Czy pracownik ma obowiązek zachowywać w tajemnicy informacje, których ujawnienie może narazić pracodawcę na szkodę? Czy były pracownik, wykorzystując informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa, dopuszcza się czynu nieuczciwej konkurencji?
Sytuację, w której były
pracownik wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informacje, uzyskane podczas wykonywania obowiązków pracowniczych, co do których jego
pracodawca nie podjął niezbędnych działań w celu zachowania ich poufności, należy traktować jako wykorzystanie powszechnej wiedzy, aczkolwiek specjalistycznej wiedzy, do której pracodawca nie ma żadnych szczególnych ustawowych uprawnień.
Stosunek pracy a czyn nieuczciwej konkurencji
Jak stanowi art. 22 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Pracownik jest obowiązany w szczególności dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, oraz przestrzegać tajemnicy określonej w odrębnych przepisach.
Problematyka niniejszego opracowania wymaga spojrzenia na przepisy ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (j.t. Dz.U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 z późn.zm.). Ustawa ta reguluje zapobieganie i zwalczanie nieuczciwej konkurencji w działalności gospodarczej, w szczególności produkcji przemysłowej i rolnej, budownictwie, handlu i usługach – w interesie publicznym, przedsiębiorców oraz klientów, a zwłaszcza konsumentów. Przedsiębiorcami, w rozumieniu tejże ustawy, są osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, które prowadząc, chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową uczestniczą w działalności gospodarczej.
Należy podkreślić, iż czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności: wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa, fałszywe lub oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług, wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy, naśladownictwo produktów, pomawianie lub nieuczciwe zachwalanie, utrudnianie dostępu do rynku, przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną, a także nieuczciwa lub zakazana
reklama oraz organizowanie systemu sprzedaży lawinowej.
Zgodnie z art. 11 ww. ustawy czynem nieuczciwej konkurencji jest także przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy. Przepis powyższy stosuje się również do osoby, która świadczyła pracę na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego – przez okres trzech lat od jego ustania, chyba że
umowa stanowi inaczej albo ustał stan tajemnicy. Przepisu art. 11 ust. 1 nie stosuje się wobec tego, kto od nieuprawnionego nabył, w dobrej wierze, na podstawie odpłatnej czynności prawnej, informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa. Sąd może zobowiązać nabywcę do zapłaty stosownego wynagrodzenia za korzystanie z nich, nie dłużej jednak niż do ustania stanu tajemnicy. Przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności (art. 11 ust. 4 ustawy).
Przykład
Piotr Z. był zatrudniony na stanowisku głównego technologa w spółce „A” w Toruniu. Pracodawca rozwiązał łączący go z Piotrem Z. stosunek pracy, po czym rozpoczął on prowadzenie samodzielnej działalności gospodarczej, w tej samej branży co spółka „A”. Spółka pozwała Piotra Z. i domagała się zapłaty stosownego odszkodowania. Piotr Z. tłumaczył, iż nie był zobowiązany do powstrzymania się od działalności konkurencyjnej, gdyż nie łączyła go z byłym pracodawcą tzw. klauzula konkurencyjna. Zgodnie z art. 1014 k.p. przepisy rozdziału „Zakaz konkurencji” nie naruszają zakazu konkurencji przewidzianego w odrębnych przepisach. A zatem, na podstawie art. 11 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, były pracownik jest zobowiązany do niewykorzystywania cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa.
Tajemnica przedsiębiorstwa
Istota analizowanego zagadnienia sprowadza się do tego, czy były pracownik dopuszcza się naruszenia „tajemnicy przedsiębiorstwa” przez to, że przy uruchamianiu działalności konkurencyjnej wobec byłego pracodawcy wykorzystał zdobyte podczas zatrudnienia informacje technologiczne i handlowe, nie ujawnione do publicznej wiadomości, lecz jednocześnie nie chronione klauzulą poufności.
Ustawodawca w art. 11 ust. 4 ustawy zawarł legalną definicję terminu „tajemnica przedsiębiorstwa”. Według tego przepisu za taką tajemnicę może być uznana określona informacja (wiadomość), jeżeli spełnia łącznie trzy warunki: ma charakter techniczny, technologiczny, handlowy lub organizacyjny przedsiębiorstwa, nie została ujawniona do wiadomości publicznej, a także podjęto w stosunku do niej niezbędne działania w celu zachowania poufności.
Powszechnie przyjmuje się, że informacja ma charakter technologiczny, kiedy dotyczy najogólniej rozumianych sposobów wytwarzania, formuł chemicznych, wzorów i metod działania. Z kolei informacja handlowa obejmuje, najogólniej ujmując, całokształt doświadczeń i wiadomości przydatnych do prowadzenia przedsiębiorstwa, niezwiązanych bezpośrednio z cyklem produkcyjnym. Informacja (wiadomość) „nie ujawniona do wiadomości publicznej” to informacja nieznana ogółowi lub osobom, które ze względu na swój zawód są zainteresowane jej posiadaniem. Taka informacja mieści się w pojęciu „tajemnicy”, kiedy przedsiębiorca ma wolę, by pozostała ona tajemnicą dla pewnych kół odbiorców, konkurentów i wola ta dla innych osób musi być rozpoznawalna. Bez takiej woli, choćby tylko dorozumianej, może ona być nieznana, ale nie będzie tajemnicą.
