Kiedy najlepiej skorzystać z urlopu
REKLAMA
Pracodawcy mogą odetchnąć. W 2008 r. nie będzie praktycznie zbyt wielu okazji do organizowania przez pracowników długich weekendów. Tegoroczny układ świąt nie daje pracownikom wielu możliwości skorzystania z dłuższego odpoczynku bez znacznego obniżenia puli urlopowej.
Udzielanie urlopów
Każdy pracownik ma prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego. Prawu temu odpowiada obowiązek pracodawcy polegający na udzieleniu pracownikowi urlopu w tym roku, w którym uzyskał on do niego prawo, w terminie określonym w planie urlopów lub po porozumieniu z pracownikiem. Urlopu udziela się w dni, które są dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, w wymiarze godzinowym, odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy pracownika w danym dniu. Przy udzielaniu urlopu jeden dzień urlopu odpowiada 8 godzinom pracy.
WAŻNE!
Pracodawca udziela pracownikowi urlopu zawsze na dni pracy, ale rozlicza go w godzinach!
Udzielenie pracownikowi urlopu w dniu pracy w wymiarze godzinowym odpowiadającym części dobowego wymiaru czasu pracy jest dopuszczalne jedynie w przypadku, gdy część urlopu pozostała do wykorzystania jest niższa niż pełny dobowy wymiar czasu pracy pracownika w dniu, na który ma być udzielony urlop.
Planowanie urlopu
REKLAMA
Pracodawca niezależnie od liczby zatrudnianych pracowników ma obowiązek tworzenia planu urlopów, chyba że zgodę na zwolnienie go z tego obowiązku wyrażą związki zawodowe. Pracodawca, u którego nie działają związki zawodowe, może sam zrezygnować z tworzenia planu urlopów. Początek stycznia to ostatni dzwonek na sporządzanie planu urlopów. Choć przepisy prawa pracy nigdzie nie wskazują terminu, w którym pracodawca zobowiązany jest do sporządzenia planu urlopu, to słuszny jest pogląd, że plan urlopu należałoby sporządzić już w grudniu. Skoro pracownik ma prawo już od dnia 1 stycznia skorzystać z całego przysługującego mu urlopu, to pracodawca powinien wiedzieć, kiedy pracownik chce wykorzystać urlop. Plan urlopów ma na celu zapewnić właściwą organizację i porządek pracy urlopów i powinien dotyczyć całego okresu, w którym pracownik jest uprawniony do skorzystania z urlopu. Przepisy nie określają, jaki okres ma obejmować plan urlopów.
Pracodawca bierze pod uwagę wnioski pracowników co do terminu urlopu oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy, zarówno przy tworzeniu planu urlopów, jak i przy ustalaniu terminu urlopu w porozumieniu z pracownikiem (gdy jest zwolniony z obowiązku tworzenia planu). Wnioski powinny określać konkretne daty wykorzystania urlopu, ponieważ w razie nieprecyzyjnego podania przez pracownika terminu urlopu (np. lipiec-sierpień) pracodawca może skierować go na urlop w terminie przez siebie wskazanym.
Kiedy na urlop
Chociaż przepisy Kodeksu pracy stwierdzają, że urlop wypoczynkowy powinien być nieprzerwany, to jednak na wniosek pracownika może on być podzielony na części. W takim przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych. W praktyce pracownicy chętnie korzystają nie tylko z możliwości 14-dniowego urlopu, ale również z popularnych długich weekendów.
Chcąc mieć jak najwięcej czasu wolnego, trzeba uwzględnić rozkład świąt i dni ustawowo wolnych od pracy w 2008 r.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
REKLAMA
Z takiego rozkładu świąt wynika, że korzystnie jest udać się na urlop na przełomie roku 2007/2008. Pracownik biorąc urlop od 24 grudnia 2007 r. do 7 stycznia 2008 r. będzie odpoczywał pełne 16 dni kalendarzowe. Z jego puli urlopowej trzeba będzie odjąć 4 dni urlopu za 2007 r. i 3 dni z urlopu z 2008 r. W sumie 7 dni urlopu daje nam 16 dni wolnego. Na kolejną tak długą przerwę trzeba będzie czekać rok.
Również popularna majówka nie będzie w 2008 r. zbyt długa. W zasadzie pracownik będzie odpoczywał od czwartku 1 maja do niedzieli 4 maja. Jednak pracownikom lubiącym dłuższy wypoczynek można polecić wykorzystanie w tym okresie 3 dni urlopu (28-30 kwietnia), co da nam 9-dniowy wypoczynek. Korzystnym rozwiąza- niem dla wszystkich będzie udzielenie pracownikom wolnego 2 maja (piątek), z tytułu święta 3 Maja wypadającego w sobotę. Zgodnie z art. 130 § 2 k.p. każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin.
Pracodawca może również „oddać” za 3 maja inny dzień, np. 23 maja, czyli piątek po Bożym Ciele. Z pewnością wielu pracowników na ten dzień i tak zaplanuje urlop. Biorąc 1 dzień urlopu odpoczywamy 4.
Kolejna okazja do dłuższego odpoczynku będzie dopiero w listopadzie. 1 listopada wypada w sobotę, więc pracodawcy muszą oddać inny dzień wolny. Dając pracownikowi wolne 10 listopada, pracownik będzie odpoczywał 4 dni. Biorąc jednak 3 dni urlopu (12-14 listopada) odpoczynek wyniesie 9 dni.
Ostatnią okazją do długiego wypoczynku będzie okres świąteczno-noworoczny. Biorąc 4 dni urlopu (29-31 grudnia) i 2 stycznia 2009 r. (piątek) będziemy odpoczywać 11 dni.
Natomiast dokładając 3 dni w grudniu (22-24 grudnia) odpoczynek wyniesie 16 dni.
Na zakończenie warto przypomnieć, że pracownik dysponuje urlopem wypoczynkowym w wymiarze 20 dni, gdy jego staż pracy jest krótszy niż 10 lat oraz 26 dni, gdy pracuje już ponad 10 lat. Do okresu zatrudnienia, od którego zależy prawo do urlopu i jego wymiar, wlicza się okresy poprzedniego zatrudnienia, bez względu na przerwy w zatrudnieniu oraz sposób ustania stosunku pracy.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.