących potwierdzić wysokość zarobków. Oprócz druku Rp-7 podstawą do wyliczenia kapitału początkowego może być: wpis do legitymacji ubezpieczeniowej, dokumentacja kadrowa albo dokumenty własne pracownika. W tym ostatnim przypadku dowodem może być
umowa o pracę, jednak pod warunkiem że
wynagrodzenie zostało określone na piśmie w stałej miesięcznej wysokości. W przypadku kiedy wynagrodzenie za pracę było prowizyjne lub akordowe, wówczas do stwierdzenia faktycznych miesięcznych zarobków konieczna jest dokumentacja płacowa.
Ważne!Prawo do kapitału początkowego mają wszystkie osoby, które pracowały zawodowo przed 1 stycznia 1999 r. Kapitał początkowy ustalany jest dla każdego ubezpieczonego urodzonego po 31 grudnia 1948 r. – i to bez względu na to, czy wybrał II filar czy też nie, który opłacał składkę na
ubezpieczenie społeczne bądź składkę tę za ubezpieczonego opłacał
płatnik składek
Kapitał jak emerytura
Kapitał początkowy ustala się osobom, których okresy składkowe i nieskładkowe wynoszą co najmniej 6 miesięcy i 1 dzień. Osoby, które urodziły się przed 1 stycznia 1969 r. mają wyliczany kapitał początkowy na podstawie faktycznie przepracowanych lat. Jednocześnie przy wyliczeniu kapitału początkowego obowiązuje zasada, że okresy nieskładkowe nie mogą przekroczyć jednej trzeciej okresów składkowy. Wartość kapitału początkowego w każdym przypadku będzie wyliczana tak, jakby faktycznie miało to miejsce 1 stycznia 1999 r. Przy ustalaniu kapitału początkowego brane są pod uwagę zarobki z kolejnych 10 lat lub wybranych 20 lat.
Mniej za chorobę
Kapitał początkowy osób, które często chorowały, będzie niższy od uzyskanego przez ich zdrowych kolegów pracujących na analogicznych stanowiskach i uzyskujących podobne wynagrodzenia. Przy obliczaniu kapitału początkowego uwzględnia się (do końca 1998 roku) okresy składkowe oraz nieskładkowe. Przy okresach składkowych oblicza się po 1,3 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok, natomiast przy okresach nieskładkowych – po 0,7 proc. tej podstawy. Przypomijmy – okresy nieskładkowe to okresy pobierania zasiłków chorobowych i opiekuńczych lub otrzymywania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wypłacanego na podstawie art. 92 kodeksu pracy (niezdolność do pracy z tytułu choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną, wypadku przy pracy). Służby kadrowe wystawiające druki RP-7 niezbędne do obliczenia kapitału początkowego wyłączają te okresy z całego okresu zatrudnienia i osobno podają informacje o okresach choroby, zaliczanych do okresów nieskładkowych. Z uwagi na niższy wskaźnik (0,7 proc.) obniża to wysokość podstawy wymiaru, a tym samym wysokość kapitału początkowego. Tak więc osoby, które chorowały w okresie przyjętym do ustalenia kapitału, nie powinny być zaskoczone, że ich kapitał okaże się niższy, nieraz nawet o kilkaset złotych. Wniosek jest prosty, nie opłacało się chorować, jednak nie wszyscy byli tego świadomi.
DLA ZWOLNIONYCH ŻOŁNIERZY I POLICJANTÓW
Kapitał początkowy jest ustalany zwolnionym ze służby żołnierzom i policjantom. Jednak takie osoby nie mogą mieć ustalonego prawa do emerytury na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym tych osób. Żołnierzom i funkcjonariuszom urodzonym po 1948 roku kapitał początkowy obliczany jest na ich wniosek, wówczas gdy występują określone okoliczności, np. zostali zwolnieni ze służby, a okres służby mają krótszy niż 15 lat, nawet gdyby mieli ustalone
prawo do wojskowej (lub policyjnej)
renty inwalidzkiej. Dotyczy to osób, które mają wyłącznie okresy służby przed 1999 r., jak też tych, którzy posiadają zarówno okresy pracy –
ubezpieczenia społecznego oraz okresy służby (nawet po 1998 r., z tym że w takim przypadku okres służby nie będzie uwzględniony przy ustalaniu kapitału początkowego, bowiem mogą być uwzględnione okresy składkowe i nieskładkowe przebyte przed 1999 r.). Zaznaczyć należy, że nie ustala się kapitału początkowego żołnierzom i funkcjonariuszom, którzy wstąpili do służby przed 1 stycznia 1999 r. i nadal w niej pozostają, choćby mieli okresy pracy, ubezpieczenia społecznego przed tym terminem.
Bożena Wiktorowska