Informacja nie ujawniona do wiadomości publicznej traci ochronę prawną, gdy każdy przedsiębiorca (potencjalny konkurent) dowiedzieć się o niej może drogą zwykłą i dozwoloną, a więc np. gdy pewna wiadomość jest przedstawiana w pismach fachowych, stronach internetowych lub gdy z towaru wystawionego na widok publiczny każdy fachowiec poznać może, jaką metodę produkcji zastosowano. „Tajemnica” nie traci zaś swego charakteru przez to, że wie o niej pewne ograniczone koło osób, zobowiązanych do dyskrecji w tej sprawie, jak pracownicy przedsiębiorstwa lub inne osoby, które przedsiębiorca wtajemnicza w proponowany im interes.
Podjęcie niezbędnych działań w celu zachowania poufności informacji ma prowadzić do sytuacji, w której chroniona informacja nie może dotrzeć do wiadomości osób trzecich w normalnym toku zdarzeń, bez żadnych specjalnych starań z ich strony. A zatem na przedsiębiorcy spoczywa dodatkowy ciężar podjęcia odpowiednich działań organizacyjnych i porządkowych w celu utrzymania danej wiadomości w tajemnicy. Powinien on np. poinformować pracownika o poufnym charakterze wiedzy, techniki, urządzenia itp., co jednak nie oznacza, że osoby, które przypadkowo weszły w posiadanie danej informacji, są zwolnione od obowiązku zachowania tajemnicy. Wynika to z faktu, że ustawa nie uzależnia obowiązku przestrzegania tajemnicy przedsiębiorstwa od sposobu uzyskania należycie utajnionej informacji.
Konsekwencje niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązku zapewnienia poufności informacji lub powiadomienia zainteresowanego pracownika o tym, że przekazana mu wiadomość jest objęta tajemnicą przedsiębiorstwa, obciążają przedsiębiorcę. Decyzja o utajnieniu poszczególnych informacji nie może wynikać tylko ze swobodnego uznania przedsiębiorcy, lecz powinna opierać się na uzasadnionym przypuszczeniu, że dana wiadomość nie była jeszcze publicznie znana, że jej ujawnienie zagrażałoby istotnym interesom przedsiębiorcy oraz że wiadomość ta może być uważana za poufną w świetle zwyczajów i praktyki danej branży lub zawodu.
Podkreślenia wymaga, iż nie każda informacja (wiadomość) technologiczna i handlowa podpada pod pojęcie „tajemnicy przedsiębiorstwa”. Jest zasadnicza różnica między wiadomościami odpowiadającymi treści pojęcia „tajemnica przedsiębiorstwa” a informacjami wchodzącymi w skład powszechnej, aczkolwiek specjalistycznej wiedzy zdobytej przez pracownika w wyniku własnej działalności zawodowej podczas zatrudnienia. Tajemnica przedsiębiorstwa jest chroniona z mocy ustawy przez cały okres zatrudnienia oraz w ciągu trzech lat od jego ustania, chyba że umowa stanowi inaczej lub ustał stan tajemnicy. Natomiast wiedza, doświadczenia i umiejętności zdobyte przez pracownika podczas zatrudnienia nie korzystają z ustawowej ochrony na rzecz przedsiębiorstwa, chociaż – ze względu na zasadę swobody umów – należy dopuścić możliwość zawarcia przez strony (pracodawcę i pracownika) porozumienia zawierającego klauzulę ograniczającą posługiwanie się tą wiedzą w celach konkurencyjnych po ustaniu zatrudnienia (w ramach tzw. klauzuli konkurencyjnej, wiążącej pracownika i pracodawcę po ustaniu stosunku pracy). Granica między wiadomościami objętymi pojęciem „tajemnicy przedsiębiorstwa” a pojęciem powszechnej, aczkolwiek specjalistycznej wiedzy, niewątpliwie jest nieostra i wymaga ostrożnych zabiegów interpretacyjnych.
Jak to ujął Sąd Najwyższy w wyroku z 3 października 2000 r. (sygn. akt I CKN 304/00), wykorzystanie przez pracownika we własnej działalności gospodarczej informacji, co do których przedsiębiorca (pracodawca) nie podjął niezbędnych działań w celu zachowania ich poufności, należy traktować jako wykorzystanie powszechnej wiedzy, do której przedsiębiorca nie ma żadnych ustawowych uprawnień. Konsekwentnie, wiadomości takie mogą być swobodnie wykorzystywane przez byłego pracownika w jego własnej działalności gospodarczej, co jednocześnie nie będzie stanowiło czynu nieuczciwej konkurencji.
dr Wiktor Cajsel
radca prawny w „Turczynowicz Cajsel & Partnerzy, Adwokaci i Radcowie Prawni” w Toruniu, Bydgoszczy i Warszawie
Podstawa prawna:• ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (j.t. Dz.U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503, z późn.zm.),
• ustawa z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (j.t. Dz.U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn.zm.).
Masz wątpliwości, napisz: prawo.autorzy@infor.pl