Przepisy rozporządzenia ministra finansów w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotów uprawnionych do wykonywania działalności usługowej w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych określają minimalne sumy gwarancyjne ubezpieczeń.
Jeśli więc
biuro prowadzi wyłącznie działalność w zakresie rachunkowości, jest zobowiązane wykupić polisę ubezpieczeniową OC. W przypadku błędów biura maksymalna kwota odszkodowania to równowartość w złotych 10 tys. euro. To jednak – zarówno zdaniem ekspertów ubezpieczeniowych, jak i klientów biur – kwota zbyt mała jak na ewentualne konsekwencje pomyłek i błędów. Jeśli bowiem dojdzie do nieprawidłowości, kwota odszkodowania nie pokryje strat i
firma korzystająca z usług biura może zbankrutować. Widać to jeszcze wyraźniej, gdy porównamy sumy gwarancyjne OC w innych zawodach. Są one znacznie wyższe, a tym samym lepsza jest ochrona interesów ich klientów.
– W środowisku księgowych pojawiają się czasem takie opinie, że suma gwarancyjna jest zbyt niska. Jej zwiększenie powodowałoby jednak zwiększenie kosztów, co z kolei podwyższałoby koszty świadczonych usług – twierdzi prof. Zbigniew Luty, prezes Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, oddział dolnośląski.
Aby właściwie ocenić zjawisko, trzeba jednak dokonać podziału na biura małe i duże.
OC w małych biurach
Małe biura księgowe są w gorszej sytuacji niż duże. Mając mniejsze dochody, nie mają pieniędzy na wykupienie dodatkowej polisy. Z drugiej strony, jak twierdzą eksperci, jeśli biuro stać na prowadzenie działalności, to dlaczego nie miałoby posiadać środków na ubezpieczenie. Przy podwyższeniu kwoty gwarancyjnej składka roczna wzrosłaby nieznacznie, a interesy klientów byłyby lepiej chronione. Eksperci zwracają jednak uwagę, że jeśli podwyższone zostaną składki na obowiązkowe ubezpieczenie OC, to zwiększy się szara strefa usług księgowych oraz zmniejszy się liczba biur. To korzystne dla rynku, dlatego nie należy podwyższać kwoty gwarancyjnej. W ten sposób rośnie przewaga dużych firm rachunkowych nad małymi.
– Jeśli będą istniały duże biura rachunkowe, które wykupią dodatkowe polisy ubezpieczeniowe, to staną się bardziej wiarygodne dla klienta. A zatem rynek sam będzie regulował zarówno ilość, jak i wielkość biur rachunkowych – uważa prof. Zbigniew Luty.
Klienci chcący powierzyć rachunkowość dużym biurom coraz częściej wymagają dodatkowej, dobrowolnej polisy. W razie nieprawidłowości pozwoli na właściwą ochronę ich firmy. Od kwoty ewentualnego odszkodowania uzależniają więc skorzystanie z usług tego, a nie innego biura.
Takich wymagań nie mogą postawić drobni klienci niewielkich firm księgowych. To jednak nie koniec problemów
Odszkodowania nie będzie
Wielkość firmy i ubezpieczenia nie ma znaczenia, gdy doradca podatkowy prowadzący
księgi firmy lub biegły rewident zostaną skreśleni z listy doradców, biegłych rewidentów lub gdy biuro straci uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg. Ubezpieczenia OC nie obejmują szkód wyrządzonych przez ubezpieczonego po wygaśnięciu uprawnień. Jest to niekorzystne dla klientów. W trakcie świadczenia usług nikt nie pyta, czy firma ciągle posiada ważną polisę.
– W moim przekonaniu, jeżeli doszło do błędu biura rachunkowego lub firmy świadczącej usługi outsourcingowe z zakresu księgowości w czasie obowiązywania ubezpieczenia, to towarzystwo ubezpieczeniowe powinno wypłacić odszkodowanie klientowi biura. Natomiast, gdy usługodawca stracił uprawnienia do prowadzenia swojej działalności, ubezpieczyciel nie ma podstaw do wypłacenia odszkodowania – powiedział Radosław Osmólski, prezes FPA Group.
W większości krajów Unii Europejskiej nawet cofnięcie pozwolenia na prowadzenie działalności przez doradców nie wpływa na ochronę ubezpieczeniową ich klientów. Takie rozwiązanie, jak twierdzą eksperci, należałoby wprowadzić również w Polsce. Obecnie klient biura ma jedynie możliwość pytania co jakiś czas, czy biuro nadal ma ważną polisę ubezpieczeniową. Jeśli okaże się, że polisa wygasła, a biuro jej nie przedłużyło, klient może albo zawiesić korzystanie z usług biura, albo przenieść się do innego. Taka operacja jest jednak czasochłonna i uciążliwa.
POSTULUJEMY
Konieczne jest precyzyjne określenie sankcji prawnych za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC biur księgowych, a także wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym ubezpieczenie OC będzie obowiązywało po odebraniu uprawnień doradcy. Niezbędne jest również podwyższenie sumy gwarancyjnej odszkodowania, po to, by zwiększyć ochronę interesów klientów.
Brak sankcji
Każde biuro powinno posiadać polisę OC i w każdej chwili pokazać ją klientowi. Problem jednak w tym, że biura często nie przedłużają ubezpieczenia albo w ogóle go nie wykupują. Co więcej, przepisy nie przewidują w takiej sytuacji żadnych sankcji. Oznacza to, że za brak polisy biuru nic nie grozi. W żadnym z aktów prawnych nie ma ani słowa o ukaraniu za brak ubezpieczenia ani tym bardziej o rodzajach sankcji, takich jak np. mandat czy kara grzywny. Taki stan powoduje w praktyce bezkarność biur, które nie wykupią ubezpieczenia i bezradność klientów, którzy doznają szkody.
– Moim zdaniem, skoro jest wymóg prawny, to przepisy powinny szczegółowo określać sankcje za niedopełnienie tego wymogu. To należy zmienić – podsumował prof. Zbigniew Luty.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.ŁUKASZ ZALEWSKI
lukasz.zalewski@infor.pl