Jakie koszty sądowe ponosi pracownik
REKLAMA
Czy od każdego pozwu trzeba wnieść opłatę sądową
Wniosłem przeciwko pracodawcy pozew o odszkodowanie w kwocie 15 tys. zł (trzymiesięczna pensja) za niezgodnie z prawem wypowiedzenie umowy o pracę. W pozwie domagam się także wynagrodzenia za godziny nadliczbowe w kwocie 12 tys. zł oraz niewypłaconego wynagrodzenia za jeden miesiąc w wysokości 5 tys. zł. Czy od pozwu zapłacę opłatę sądową?
Nie
REKLAMA
Opłata to element kosztów sądowych pobieranych przez sąd przy wnoszeniu niektórych pism procesowych. Od 2 marca 2006 r., tj. od wejścia w życie nowej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, pracownik wnoszący pozew do sądu nie jest już w każdej sprawie zwolniony od ponoszenia kosztów sądowych. W sprawach z zakresu prawa pracy pobiera się opłatę podstawową w kwocie 30 zł od apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Jednak w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu przewyższa kwotę 50 tys. zł, pobiera się opłatę stosunkową od wszystkich podlegających opłacie pism procesowych.
Trzeba pamiętać, że pracownik i pracodawca uiszcza opłatę podstawową od wymienionych wyżej pism również w sprawie o ustalenie istnienia stosunku pracy wytoczonej z powództwa inspektora pracy.
Zwolnienie pracownika wnoszącego pozew od kosztów sądowych dotyczy zatem w pełni tylko spraw, w których wartość przedmiotu sporu nie przewyższa kwoty 50 tys. złotych i tylko w sądzie I instancji. Dla ustalenia obowiązku istotne jest prawidłowe ustalenie wartości przedmiotu sporu.
Jeśli pracownik występuje o zapłatę konkretnego świadczenia (np. wynagrodzenia, odszkodowania, odprawy, premii), wówczas wartość przedmiotu sporu stanowi wskazana w pozwie kwota. Nie wilcza się do niej żądanych obok świadczenia głównego odsetek, pożytków i kosztów.
W analizowanej sytuacji pracownik w pozwie występuje z kilkoma roszczeniami, zatem dla oznaczenia wartości przedmiotu sporu należy zliczyć wartość tych roszczeń. Ostatecznie wartość przedmiotu sporu w tej sprawie wynosić będzie 32 tys. zł (15 tys. + 12 tys. + 5 tys.). Ponieważ wartość przedmiotu sporu nie jest wyższa niż 50 tys. zł, od takiego pozwu pracownik nie będzie uiszczał opłaty sądowej.
Podstawa prawna
- Art. 35 i 96 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.).
- Art. 19 par. 1 i 2, 20 i 21 ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 296 z późn. zm.).
Czy na wysokość opłaty ma wpływ rodzaj żądania
Jestem zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Zarabiam 5 tys. zł brutto miesięcznie. Pracodawca wręczył mi wypowiedzenie umowy o pracę. Jako przyczynę wskazał utratę zaufania. Chcę się odwołać do sądu, bo uważam, że przyczyna ta jest pozorna. Czy obowiązek wniesienia opłaty będzie zależał od tego, czego zażądam w pozwie?
Tak
REKLAMA
W pozwie może pan zażądać uznania za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, a po upływie okresu wypowiedzenia - przywrócenia do pracy albo odszkodowania. Inaczej w tych dwóch przypadkach liczy się wartość przedmiotu sporu, od której uzależniony jest po pierwsze obowiązek uiszczania przez pracownika opłaty od pozwu, a po drugie wysokość tej opłaty.
Gdy pracownik wystąpi z żądaniem odszkodowawczym, wówczas wartość przedmiotu sporu stanowić będzie wskazana kwota odszkodowania. Zakładając, że będzie pana obowiązywał najdłuższy kodeksowy okres wypowiedzenia - trzy miesiące to maksymalna wysokość odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony wynosi trzy miesięczne pensje, czyli 15 tys. zł. Kwota ta stanowić będzie wartość przedmiotu sporu. Ponieważ w sprawie z powództwa pracownika przy wartości przedmiotu sporu nieprzekraczającej 50 tys. zł pracownik nie musi wnosić opłaty od pozwu, to przy żądaniu odszkodowania opłaty nie będzie.
Inaczej będzie, gdy przedmiotem pozwu będzie żądanie przywrócenia do pracy. W takiej sytuacji wartość przedmiotu sporu przy umowach o pracę zawartych na czas nieokreślony stanowi kwota wynagrodzenia za okres jednego roku. W tym przypadku będzie to 60 tys. zł (12 x 5 tys.). Przy wnoszeniu pozwu z takim żądaniem pojawi się obowiązek uiszczenia pięcioprocentowej opłaty w wysokości 3 tys. zł (60 tys. x 5 proc.)
Podstawa prawna
- Art. 2 ust. 1 i 2, art. 3 ust. 1 i 2 pkt 1, art. 13, art. 35 i art. 96 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.).
- 19 par. 1i 2 i art. 231 ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 296 z późn. zm.).
Czy rodzaj opłaty może się zmieniać w toku postępowania
W pozwie wniesionym do sądu pracy domagałem się zapłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe i narody z zysku za trzy lata. Łączna kwota, o zapłatę której wystąpiłem, wynosiła 55 tys. zł. Od pozwu zapłaciłem połowę opłaty (kwotę 1375 zł), bo od pozostałej zostałem przez sąd, na mój wniosek, zwolniony. Sąd wydał wyrok, w którym uwzględnił moje żądanie jedynie w części, tj. zasądził kwotę 20 tys. zł, a w pozostałej oddalił pozew. Chcę wnieść apelację i domagać się pozostałej kwoty, tj. 35 tys. zł. Czy będę też bez składania wniosku zwolniony od połowy opłaty od apelacji?
Nie
O rodzaju opłaty - stosunkowa albo podstawowa, decyduje wartość przedmiotu sporu. Rodzaj opłaty nie może zmieniać się w kolejnym etapie procesu (postępowaniu apelacyjnym lub kasacyjnym) nawet wówczas, gdy wartość przedmiotu zaskarżenia jest inna niż wartość przedmiotu sporu i nie przewyższa 50 tys. zł. Niższa wartość przedmiotu zaskarżenia w porównaniu z wartością przedmiotu sporu ma jedynie wpływ na wysokość opłaty, a nie na jej rodzaj. Jeśli zatem w postępowaniu w pierwszej instancji wartość przedmiotu sporu przekraczała 50 tys. (tak jak w analizowanej sytuacji), to od apelacji, w której wartość przedmiotu zaskarżenia nie przekracza już 50 tys. zł, należy uiścić nie opłatę podstawową w kwocie 30 zł, a opłatę stosunkową liczoną od wartości przedmiotu zaskarżenia.
Skoro pracownik chce zaskarżyć wyrok w części, w jakiej oddalono jego żądanie, to wartość przedmiotu zaskarżenia będzie stanowić kwota 35 tys. zł, a pięcioprocentowa opłata stosunkowa od apelacji wynosić będzie 1750 zł (35 tys. x 5 proc.).
Podkreślić trzeba, że sąd postanowieniem zwolnił czytelnika od kosztów sądowych w sprawie jedynie w części, tj. od połowy opłaty od pozwu, zatem zwolnieniem tym nie będzie objęta opłata od apelacji. Możliwe jest natomiast złożenie przez wnoszącego apelację pracownika kolejnego wniosku - tym razem o zwolnienie od opłaty od apelacji. O jego uwzględnieniu będzie decydował sąd, biorąc za podstawę dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby ubiegającej się o zwolnienie od kosztów, zawarte w oświadczeniu sporządzonym według ustalonego wzoru (formularz dostępny w sądach), które to oświadczenie należy dołączyć do wniosku o zwolnienie od opłaty od apelacji.
Podstawa prawna
- Art. 13, 35 ust. 1, art. 101 ust. 1 i 2 oraz art. 102 ust. 1 i 2 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. nr 167, poz. 1398 z późn. zm.).
Czy od apelacji trzeba wnieść opłatę
W grudniu 2005 roku złożyłam w sądzie pracy pozew o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu choroby zawodowej. Łączna kwota, której się domagałam, wynosiła 72 tys. zł. Przy wnoszeniu pozwu nie uiszczałam żadnych opłat. Wyrokiem z 22 sierpnia 2007 r. sąd oddalił moje żądanie. Złożyłam w sądzie wniosek o doręczenie pisemnego uzasadnienia tego wyroku. Mam zamiar wnieść apelację. Czy będzie ona podlegać opłacie sądowej?
