Ustawa o emeryturach i rentach z FUS może dyskryminować mężczyzn, którzy ze względu na wyższą granicę wieku emerytalnego albo brak przesłanek do skorzystania z wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach dopiero teraz będą przechodzić na emerytury po rencie.
Trybunał Konstytucyjny 24 kwietnia rozpozna pytanie prawne w sprawie zgodności z konstytucją art. 53 ust. 3 i ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.). Wątpliwości Sądu Okręgowego w Łodzi powstały w czasie badania sprawy Franciszka C., któremu
ZUS odmówił przeliczenia emerytury z uwzględnieniem tzw. części socjalnej (24 proc. kwoty bazowej obowiązującej w dniu przyznania emerytury). Ubezpieczony wcześniej pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, a następnie pracował na pół etatu.
Ograniczenie uprawnionych
Sąd zwrócił uwagę, że od 1 lipca 2004 r. ustawodawca ograniczył krąg osób uprawnionych do skorzystania z nowej kwoty bazowej przy obliczaniu emerytury. Obecnie z takiej możliwości mogą skorzystać tylko osoby, które po otrzymaniu świadczenie przez co najmniej 30 miesięcy opłacały składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Sędziowie zwrócili uwagę, że ustawodawca zmieniając ustawę doprowadził do zróżnicowania uprawnień co do wysokości pobieranej emerytury. Tylko osoby, które przepracowały co najmniej 30 miesięcy, mają obliczaną tzw. część socjalną od aktualnej kwoty bazowej. Natomiast część emerytury należną za okresy składkowe i nieskładkowe oblicza się od zwaloryzowanej podstawy wymiaru ustalonej z zastosowaniem kwoty bazowej ostatnio przyjętej do obliczenia poprzednio przyznanego świadczenia.
Podział według wieku
Zaskarżony przepis dyskryminuje mężczyzn, którzy ze względu na wyższą granicę wieku emerytalnego, albo brak przesłanek do skorzystania z wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, dopiero teraz będą przechodzić na emerytury po rencie. Zdaniem sądu okręgowego nie można znaleźć prawnego uzasadnienia, na którym opierałoby się przyjęcie innej kwoty bazowej dla różnych grup. Prawodawca bowiem w sposób przypadkowy uzależnił możliwość przyjęcia nowej kwoty od podlegania przez co najmniej 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu – i to po nabyciu uprawnień do otrzymanego uprzednio świadczenia.
Wprowadzenie dodatkowego kryterium tylko dla części ubezpieczonych urodzonych przed 1 stycznia 1949 r. jest zatem niezrozumiałe, gdyż zróżnicowanie sytuacji obywateli w sferze uprawnień socjalnych oparte zostało na kryterium dowolnym i niezasadnym. Osoby bowiem, które nabyły nowe świadczenia przed wejściem w życie nowelizacji (chociaż mogą posiadać mniejsze okresy składkowe i nieskładkowe), są bardziej uprzywilejowane niż ci, którzy ze względu na datę urodzenia mogli ubiegać się o emeryturę po 1 lipca 2004 r. We wniosku do Trybunału podkreśla się, że zróżnicowanie zasad obliczania wysokości emerytury w części socjalnej jest sprzeczne z charakterem socjalnym tego elementu emerytury. Ten element emerytury powinien być jednakowy dla wszystkich świadczeniobiorców.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.Bożena Wiktorowska
bozena.wiktorowska@infor.pl