REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie zawsze potrzebne nowe części

REKLAMA

Sąd Najwyższy nie poparł Rzecznika Ubezpieczonych, który twierdził, że zminiejszenie odszkodowania z OC komunikacyjnego o wskaźnik zużycia części oraz ograniczanie poszkodowanym prawa do wyboru części do naprawy jest niezgodne z prawem.
Wiele skarg dotyczących ubezpieczeń OC komunikacyjnego, które trafiają do Rzecznika Ubezpieczonych, dotyczy obniżenia wartości części o tzw. amortyzację, czyli zużycie wynikające z wieku pojazdu. Ten problem dotyczy głównie poszkodowanych przez osoby, którym polisę OC wystawiła Warta, drugi ubezpieczciel na rynki. To o­na specjalizuje się w orzekaniu, tzw. merkantylnego ubytku wartości. Towarzystwo argumentuje, że klient wstawiając nową część wzbogaciłby się. Problem w tym, że nie można wstawić np. równie pordzewiałego błotnika, tylko nowy. Efekt jest taki, że klient ma do wyboru: albo dopłacać z własnej kieszeni różnicę albo decyduje się na włożenie tańszych części, często gorszej jakości czy kradzionych.

Nic więc dziwnego, że rzecznik wystąpił do Sądu Najwyższego z prośbą o zajęcia stanowiska, czy takie praktyki są legalne. Zdaniem SN uwzględnianie amortyzacji części uszkodzonych, przy wyliczaniu odszkodowania z OC komunikacyjnego, może naruszać zasadę pełnego odszkodowania. Dodał jednak, że niedozwolone pogorszenie sytuacji poszkodowanego miałoby miejsce, gdyby amortyzacja została uwzględniona, a auto – mimo użycia do naprawy części nowych – nie zwiększyło swojej wartości handlowej ani użytkowej.

Wiadomo, że nigdy pojazd rozbity nie jest więcej wart po naprawie. Za to zwykle poprawia się jego wartość użytkowa. Na przykład zamiast przerdzewiałego błotnika, mamy nowy. Dla towarzystw (szczególnie Warty) to furtka pozwalająca na dalsze potrącanie tzw. ubytku wartości. Takie stanowisko Sądu skomplikuje życie towarzystwom, które do tej pory potrącały określony procent od wartości wszystkich użytych do naprawy części. Teraz będą mogły to robić tylko w przypadku tych elementów, które przyczyniają się do podniesienia wartości użytkowej. Jeśli więc rok przed wypadkiem wymieniono zawieszenie, to nie można będzie uwzględniać jego amortyzacji ze względu na wiek całego pojazdu. Sąd zwrócił też uwagę, że ubezpieczyciel powinien wypłacić tyle, żeby starczyło na nowe części, jeśli wymagają tego względu techniczne lub bezpieczeństwa. Niedopuszczalne jest też, żeby obniżenie odszkodowania skutkowało niższą estetyką czy trwałością części użytych do naprawy. Nie ulega też wątpliwości, że nowe części powinny być stosowane do samochodów na gwarancji.

Z treści postanowienia sądu wynika, że nie naruszają prawa praktyki towarzystw polegające na sugerowaniu, jakie części mają być użyte do naprawy. Przypomniał co prawda, że to do poszkodowanego należy decyzja odnośnie tego czy kupuje części i jakie może też nie naprawiać samochodu. Jednak w kolejnym zdaniu zauważył, że ubezpieczyciel ma wypłacić „usprawiedliwioną kwotę”, a więc np. z potrąceniem amortyzacji części. Ma też prawo sugerować źródła zaopatrzenia oceniane przez siebie, jako korzystne co do jakości towarów i ceny.

ANALIZA

Postanowienie Sądu Najwyższego nie zakończy sporów między towarzystwami ubezpieczeniowymi a klientami. Większego znaczenia nabiorą za to ekspertyzy rzeczoznawców, którzy będą oceniali, na ile użycie danych części obniża np. bezpieczeństwo pojazdu.

Postanowienie Sądu Najwyższego, sygn. III CZP 91/05

Marcin Jaworski
marcin.jaworski@infor.pl

 

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA