Zgodnie z definicją zawartą w ustawie przez czas pracy kierowcy należy rozumieć czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, który obejmuje wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego.
Od 1 maja 2004 r. obowiązują nowe przepisy ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 92, poz. 879), która zastąpiła ustawę z 24 sierpnia 2001 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 123, poz. 1354 ze zm.).
Ustawa reguluje zagadnienia dotyczące m.in. czasu pracy kierowców zatrudnionych na podstawie stosunku pracy, obowiązków pracodawców w zakresie wykonywania przewozów drogowych, obowiązkowych przerw w prowadzeniu gwarantowanych okresów odpoczynku. Natomiast w zakresie nieuregulowanym ustawą zastosowanie mają przepisy Kodeksu pracy.
przykład
Pan Kowalski prowadzi piekarnię. W ramach prowadzonej działalności zajmuje się rozwożeniem pieczywa do pobliskich sklepów. Nie wykonuje zatem czynności związanych z transportem drogowym, a jedynie dokonuje przewozu na własne potrzeby. Pomimo to pan Kowalski jako
pracodawca powinien – w stosunku do zatrudnionych przez siebie kierowców – stosować przepisy ustawy o czasie pracy kierowców. Mają one zastosowanie do wszystkich kierowców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę – zarówno tych, którzy dokonują transportu drogowego, jak i przewozu na własne potrzeby pracodawcy.
Czas pracy
Zgodnie z definicją zawartą w ustawie przez czas pracy kierowcy należy rozumieć czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, który obejmuje wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego.
Do czynności tych w szczególności zaliczamy:
• prowadzenie pojazdu;
• załadowywanie i rozładowywanie oraz nadzór nad załadunkiem i wyładunkiem;
• nadzór oraz pomoc osobom wsiadającym i wysiadającym;
• czynności spedycyjne;
• obsługę codzienną pojazdów i przyczep;
• inne prace podejmowane w celu wykonania zadania służbowego lub zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu i rzeczy;
• niezbędne formalności administracyjne;
• utrzymanie pojazdu w czystości;
• przerwę w pracy trwającą 15 minut, którą pracodawca jest obowiązany wprowadzić, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy kierowcy wynosi co najmniej 6 godzin.
Do czasu pracy należy zaliczyć czas przypadający poza przyjętym rozkładem czasu pracy, w którym kierowca pozostaje na stanowisku pracy w gotowości do jej wykonywania. W szczególności będzie to czas oczekiwania na załadunek lub rozładunek, których przewidywany czas trwania nie jest znany kierowcy przed wyjazdem albo przed rozpoczęciem danego okresu.
Do czasu pracy kierowcy nie wlicza się natomiast:
• czasu dyżuru, jeżeli podczas dyżuru kierowca nie wykonywał pracy,
• nieusprawiedliwionych postojów w czasie prowadzenia pojazdu,
• dobowego nieprzerwanego odpoczynku,
• przerwy w pracy, wynikającej z przerywanego systemu czasu pracy.
Doba pracownicza
Do celów rozliczania czasu pracy i ustalania uprawnienia do wynagradzania za pracę w godzinach nadliczbowych przez dobę należy rozumieć 24 kolejne godziny, poczynając od godziny, w której kierowca rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy.
przykład
Pracodawca planując pracę kierowcy pracującego w systemie trzyzmianowym określił, iż jednego dnia będzie on pracował od godz. 13.00 do 21.00, a następnego dnia od 9.00 do 17.00.
W przypadku takiego zaplanowania czasu pracy (między godz. 13.00 i 21.00) doba pracownicza tego kierowcy rozpoczęłaby się o godzinie 13.00 i zakończyła po 24 godzinach, tj. o godzinie 13.00 dnia następnego. Jeżeli w dniu następnym kierowca rozpocząłby pracę o godzinie 9.00, to godziny, które przepracowałby w swojej dobie pracowniczej, tj. do godziny 13.00, miałyby charakter godzin nadliczbowych – z tytułu przekroczenia dobowej normy czasu pracy. W omawianym przypadku byłyby to cztery godziny nadliczbowe, za które pracownik zachowa prawo do wynagrodzenia z dodatkiem 50% (czyli z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w dni powszednie). Planowanie pracy w godzinach nadliczbowych jest zabronione, stąd też zaplanowany wyżej rozkład pracy kierowcy jest niewłaściwy.
Czas dyżuru kierowców
Ustawa wprowadza również definicję czasu dyżuru kierowców dostosowaną do specyficznego charakteru pracy tej grupy pracowników. Kierowcy spędzają wiele czasu w pojeździe lub w jego pobliżu w oczekiwaniu na możliwość kontynuowania dalszej jazdy. Zaliczanie takich okresów oczekiwania do czasu pracy prowadziłoby do przekraczania dopuszczalnych norm czasu pracy.
Czasem dsyżuru jest według nowych przepisów czas, w którym kierowca pozostaje poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę.
ważne
Za czas dyżuru – z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu – kierowcy przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego –
wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60% wynagrodzenia.
Do czasu dyżuru wlicza się ponadto czas nieprzeznaczony na kierowanie, gdy pojazd jest prowadzony przez dwóch lub więcej kierowców. Za czas tego dyżuru kierowcy przysługuje
wynagrodzenie w wysokości określonej w przepisach o wynagradzaniu obowiązujących u danego pracodawcy, nie niższej jednak niż w wysokości połowy wynagrodzenia wynikającego z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinowa lub miesięczną, a jeżeli taki składnik nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 30% wynagrodzenia.
Do czasu dyżuru zalicza się również okresy pozostawania do dyspozycji pracodawcy poza rozkładem czasu pracy, które obejmują czas, w którym
kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem, czas oczekiwania na przejściach granicznych oraz w związku z ograniczeniami w ruchu drogowym.
Do omówionych okresów pozostawania do dyspozycji nie może być natomiast wliczany dobowy nieprzerwany czas odpoczynku, nawet wtedy, gdy dobowy odpoczynek jest wykorzystany przez kierowcę w pojeździe wyposażonym w miejsce do spania.
Anna Tomczyk