Tak
Pozew został wniesiony w grudniu 2005 r. i zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami powód, będący pracownikiem, był w całości (bez względu na wartość przedmiotu sporu) zwolniony od kosztów sądowych. Wyrok został wydany 22 sierpnia 2007 r., a zatem już po wyjściu w życie ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zgodnie z jej przepisami przejściowymi w sprawach wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się, do czasu zakończenia postępowania w danej instancji, dotychczasowe przepisy o kosztach sądowych.
Postępowanie w I instancji kończy się z momentem wydania wyroku przez sąd. Wyraźnie dał temu wyraz Sąd Najwyższy w wyroku z 24 stycznia 2007 r. wskazując, że zakończenie postępowania w danej instancji - w rozumieniu art. 149 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - następuje z chwilą wydania orzeczenia kończącego postępowanie w tej instancji (III CZP 124/06, OSNC 2007/6/91).
Zatem do apelacji wniesionej od wyroku wydanego w opisanej przez czytelnika sprawie mają zastosowanie przepisy ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych (por. wyrok SN z 22 listopada 2006 r., III CZP 86/06). Apelacja podlega opłacie stosunkowej w wysokości 5 proc. wartości przedmiotu zaskarżenia (do obliczania wartości przedmiotu zaskarżenia stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące wartości przedmiotu sporu). Jeśli czytelnik zaskarży apelacją cały wyrok wartość przedmiotu zaskarżenia wynosić będzie 72 tys. zł, a opłata od apelacji 3750 zł (72 tys. x 5 proc.).
Podstawa prawna
- Art. 3 ust. 2 pkt 2, art. 13, art. 35 ust. 1 i art. 149 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. nr 167, poz. 1398 z późn. zm.).
Czy zawarcie ugody spowoduje zwrot opłaty
Wniosłem do sądu pracy pozew, w którym domagałem się od pracodawcy zapłaty 52 tys. zł tytułem niewypłaconych dodatków za godziny nadliczbowe i premii za trzy lata wstecz. Przy wnoszeniu pozwu uiściłem opłatę sądową w kwocie 2,6 tys. zł. Pracodawca w odpowiedzi na pozew proponuje mi zawarcie w sądzie ugody. Czy jeśli się na to zdecyduję, mogę liczyć na zwrot opłaty od pozwu?
Tak
Ustawa o kosztach sądowych przewiduje sytuacje, w których następuje zwrot uiszczonej przez stronę opłaty. Sąd z urzędu, a zatem nawet bez wniosku strony, zwraca czasem całą lub część opłaty. Całą uiszczoną opłatę zwraca się przede wszystkim od pisma (np. pozwu) zwróconego wskutek braków formalnych, pisma odrzuconego lub cofniętego, jeżeli odrzucenie lub cofnięcie nastąpiło przed wysłaniem odpisu pisma innym stronom, a w braku takich stron - przed wysłaniem zawiadomienia o terminie posiedzenia. Trzy czwarte uiszczonej opłaty zwraca się natomiast od pisma wszczynającego postępowanie w pierwszej instancji, jeżeli w toku postępowania sądowego zawarto ugodę przed mediatorem oraz od skargi kasacyjnej lub skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nieprzyjętej do rozpoznania przez Sąd Najwyższy. Połowa uiszczonej opłaty zwracana jest od pisma cofniętego przed rozpoczęciem posiedzenia, na które sprawa została skierowana, a także od pisma wszczynającego postępowanie w instancji, w której sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej.
W analizowanej sytuacji, jeśli nastąpi zawarcie ugody sądowej, sąd zwróci czytelnikowi połowę uiszczonej przez niego opłaty od pozwu. Zwrot powinien nastąpić z urzędu (bez wniosku czytelnika). Wcześniej jednak sąd wyda postanowienie o umorzeniu postępowania (jest to wynik zawarcia ugody sądowej). To postanowienie jest zaskarżalne (przysługuje od niego zażalenie w terminie siedmiu dni od doręczenia stronie postanowienia)). Dopiero po uprawomocnieniu się tego postanowienia sędzia zarządzi zwrot połowy uiszczonej od pozwu opłaty. Jeśli czytelnik będzie chciał odzyskać drugą połowę opłaty (niepodlegającą zwrotowi przez sąd), powinien negocjować jej zwrot przez pozwanego pracodawcę w ugodzie zawieranej przed sądem. Są to bowiem dla pracownika koszty procesu, które musiał ponieść występując z roszczeniem do sądu.
Podstawa prawna
- Art. 79 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.).
Opracował ANDRZEJ MAREK
REKLAMA